piotr55122
22-08-2014, 19:37
Cześć wszystkim ;D
W FES pokazuje mi podciśnienie w granicach 407-440 mBar, gdzie powinno mieścić się w 330-350 mBar. Ciśnienie powinno mieć bardziej stałe wartości czy nawet w zdrowym silniku tak skakają tylko, że w oczekiwanych granicach? Silnik bardzo nierówno pracował, pokazywało błąd katalizatora i szarpał przy przyspieszaniu. Wymieniłem katalizator co trochę zniwelowało bujanie silnika, ale nie do końca. Problem nierównego przyspieszania pozostał. Samochód nie zbiera się tak jak powinien.
Sprawdzałem już rozrząd 3 razy i jest na 100% dobrze ustawiony. Sprawdzona została również szczelność układu dolotowego i wszystko jest ok. Pozostał chyba tylko map sensor. Niestety nie mam możliwości podmianki bo nie znam nikogo kto posiada stilo z tym silnikiem. Ma ktoś jakieś pomysły?
W FES pokazuje mi podciśnienie w granicach 407-440 mBar, gdzie powinno mieścić się w 330-350 mBar. Ciśnienie powinno mieć bardziej stałe wartości czy nawet w zdrowym silniku tak skakają tylko, że w oczekiwanych granicach? Silnik bardzo nierówno pracował, pokazywało błąd katalizatora i szarpał przy przyspieszaniu. Wymieniłem katalizator co trochę zniwelowało bujanie silnika, ale nie do końca. Problem nierównego przyspieszania pozostał. Samochód nie zbiera się tak jak powinien.
Sprawdzałem już rozrząd 3 razy i jest na 100% dobrze ustawiony. Sprawdzona została również szczelność układu dolotowego i wszystko jest ok. Pozostał chyba tylko map sensor. Niestety nie mam możliwości podmianki bo nie znam nikogo kto posiada stilo z tym silnikiem. Ma ktoś jakieś pomysły?