Witam.
Bravo II 1.9 120 KM
Swiece żarowe migaja (do wymiany) - na zimnym telepie strasznie silnikiem
Do tego wzrosło spalanie o ok 1-1,2 L na 100
I EGR nie żyje - zaślepiony, blaszką z dziurkami, ale błąd po skasowaniu powraca
Czy większe spalanie to kwestia świec ? Czy np wtrysk umarł ?
Czy można czymś "popiskać" by zwiększyć szanse na wykręcenie a nie
urwanie gwintu ?
I podobno podejście do świec jest marne, jest jakiś "patant" w tym motorze
czy droga przez mękę pozostaje ?

Dzięki za pomoc i pozdrawiam

1. Samo zaślepienie EGR w tym silniku nic nie daje, aby błąd nie powracał trzeba mieć wgrany zmodyfikowany program do ECU - być może wzrost spalania jest spowodowany właśnie tym, że tylko zaślepiłeś bez zmiany programu.
2. Świece wymieniałem u mechanika, ale jedna z nich nie chciała się odkręcić, poradził mi, aby psikać codziennie preparatem penetrującym gwinty, (np WD 40 może być) codziennie po zakończeniu jazdy kiedy silnik jest jeszcze ciepły - pomogło i świeca się wykręciła :P

a nie masz problemu z DPF?

nie mam DPF