PDA

Zobacz pełną wersję : Rozsądny czasookres wymiany paska rozrządu



vitos
28-08-2014, 10:34
Mam pytanie do Szanownych Kolegów.

Jaki według Was jest rozsądny czasookres wymiany paska rozrządu i rolek napinających w silniku diesla 2.0 MJet.
Pytanie może się pozornie wydawać banalne, ale wydaje mi się, że wcale takie nie jest. Instrukcja mówi o wymianie paska i rolek co 140 tys.km. Jest to wielkość mocno zawyżona. U kolegi w Lancii Delta poszedł napinacz, po takim przebiegu, gdyż rozrząd nie był wymieniony, a on miał pecha, bo właśnie auto kupił. Koszt napraw w ASO miał około 3500 zł.

Wracając do meritum. Wymiana rozrządu na dobrych częściach (pasek rozrządu+napinacze+pompa wody oraz pasek napędu osprzętu) u znajomego mechanika kosztuje mnie około 700 zł, więc to nie jest majątek. Tylko sądzę, że też nie ma co przesadzać w dół. Obecnie mam założone paski i rolki w ASO, czyli oryginały. Mam na niech przejechane około 60 tys.km.

Sądzę, że na tym rozrządzie zrobię maksymalnie 80 tys.km.

Jaki według Was jest rozsądny okres wymiany rozrządu ? Moim zdaniem nie więcej niż 100 tys.km, rozsądnie 80 tys.km. Co Wy na to ?

Bardzo dziękuję za Wasze opinie.

byrrt
28-08-2014, 11:08
Jaki według Was jest rozsądny okres wymiany rozrządu ? Moim zdaniem nie więcej niż 100 tys.km, rozsądnie 80 tys.km.
Mówią o 60tyś, ale sam już tyle przekulałem i puki co nie mam nawet kiedy się za to zabrać.. Ale raczej 70-80tyś to już zupełne maksimum..

mkriso
28-08-2014, 11:39
Ja myślę, że 60 tyś to jest już max.
Ostatnio miałem wymieniany rozrząd przy ok 58000 i już np rolka przy pompie wody już powoli zaczynała się zacierać

zeflik
28-08-2014, 11:41
A jak z czasookresem? Po ilu latach, zdaniem Kolegów, powinno się wymienić oryginalny pasek?

mkriso
28-08-2014, 11:47
Z czasem nie mam doświadczenia, bo robię dużo km i średnio wymiana rozrządu u mnie jest co 2 lata. Z tego co wiem producent zaleca co 5 lat, ale myślę że i w tym przypadku skrócenie tego czasu o jeden rok i wydanie kilkuset zł raz na 4 lata nie jest astronomiczną kwotą, a przynajmniej głowa spokojniejsza :P Choć tak naprawdę nic nie uchroni przed np wadą fabryczną paska, który teoretycznie mógłby strzelić nawet po kilkunastu przejechanych km, pytanie ile jest takich przypadków? :)

vitos
28-08-2014, 12:15
Mówią o 60tyś, ale sam już tyle przekulałem i puki co nie mam nawet kiedy się za to zabrać.. Ale raczej 70-80tyś to już zupełne maksimum..Czyli na wiosnę wymieniam rozrząd. Sprawdzałem, przejechałem na nim dokładnie 52 tys.km. Bardzo dziękuję za opinie :-)

byrrt
28-08-2014, 14:13
Wiesz to nawet nie porada tylko prywatna opinia. Co do przypadków gdy pasek strzela przy przebiegu 50tyś km.. Znam takie przypadki że i po 2 tyś pękają, ale na to nie ma 100% reguły.. Znam też takich co jeżdżą np. Mareą już 6 rok, po tym jak kupili te auto rozrządu nnie wymieniali więc spokojnie pasek ma z 10 lat i pewnie z 200tyś przebiegu - jeździ..

pablo686
28-08-2014, 16:02
Mi osobiście wydaję się że rozsądnie wymieniać po 80-90 tys. lub co pięć lat, bo te 60 tys są chyba trochę przesadzone żeby mechanicy mogli sobie zarobić. Skoro oryginalny wytrzymuję 150 tys i więcej (ja u siebie wymieniałem przy 132 tys ale u mnie wynikało to raczej z wieku).

mrozek
28-08-2014, 17:59
3 lata lub przebieg wskazany w instrukcji w korkach w ruchu miejskim albo na zakurzonym terenie.
5 lat w normalnej eksploatacji (lub przebieg wskazany w instrukcji).

Moja Croma miała serwis przy 163 tys./4 lata w ASO w Holandii i zapisano, że można jeździć dalej :-) Wymienili tylko pasek wielorowkowy urz. pomocniczych.
Wymieniłem przy 181 tys.

Wszystko zależy od sposobu eksploatacji. Jeździła głównie w trasy (autostrady) a biegi zmieniał automat a nie idiota ;-) Pasek wiele nie ucierpiał.

W Grande Punto zmieniłem po 5 latach i 70 tys. km Eksploatacja 40% miasto/60% trasa.

pzdr
pzdr

vitos
29-08-2014, 09:02
Właśnie to było moją intencją, żeby rozpocząć dyskusję na ten temat. Ja samochód eksploatuję raczej normalnie, nie żyłuję, jeżdżę głównie poza miastem. Korków mało. Sądzę, że rozsądnie można zrobić 80 tys. km. na pasku i rolkach oraz maksymalnie 4 lata, jeśli się takiego przebiegu nie uzyska. Ja robię niecałe 20 tys.km na rok, więc akurat wyjdzie mi co 4 lata.
Ale oczywiście każdy zrobi jak będzie uważał za stosowne ze swoim własnym autem. Nie mniej jednak warto znać zdanie innych kolegów na ten temat.

Aroo
29-08-2014, 12:57
Ja wymieniałem 3miesiące temu,miałem najechane 80tys.auto z 2007r. Dodam że pasek trzymał sie dobrze,nie było zadnych pęknięć czy coś w tym stylu.pozdrawiam

zeflik
29-08-2014, 15:59
To była pierwsza wymiana paska?

Abramsik
30-08-2014, 18:57
Ja stosuje interwał wymiany rozrządu powiązany z wymianą oleju a dokładnie co 5tą wymianę, wymieniam rozrząd. Wychodzi to po przelocie ok. 80-90 tys. km i lat także nie przekraczam. Robiłem tak w Stilonie a teraz mam jeszcze 4ry wymiany oleju do wymiany w Bravo. Nie testowałem i nie polecam świadomych przelotów pow. 100 tys. (no chyba, że w większości to długie trasy). Rok temu przy wymianie uszczelnień kolektora dolotowego (przypadłość znana w bravolotach) przy przejechanych 89 tys. wymieniałem także rozrząd. Pasek był w b.dobrym stanie tak jak i p.wody oraz rolki.

lukassfox
27-11-2017, 17:17
Ja stosuje interwał wymiany rozrządu powiązany z wymianą oleju a dokładnie co 5tą wymianę, wymieniam rozrząd. Wychodzi to po przelocie ok. 80-90 tys. km i lat także nie przekraczam. Robiłem tak w Stilonie a teraz mam jeszcze 4ry wymiany oleju do wymiany w Bravo. Nie testowałem i nie polecam świadomych przelotów pow. 100 tys. (no chyba, że w większości to długie trasy). Rok temu przy wymianie uszczelnień kolektora dolotowego (przypadłość znana w bravolotach) przy przejechanych 89 tys. wymieniałem także rozrząd. Pasek był w b.dobrym stanie tak jak i p.wody oraz rolki.

Fiat Bravo 1.6 jtd właśnie sobie przypomniałem że jest coś takiego jak rozrząd auto mam od nowości przebieg 194 000 km 7 lat jeszcze się nie urwał :-)

KOBRA
27-11-2017, 17:34
Więcej szczęścia niż rozumu :cool: