AdamW
18-08-2014, 11:44
Witam, przedstawię sprawe, no więc nabyłem używanego cieniasa 1996r w celach jazdy do pracy o dziwo z elek. szybami i alarmem, ale poprzedni właściciel autka powiedział żeby nie klikać na pilocie bo "coś tam jest nie halo" i przez 8 miesięcy nie klikałem tym czarodziejskim pilotem, wszystko było ok drzwi zamykałem normalnie kluczem centralny zamek działał wiec gitara, do momentu urlopu znaczy się teraz, wróciłem do domu i młodszy brat chciał pożyczyć auta ale w swej bezgranicznej głupocie klikną pilotem!! gdy otworzył drzwi zaczą wyć alarm w niebogłosy nijak się tego wyłączyć nie dało po jakiś ok.15 min sam się wyłączył, ale po tym zdarzeniu zapłon chyba się wyłączył bo gdy wsadzam kluczyk do centralki i przekręcam kluczyk standardowo świecą się kontrolki ale już żadnego rozruchu nie ma, nic cisza. proszę o jakąś rade, wskazówke, bo urlop się kończy a bez auta nie da się pracować.... co gdzie odłączyć czy cuś.. szczerze mówie że na autach się słabo znam, nie mój konik no cóż.