Opisze cały problem od początku.
Problem wygląda tak: napięcie na wtyczce podpiętej do overboostu wynosi w moim aucie 2V a powinno być 12V.
Wczoraj założyłem nowy overboost oryginalny pierburga o tych samych numerach co stary który nie działał. Po podpięciu nowego nic sie nie zmieniło samochód dalej był w trybie awaryjnym i wyświetlał engine feault. Wyjąłem i wyczyściłem czujnik ciśnienia doładowania z kolektora, wyczyściłem podpiąłem następnie zmierzyłem napięcia na czujniku doładowania w kolektorze było 5V czyli jest dobrze potem na overboost było 8.5V trochę mało bo powinno być 12V. Mówię nic możne zadziała. Odpalam samochód błąd znikł turbina działa wszystko jest ok. Pojechałem z zona i z dzieckiem na wycieczkę zrobiliśmy 150 kilometrów wróciliśmy do domu wszystko było dobrze. Wieczorem wróciłem do domu samochód do garażu. Następnego dnia z rana odpalam, znowu błąd ENGINE FEAULT. Sprawdzam napięcie przy overbooscie jest 2.5V. Powiedzcie mi co jest?

Sprawdziłem kable które idą od overboostu do komputera sa dobre. Napięcie na kablu który steruje overboostem przy samym komputerze jest takie samo jak na wtyczce do overbosta. POMOCY nie mam pojęcia co możne być. Dodam jeszcze ze EGR jest nowy, overboost jest nowy, czujnik ciśnienia doładowania jest nowy i przepływomierz jest nowy. Wężyki podciśnienia są szczelne.

Czy ktoś miał podobny problem?

Może gdzieś masy luźne albo słabe? Aku na sto procent jest dobry?

Nie masz wilgoci w skrzynce bezpiecznikow? Skoro jest mniejsze napiecie to prad gdzies "ucieka" i bez miernika ciezko postawic diagnoze

Akumulator na 100% sprawny, masy sprawdziłem, wyczyściłem i nic to nie dało. Skrzynkę bezpieczników całą rozebrałem, wyczyściłem i nasmarowałem sprayem do styków też nic.

Dalej jest napięcie 2V. Zapomniałem dodać że razem z tym błędem ENGINE FEAULT wyskakuje mi błąd świec żarowych.

Czy ktoś może wie jakie powinny być napięcia na przepływomierzu i EGR? Bardzo bym prosił jeśli ktoś wie to żeby podał. Wiem że na czujniku doładowania na kolektorze powinno być 5V, a na overbooście 12V, ale na tamtych dwóch nie mam pojęcia i nigdzie nie mogę znaleźć.

Jakie napięcie powinno dochodzić do sterownika silnika bo u mnie jest 17V.

Ja znam już odpowiedz na zadane prze zemnie pytanie. Najpierw jednak coś wam powiem. Szukając odpowiedzi na moje pytanie przeczytałem bardzo dużo tematów na tym forum i w 60% ktoś kto tworzy temat z problemem gdy już go rozwiąże nie pisze co zrobił. Dlatego nie znalazłem odpowiedzi na mój problem na tym forum ani na zadnym innym. Proszę wszystkich którzy to kiedyś przeczytają piszcie jakie było rozwiązanie waszego problemu. Znalazłem w internecie nie na tym forum w sumie trzy podobne problemy ale nigdzie zadający pytanie nie udzielił na nie odpowiedzi. W sumie byłem u 3 mechaników z tego dwóch po spędzeniu nad moim Stilo każdy po ok 4 godzin doszli do wniosku ze nie maja zielonego pojęcia co jest i odesłali mnie gdzie indziej. Dopiero trzeci mechanik po podłączeniu komputera i sczytaniu błędów których było 5 i nie dało się ich skasować powiedział odrazy że do wymiany jest skrzynka bezpieczników koło akumulatora. Już jest zmieniona i wszystko gra. Teraz mam chwilowo używana od innego stilo które stoi u tego mechanika, ale jedzie nowa z serwisu z Włoch bo w Polsce jest nie do kupienia. Koszt za diagnozę 30zł za skrzynkę 370zł.

Ciesze sie, ze dziala OK ale taka diagnoza wielu by nie satysfakcjonowala. Ciekawe co w tej skrzynce zepsute? Gniazda przekaznikow ponadpalane? elektroniki tam przeciez nie ma. Czy widac tam jakas korozje?

Ja to auto mam 3 tygodnie. Gdy go kupiłem było wszystko dobrze. Po tygodniu jazdy Zaczęły mi padać wszystkie czujniki po kolei. Okazało się ze jakiś idiota umył silnik przed sprzedażą i zalał cała skrzynkę. W ciągu 3 tygodni korozja ja zjadła. Dodam że nie było osłony na skrzynkę. A mechanik jeszcze wylał z niej trochę wody która nie zdarzyła odparować.

Aha , to sprawa jasna. Kiedys sam sobie taka przysluge niechcacy zrobilem w starym aucie i stanalem w polu ;) Wiecej nic przy silniku nie myje.

Miałem podobny przypadek po wizycie na myjce, następnego dnia rano miernik pokazał 2V na aku. Po naładowaniu kilka razy mi zgasł i ciężko było go odpalić, później choinka, awaria wszystkich możliwych czujników. Rozebrałem skrzynkę jest trochę zabawy, kilka konektorków i 4 płytki do czyszczenia, ale ważne że pomogło. Poniżej wybrane fotki.
161771617816179