Witam
Zauważyłem że od pewnego czasu, co jakiś czas w Mojej Cromie zanika na kilka sekund wspomaganie kierownicy.
W czasie braku wspomagania zapala się kontrolka kierownicy na wskaźnikach, choć bywa że nie wyskakuje żaden komunikat.
Zwykle problem ustępuje sam po kilku sekundach i dalej jest wszystko w porządku. Zauważyłem też że "zaniki" najczęściej pojawiają się na nie rozgrzanym aucie.
Wymieniłem Płyn do wspomagania (oryginalny) ale problem nie ustąpił.
Czy mieliście taki problem, a jak tak to w jaki sposób został rozwiązany.

PS1. Ponoć to choroba odziedziczona z Opla Vectery C
PS2. Wtyczki elektryczne i podłączenia sprawdzone, bo wiem że niekiedy śniedzieją.

U mnie pomogło przeczyszczenie wtyczki i przepryskanie wszystkiego kontakt spray'em. Też miałem tak samo, że wspomaganie wyłączało się na kilka sekund po czym na nowo zaczynało działać.

Poczytaj tu AutoKącik.PL: awaria wspomagania - nietypowo?? (http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=287784221&an=0&page=0#Post287784221)

Czyli to raczej styki. Cholera Ciasno ta pompa i dość głęboko. Mam nadzieje że wymacam odpowiedni kabel :)

Miałem ten problem aż całkiem padło i nie wyświetliło żadnego błędu.Mechanik zdiagnozował na dzień dobry "pompa".
A tu niespodzianka rozebrał wszystko ,a tu wszystko sprawne .Okazało się na 100% coś na stykach czyli elektryka.

http://fiatklubpolska.pl/croma-446/wspomaganie-24876/

Tak , jak w temacie :redface:

Miałem dokładnie to samo ostatnio, aż wspomaganie padło całkowicie i wracałem spod Łodzi do Szczecina bez wspomagania... :(

W serwisie stwierdzili, że była na to akcja serwisowa i że wymieniają w tym przypadku całą wiązkę przewodów i kosztuje to 300zł wraz z robocizną, a że już zdecydowanie więcej wydałem na fachowców czyszczących styki i wymieniających płyn, stwierdziłem że robię.
Po wymianie ani razu się nie zaświeciło wspomaganie i wszystko wróciło do normy.