Zobacz pełną wersję : Niemiec płakał jak sprzedawał - padnięte immo i wspomaganie, a silnik terkocze :)
Nie będę oryginalny i napiszę, że kupiłem auto od Niemca, który płakał jak go sprzedawał. Ale nie dlatego, że mu było żal, tylko dlatego, że auto było zepsute i koszty naprawy go przeraziły. Auto nie odpala, wyświetlają się wszystkie możliwe kontrolki błędów, łącznie z immo.
Postanowiłem uratować to auto i naprawić na własną rękę mimo, że stało 100km od mojego domu i nie miałem nawet okazji się nim przejechać.
Pojechałem po nie z kolegą mechanikiem, który założył, że auto uda się odpalić za pomocą kilku warsztatowych sztuczek typu kodowanie kluczyków, reset komputera ...
Niestety po drugiej wizycie okazało się, że to nie jest kwestia magii :roll: sztuczki nie wystarczą, a traciłem dni i paliwo na dojazd do auta. Przy okazji policja zaczęła się interesować stojącym samochodem bez tablic (w Niemczech sprzedający zabiera swoje tablice).
Zaryzykowałem, ubezpieczyłem samochód, zarejestrowałem na siebie (w takiej kolejności należy to robić, łącznie z ryzykiem ;D ) i pojechałem trzeci raz już z tablicami, zgłosiłem awarię do ADAC i dzięki nim sprowadziłem auto pod swój dom.
ADAC w ramach ubezpieczenia wstępnie zdiagnozowało uszkodzony ECU.
Sprawny ECU kupiłem na Allegro. Po wymianie auto odpala, niestety nie działa wspomaganie. Przeczytałem na forach, że należy usunąć błędy. Kupiłem przewód OBD2-USB i zaopatrzyłem się w FiatEcuScan Free. Ten łączy mnie tylko z silnikiem (pewnie tylko zły przewód bo woła o adapter). Znalazł w silniku mnóstwo błędów, usunąłem wszystkie. Więcej się nie pojawiły.
Niestety nadal nie mam dostępu do układu wspomagania, nadal walczę z kierownicą i pewnie będę musiał poprosić kogoś o FiatEcuScan w pełnej wersji.
Po odpaleniu silnik pracuje trochę głośno, coś w nim terkocze, muszę sprawdzić poziom oleju, może i wymienić ...
podczas jazdy zauważyłem, że zawieszenie przód też będzie wymagało dopieszczenia. Poza tym jest całkiem znośnie.
Niemiec będzie płakał jak pokażę mu, że sam zrobiłem (z pomocą polskich kolegów, a nie drogich-niemieckich warsztatów :tongue )
Postaram się informować o bieżących postępach :redface:
czerwony
17-08-2014, 20:52
Powodzonka w naprawach Stilo to naprawdę dobre autko i odwdzięczy się przyjemnością z jazdy
Temat przeniosłem do odpowiedniego działu.
A jaki kabel kupiles?
Z tego co pamietam to niebieskim laczysz sie ze wspomaganiem:
http://fiatklubpolska.pl/diagnostyka-interfejsy-kody-bledow-500/inerfejs-diagnostyczny-diagnoza-komputerowa-aktualizacja-07-04-2013-a-13189/
kup sobie kabel ELM327 wraz z przejściówką TYP 1 i będziesz diagnozował wszystkie moduły w swoim Stilo.
Dzięki chłopaki, właśnie zamówiłem odpowiedni adapter :)
O ile usunięcie błędu pomoże to pozostanie terkoczący silnik. Może wystarczy wymiana oleju? Wiem, że rozrząd był wymieniany, mam na to dokumenty.
nagraj film na pracującym silniku i wrzuć na youtube'a.
Na żadne terkotanie olej nie wystarczy.. Nagraj - może ktoś coś tam usłyszy..
Może być rolka, koło prasowe itd.
Witajcie, papiery mówią, że rozrząd był niedawno wymieniany ale kto wie ... mogło być różnie.
Załączam film, silnik po przejechaniu ponad 10km, w tym połowa na autostradzie.
Od startu terkocze jak ciężarówka, do tego dymi na biało.
Dodatkowo zrobiłem ujęcie bezpieczników, może ktoś zauważy czy któregoś nie brakuje.
https://www.youtube.com/watch?v=ydqm1drhTws
Troszkę powyżej minimum.
Jutro powinien dotrzeć nowy filtr i nowy olej do wymiany.
Zamówiłem Filtron OP 545 i CASTROL MAGNATEC 10W40 A3/B4.
nie mam pewności ale u rodziców w benzynce są podobne dźwięki przez pierwsze pare minut właśnie gdy jest mało oleju - ale to inny silnik, inny fiat
Wczoraj było powyżej minimum, dziś bagnet suchy, Auto przejechało 20km. Z rury idzie biały dym.
Darksaience
19-08-2014, 23:07
Pali olej. Bądź upg. Sprawdź świece jak wyglądają po wykręceniu, czy nie maja osadów jakiś. Swoją drogą to skoro auto miało tyle usterek to kim musiałbyc właściciel bo dla mnie świadczy to o totalnym ignorancie próbującym dorżnąć auto.
a ja bym sprawdził jeszcze kompresję na cylindrach czy przypadkiem motor nie miał spotkania tłoków z zaworami bliskiego stopnia..
jak to zrobić?
Musisz mieć specjalny manometr wkręcany zamiast świec lub jechać do warsztatu.. Jak dymi na biało sprawdź poziom płynu chłodzącego, to czy nie ma w nim tłustych oczek, czy na zimnym silniku przed odpaleniem na korku oleju nie ma od środka jakiś osadów tzw. masła..
Na piątek jestem umówiony z mechanikiem.
A widzieliście bezpieczniki? Wszystkie są na swoim miejscu?
skoro ustaliliśmy, że poprzedni właściciel nie dbał zupełnie o auto, to prawdopodobnie nie wymieniał/nie uzupełniał oleju co mogło w rezultacie zaowocować wytarciem się krzywek na wałkach rozrządu. typowym objawem jest praca silnika przypominająca traktor. pomiar kompresji niewiele da, ponieważ krzywka otwiera zawór, a nie domyka.
na innym forum piszesz o planach zalania silnika Ceramizerami. nie wiem czy to dobry pomysł. to jak leczenie zęba środkami przeciwbólowymi. jeśli wymiana oleju niewiele zmieni czeka Cię zrzucenie głowicy.
Ja tam nie wiem, ale jak silnik dymi na bialo to raczej nie kwestia oleju. To ewidentnie albo mieszanka do kitu albo jara plyn chlodniczy. Nie brakuje Ci go czasem? Spalanie oleju to albo czarne albo granatowo-czarne. Jesli olej nie byl wymieniany to takie wahania miedzy jakimkolwiek stanem a zerem mova byc spowodowane niezla mazia w misce. A luknij jeszcze pod korek wlewu oleju oraz pod korek wlewu plynu chlodniczego. Nic tam nie ma dziwnego? Jakies plamy, mazie itd?
Zerknąłem pod korek wlewu oleju i płynu chłodzącego, wszystko wygląda zwyczajnie. Silnik jest suchy. Jutro będę zlewał olej to może zaobserwuję coś więcej.
Wczoraj jak uruchomiłem wspomaganie, zrobiłem rundę żeby przetestować układ. Po powrocie zauważyłem ślad płynu na całej trasie, którą przejechałem.
Pod silnikiem sucho, przeparkowałem auto do przodu na suche miejsce i znowu coś się ulało. Wszystko to z wysokości tylnych kół, jakieś 50cm od bocznej krawędzi auta. Dotknąłem tej cieczy, to nie olej, raczej brudna woda. Nie ma specyficznego zapachu.
Czy to auto ma jakieś kanały odpływowe od szyberdachu w tym miejscu? Stało dość długo, dużo padało.
I jeszcze raz proszę byście się przyjrzeli bezpiecznikom, których ujęcie jest na moim filmie :) Ewentualnie jeśli ktoś może zamieścić fotkę własnych jak powinny wyglądać.
Specjalnie poleciałem do mojego stilonka żeby zobaczyć Ci te bezpieczniki i z moją skrzynką różnią się:
-Lecimy od lewej (małe bezpieczniki)musisz mieś wszystkie
-Następny rząd (przekaźniki) mam tak samo
-Następny man tak samo
-ale już w kolejnym mam dwa przekaźniki więcej (jeden czarny między czerwonymi i czerwony na samej górze)
-ostatni rząd (znów małe bezpieczniki) ja mam wszystkie oprócz dolnego
-zostaje nam jeszcze dolny rząd (duże bezpieczniki) mam wszystkie oprócz trzeciego od prawej
Ale podkreślam że mam inny silnik niż Ty i nie koniecznie musi się wszystko zgadzać
niech ktoś ze sprawnym silnikiem 1.6 16V wlepi zdjęcie swojej skrzynki bezpieczników i będzie git :)
mirek8423
22-08-2014, 18:38
no a nie ma schematu w instrukcji obsługi?
ja moge pstryknąć fotka ale dopiero w niedzielę :(
Buongiorno
Olej wymieniony. Kopci nadal. Zdania mechanika podzielone. Mogą być pierścienie, mogą być uszczelniacze zaworów, może być przestawiony rozrząd ... co jest pewne to, że uszczelka pod głowicą jest nowa i że rozrząd był wymieniany bo jest na nim prawie 10 oznaczeń, czyli ktoś miał problem z jego ustawieniem.
W poniedziałek spodziewam się paczki z Ceramizerem. Użyję go mimo, że właściwie nikt nie napisał mi czy miał jakieś doświadczenie. Dużo nie ryzykuję, silnik i tak do remontu. Jeśli to się nie uda to jadę do PL naprawić silnik.
Mam instrukcję, nie pomyślałem wcześniej aby zajrzeć tam i poszukać tabeli z bezpiecznikami, wszystko jest szczegółowo rozpisane :) Dziękuję mimo to kolegom, którzy byli chętni przy tym pomóc.
Po naprawie silnika mam nadzieję, że to auto już nie zaskoczy mnie żadną niespodziewaną awarią :)
u mnie wygląda to tak:
16232
Mogą być pierścienie, mogą być uszczelniacze zaworów, może być przestawiony rozrząd ... co jest pewne to, że uszczelka pod głowicą jest nowa i że rozrząd był wymieniany bo jest na nim prawie 10 oznaczeń, czyli ktoś miał problem z jego ustawieniem.
W 1.6 trzeba robić rozrząd z blokadami i uważać na napinacz, który trzeba specjalnie naciągnąć i dokręcić śrubę aby pracował w swoim zakresie. Generalnie w 1.6 16V wydaje się, że nic trudnego nie będzie, ale można szybko spaprać robotę.
Możliwe zatem, że rozrząd masz przestawiony. Wpierw może zacznij od ustalenia czy rozrząd jest ok.
@miszko -Prawdopodobnie jest przestawiony ale nie mogę tego stwierdzić na 100% bo tu na miejscu mogę liczyć tylko na pomoc kolegi mechanika, który ma sporą wiedzę i robi co może ale nie ma tu specjalistycznych narzędzi bo zostawił wszystko w Polsce. Staramy się pracować standardowym zasobem narzędzi, jakie każdy z nas posiada w piwnicy :) Dlatego wcześniej wspomniałem, że jeżeli będzie konieczny remont to będę jechał do PL.
Możesz mi podpowiedzieć jak można ustalić czy rozrząd jest dobrze ustawiony? Jak wcześniej wspomniałem, był wymieniany, elementy są nowe, pasek jest nowy i ktoś znaczył na kołach zębatych markerem ale wyraźnie nie miał pojęcia co robił i wciąż się mylił bo jest tych znaków koło dziesięciu.
@Wiktor - bardzo dziękuję za fotę, bezpieczniki mam tak samo, brakuje tylko czarnego przekaźnika w dolnym rzędzie. Ciekawe do czego może służyć. Czy te czarne przekaźniki są takie same? Czy można je zamieniać miejscami i nadal będą spełniały swoją funkcję?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.