PDA

Zobacz pełną wersję : Stary katalizator + łącznik elastyczny



Zokolic
11-08-2014, 11:22
1)
Mam stary katalizator z benzyniaka, słyszałem ze są firmy specjalizujące się w skupie katalizatorów.
Nigdy się tym nie interesowałem, ale czy nie skupują tyko z silników diesla ?

2)
Łącznik elastyczny, rozsypał się, nie wiem jaki zamówić. Wiem, powiecie "połóż się pod autem i zmierz!" Problem polega na tym, że nie ma co mierzyć.
Furczał sobie radośnie, gdy po maratonie wjechałem w głęboką kałuże i zaczął pracowąć jak jelcz pod górę.
Okazało się, że została tylko wisząca (rozpadł się na dwie części ) cześć łącznika.
Nie widziałem dedykowanego łącznika, podejrzewam że trzeba bedzie kombinowac. ; (

byrrt
11-08-2014, 14:26
Mam stary katalizator z benzyniaka, słyszałem ze są firmy specjalizujące się w skupie katalizatorów.
Nigdy się tym nie interesowałem, ale czy nie skupują tyko z silników diesla ?
Firmy jak firmy - zwyczajnie na złomie skupują.. Chodzi o odzysk platyny. Jak z diesel'a nie wiem..

Jedź do tłumikarzy - zrobią Ci za cenę łącznika w sklepie na miejscy z gwarancją.. Na prawdę. Unikaj tylko punktu przy Cichej - polecam na Fordońskiej - zaraz koło r. Fordońskiego taki mały warsztat, ale robią dobrze i za uczciwe pieniądze.

Zokolic
11-08-2014, 14:32
Firmy jak firmy - zwyczajnie na złomie skupują.. Chodzi o odzysk platyny. Jak z diesel'a nie wiem..

Jedź do tłumikarzy - zrobią Ci za cenę łącznika w sklepie na miejscy z gwarancją.. Na prawdę. Unikaj tylko punktu przy Cichej - polecam na Fordońskiej - zaraz koło r. Fordońskiego taki mały warsztat, ale robią dobrze i za uczciwe pieniądze.

Chciałem zawsze kasy trochę zaoszczędzić, mam migomat, i dostęp do części po zniżce pracowniczej, więc mi taniej będzie samemu opitolić ;P
Co nie zmienia faktu, że informacja bardzo cenna - na temat tego warsztatu.
Słyszałem, że kat można za 150 zł sprzedać

byrrt
12-08-2014, 07:50
Słyszałem, że kat można za 150 zł sprzedać
To zależy od katalizatora ale na tyle to bym za mały katalizator z fiata nie liczył.. Raczej bym obstawiał te 60zł..
Ja również często robię coś sam ale akurat z tłumikiem naprawdę nie warto..
W maju za łącznik z montażem płaciłem 100zł.. wielokrotnie tam byłem z dwoma już autami i naprawdę spoko gość tam robi - nie kroją i nie wstawiają najtańszego bubla jak na Cichej..

andrzejmc
12-08-2014, 08:18
Słyszałem, że kat można za 150 zł sprzedać

Ceny skupu katalizatorów - AUTOKAT Katalizatory Warszawa (http://www.autokat-katalizatory.pl/cennik-skupu/?gclid=CN7W1t2JjcACFULmwgodiFcAwQ)

Zokolic
12-08-2014, 09:36
To zależy od katalizatora ale na tyle to bym za mały katalizator z fiata nie liczył.. Raczej bym obstawiał te 60zł..
Ja również często robię coś sam ale akurat z tłumikiem naprawdę nie warto..
W maju za łącznik z montażem płaciłem 100zł.. wielokrotnie tam byłem z dwoma już autami i naprawdę spoko gość tam robi - nie kroją i nie wstawiają najtańszego bubla jak na Cichej..

Może masz racje, po jaką cholerę kłaść się pod auto za 100 zł?
Możesz powiedzieć, jaki wymiar ma łącznik elastyczny ? / http://allegro.pl/kadex-zlacze-elastyczne-fiat-palio-siena-1-4-1-6-i4445040078.html
(kata mam tak zapchanego, że przedmuchu powietrza nie ma ; /)
czuje,że właśnie dla tego rozerwało stary łącznik... - wstawię strumiennicę, ; P

byrrt
12-08-2014, 11:07
Może masz racje, po jaką cholerę kłaść się pod auto za 100 zł?
Nie za 100zł tylko za jakieś 40-50 bo resztę wydasz na łącznik (zakładając że masz zniżki), dolicz jeszcze drut, prąd i Twój czas i sam stwierdzisz że nie warto.. No chyba że za 20zeta chce Ci się brudzić, zastanawiać, ściągać i jeździć po części itp.. ;)

Możesz powiedzieć, jaki wymiar ma łącznik elastyczny ?
Chciałbym, ale nie wiem - pojechałem na wymianę i nie musiałem się nad tym zastanawiać..

A ze strumienicą to żebyś sobie nie zaszkodził bo to wcale takie fajne nie jest.. Wstaw po prostu tłumik, albo wywal zawartość kata i wstaw samą puchę z rurą w środku..

Zokolic
12-08-2014, 11:46
Nie za 100zł tylko za jakieś 40-50 bo resztę wydasz na łącznik (zakładając że masz zniżki), dolicz jeszcze drut, prąd i Twój czas i sam stwierdzisz że nie warto.. No chyba że za 20zeta chce Ci się brudzić, zastanawiać, ściągać i jeździć po części itp.. ;)

Chciałbym, ale nie wiem - pojechałem na wymianę i nie musiałem się nad tym zastanawiać..

A ze strumienicą to żebyś sobie nie zaszkodził bo to wcale takie fajne nie jest.. Wstaw po prostu tłumik, albo wywal zawartość kata i wstaw samą puchę z rurą w środku..

Bez wydechu auto rwie do przodu, sprawdziłem, kat zapchany.
Przeglądy również robię bez problemowo. If you know what I mean.
Dobrze rozumiem, chodzi o zanieczyszczenie spalin ? Eh, 95% jazdy śmigam na LPG , wiec nie wiem czy ten kat jest tak w moim przypadku niezbędny. Pan diagnosta to co innego.
Strumienica jest taniucha 90 zł, myślę ,że warto.
Nie mogę dostać wymiarów do złącza/łacznika/plecionki elastycznej. Nie za bardzo wiem jaką kupić. Orientacyjnie ceny to 30-50 zł.
Może ktoś zna wymiary?

byrrt
12-08-2014, 13:56
Zokolic Ty czytaj co ja do Ciebie pisze.. Ja już pomijam sprawę ekologii.. Strumienica wiesz jak działa? Do auta z seryjnym silnikiem, dolotem i całą resztą możesz sobie tylko zaszkodzić w osiągach montując strumienice! Chcesz wywalić kata - wywalaj, ale wstaw zwyczajnie rurę w puszkę od kata (żeby właśnie rzeczony Pan diagnosta się nie czepiał) ew. kup tłumik i go wstaw w miejsce całej puszki kata.. Ale nie wstawiaj strumienicy - po co? Za 150 masz nowe katalizatory - zamienniki ale podobno sprawdzają się..

Zokolic
12-08-2014, 14:15
Zokolic Ty czytaj co ja do Ciebie pisze.. Ja już pomijam sprawę ekologii.. Strumienica wiesz jak działa? Do auta z seryjnym silnikiem, dolotem i całą resztą możesz sobie tylko zaszkodzić w osiągach montując strumienice! Chcesz wywalić kata - wywalaj, ale wstaw zwyczajnie rurę w puszkę od kata (żeby właśnie rzeczony Pan diagnosta się nie czepiał) ew. kup tłumik i go wstaw w miejsce całej puszki kata.. Ale nie wstawiaj strumienicy - po co? Za 150 masz nowe katalizatory - zamienniki ale podobno sprawdzają się..

Byrrt nie zrozumieliśmy się. W poprzednim poście napisałeś ,że mogę sobie zaszkodzić.
Nie za bardzo zrozumiałem, co miałeś na myśli.
Znalazłem za 130 kata jako tłumik. Nie jest to jakiś badziew>

Tak ogólnie, to spokojnie. Nie musimy się tak denerwować.

byrrt
12-08-2014, 15:06
Tak ogólnie, to spokojnie. Nie musimy się tak denerwować.
Toć ja się nie denerwuje - nie ma czym ;) Po prostu pisząc że sobie możesz zaszkodzić miałem na myśli osiągi i kondycje silnika - nie o problemy z przeglądem bo w pl wiadomo jak jest ;)

marcin.b2508
12-08-2014, 18:17
Może ktoś zna wymiary?
zmierz średnicę rury i długość, od spawu do spawu. dolicz ze 2 cm żeby wyszło na zakładkę jak za spawem wytniesz stary.

Zokolic
12-08-2014, 23:35
zmierz średnicę rury i długość, od spawu do spawu. dolicz ze 2 cm żeby wyszło na zakładkę jak za spawem wytniesz stary.

z Iveco mi podpasywało...
Sprzedałbym starego kata, znacie kogoś z okolic "brzydgoszczy" ?

Zokolic
18-08-2014, 15:08
Wycinam kata wstawiam zwykłą rurę (ze starego wydechu mi zostało), czy taki zabieg nie zakłóci pracy silnika?
Nieszczelność w łączniku elastycznym może wpływać na odczyt Lambdy ?

boch
18-08-2014, 16:50
czy taki zabieg nie zakłóci pracy silnika?
zmieni się prawdopodobnie wykres momentu i wydaje mi się że nie będzie to zmiana na lepsze. krótko mówiąc - będzie słaby od dołu.

markshall
18-08-2014, 18:42
Nieszczelność w łączniku elastycznym może wpływać na odczyt Lambdy ?
Jeśli sonda lambda jest przed łącznikiem (a chyba jest) - to nie ma wpływu.

Zokolic
18-08-2014, 21:52
Jeśli sonda lambda jest przed łącznikiem (a chyba jest) - to nie ma wpływu.

Tak, jest przed łącznikiem.

Czy katalizator może być zapchany/ niedostatecznie drożny, w taki sposób, który uniemożliwia/zakłóca pracę na biegu jałowym ?

niunia96
19-08-2014, 00:36
Zakolic - sam pisałeś, że po ściągnięciu kata rwie się do przodu. Więc winny katalizator. :) Oczywiście, że może się zapchać - konstrukcja katalizatora jest dość "gęsto upchana" wiec przy niepełnym spalaniu łatwo go zakleić. Co do gołej rury to walnij tłumik z poldka (pierwszy tłumik rozprężny). 50zł kosztuje, a auto nabiera zadziwiającej kultury pracy :cool:

Zokolic
19-08-2014, 10:27
Zakolic - sam pisałeś, że po ściągnięciu kata rwie się do przodu. Więc winny katalizator. :) Oczywiście, że może się zapchać - konstrukcja katalizatora jest dość "gęsto upchana" wiec przy niepełnym spalaniu łatwo go zakleić. Co do gołej rury to walnij tłumik z poldka (pierwszy tłumik rozprężny). 50zł kosztuje, a auto nabiera zadziwiającej kultury pracy :cool:

Sam już nie wiem, mam wrażenie, że doświadczyłem efektu Placebo, niby auto pracuje lepiej.
Wciąż silnik buja, ma niskie obroty, czasem chwyta poziom.

Mam katalizator używany na którym jechał mój tatko, jechał do samego końca, aź padła skrzynia.
Pospawałem ładny wydech z elementów obu wydechów, rury bardzo mocne, wszystko stabilne ,że fabrykę poprawiłem. Dziś zamontuję.
Ten 'stary-nowy" katalizator sprawdziłem w sposób bardzo prosty (dmuchnąłem w jedną stronę, po drugiej stronie ładnie i mocno powietrze ulatuje, myślę drożny.

Słuchajcie, TAKA INFORMACJA.
Łącznik elastyczny nakładany na rurę musi mieć wymiary 55x150

byrrt
19-08-2014, 13:20
Matko bez kitu - że Tobie się chce ;) A jeżeli chodzi o rurę zamiast kata - ok ale w puszcze żeby na pierwszy rzut oka nawet policjant na drodze nie zabrał Ci dowodu (a sporadycznie ale na takich też da się trafić).

Zokolic
19-08-2014, 14:15
Matko bez kitu - że Tobie się chce ;) A jeżeli chodzi o rurę zamiast kata - ok ale w puszcze żeby na pierwszy rzut oka nawet policjant na drodze nie zabrał Ci dowodu (a sporadycznie ale na takich też da się trafić).

Chce się nie chce, wszystko pospawałem firma się może wstydzić. :D

Mam taki fetysz, doprowadzam ten złom do używalności. : P
czy po wstawieniu rury nie spadnie moc ? Kolega pisał, że od dołu będzie słabszy. Wyciąg gazu z komory spalania ?

Zokolic
19-08-2014, 23:28
Chce się nie chce, wszystko pospawałem firma się może wstydzić. :D

Mam taki fetysz, doprowadzam ten złom do używalności. : P
czy po wstawieniu rury nie spadnie moc ? Kolega pisał, że od dołu będzie słabszy. Wyciąg gazu z komory spalania ?

EDIT: Po wymianie wydechu - auto cisza.

Rozłączyłem przed spawaniem kleme minusową.
Auto odpala , i gaśnie od razu, gdy odpinam krokówkę wchodzi na (+/-) 1400 obr. i spada na 1300 i tak na okrągło.
Gdy go podpinam (silnik wciąz pracuje) praca zatrzymuje sie na 1000 obr. _ o co kur-* tu chodzi ?

byrrt
20-08-2014, 08:30
Rozłączyłem przed spawaniem kleme minusową.
Trochę mało - powinno się wstawiać ogranicznik w trakcie spawania na obydwie klemy - tak robią w warsztatach.. ;) Ale prawdę mówiąc mało prawdopodobne aby coś odleciało no chyba że akurat Tobie się udało.. Z tym że będzie słabszy od dołu - są takie teorie.. Wydech też jest obliczany do auta a jak sobie go zmieniasz i kombinujesz zamiast istotnego w sumie katalizatora rurkę to mogą się zmieniać charakterystyki silnika..

Zokolic
20-08-2014, 09:09
Trochę mało - powinno się wstawiać ogranicznik w trakcie spawania na obydwie klemy - tak robią w warsztatach.. ;) Ale prawdę mówiąc mało prawdopodobne aby coś odleciało no chyba że akurat Tobie się udało.. Z tym że będzie słabszy od dołu - są takie teorie.. Wydech też jest obliczany do auta a jak sobie go zmieniasz i kombinujesz zamiast istotnego w sumie katalizatora rurkę to mogą się zmieniać charakterystyki silnika..

Zmieniłem tylko katalizator Wydech w formie oryginalnej. Zmieniły się materiały.
Czyli, wszystko to co obliczyli włosi, jest zachowane.
Auto pracuje jak traktor - tylko ciszej.
Nie mam pojęcia co teraz, mykam bez krokówki. ; /

byrrt
20-08-2014, 10:35
Zmieniłem tylko katalizator Wydech w formie oryginalnej. Zmieniły się materiały.
Czy Ty nie rozumiesz że wywalenie katalizatora to BARDZO duża zmiana? ;) On stwarza pewne opory, przez co utrzymywane jest w kolektorze wydechowym pewne cisnienie, jakbyś jeszcze strumienice założył to być jeszcze szybciej go opróżniał.. Mniejsza o te..

Traktor? tzn co? Nie pali na wszystkie cylindry? Jeździć tak nie radzę..

Zokolic
20-08-2014, 15:13
Czy Ty nie rozumiesz że wywalenie katalizatora to BARDZO duża zmiana? ;) On stwarza pewne opory, przez co utrzymywane jest w kolektorze wydechowym pewne ciśnienie, jakbyś jeszcze strumienice założył to być jeszcze szybciej go opróżniał.. Mniejsza o te..

Traktor? tzn co? Nie pali na wszystkie cylindry? Jeździć tak nie radzę..

Słuchaj, my chyba naprawdę się nie rozumiemy. Mam katalizator, tylko inny, (ale katalizator nie tłumik) auto pracuje nie równo.
Pali na wszystkie cylindry.
To jest uszkodzenie elektryczne, nie mam pojęcia jakie.
Obroty są za niskie, po wrzuceniu na luz auto gaśnie jak wyłączyłbym zapłon.
Komputer nic nie mówi, wyczytałem, ze po wymianie wtryskiwaczy trzeba przeprowadzić adaptacje,
nie mogę jej dokończyć, nie chce uruchomić proceduy adaptacji.
Ciśnienie 16 barów na gar. nowy silnik ,

Kupiłem cewkę , wyczyściłem całą przepustnice z gniazdami krokowiec działa.
Czujnik wałka(fazy rozrządu) sprawny.

boch
20-08-2014, 15:53
To jest uszkodzenie elektryczne, nie mam pojęcia jakie.
Obroty są za niskie, po wrzuceniu na luz auto gaśnie jak wyłączyłbym zapłon.
kłania się w tym momencie ten temat:

http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/czasem-gasnie-po-wrzuceniu-luzu-w-czasie-jazdy-14226/

powodów może być wiele. wiązka pomiędzy ECU a przepustnicą, krokowiec, któryś z czujników pracujący na skraju błędu, kiepska masa, uwalone ECU itd. itd... jest co czytać ;) adaptacja jeśli już to tylko przez Examiner.

niunia96
20-08-2014, 23:34
Byrrt - o co chodzi z tym ogranicznikiem przy spawaniu bo nie skumałam, a też mnie czeka trochę spawania :/

Zokolic
21-08-2014, 10:17
kłania się w tym momencie ten temat:

http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/czasem-gasnie-po-wrzuceniu-luzu-w-czasie-jazdy-14226/

powodów może być wiele. wiązka pomiędzy ECU a przepustnicą, krokowiec, któryś z czujników pracujący na skraju błędu, kiepska masa, uwalone ECU itd. itd... jest co czytać ;) adaptacja jeśli już to tylko przez Examiner.

Wiązka z ecu sprawdzona czujniki ok, sprawdziłem już tyle układów, że sam nie wiem...

byrrt
21-08-2014, 13:09
Byrrt - o co chodzi z tym ogranicznikiem przy spawaniu bo nie skumałam, a też mnie czeka trochę spawania :/
W skrócie przepięciówka z dwoma klemami wpinana równolegle do aku podczas spawania. Można to kupić w sklepie allegro itp.. Normalny warsztat spawalniczy ma takie coś na stanie.

niunia96
21-08-2014, 21:33
No to znów się czegoś nauczyłam :) Jak przyjdzie czas spawania to może w to się zaopatrzę, bo wcześniej w planach miałam wyciąganie aku + ecu.