Witam. Mam poważny problem ze swoim Stilem, iż spaliły mi się 2 cewki zapłonowe, oddałem do mechanika wymienił je na nowe z firmy Beru. Silnik pracuje równo, nie "faluje" ale w tym problem ze nie ma mocy.Fiat o pojemności 103 km nie zbiera sie, nie ma tego kopa co miał przed spaleniem i wymiana cewek. W czym tkwi problem? Co jest nie tak? Proszę o szybką odpowiedz. Z góry dziękuje. :

Zacznij od odczytu błędów.

patrzyłem był błąd wypalanie cewek. Został usuniely i dalej to samo ;p

Sprawdż kable i świece zpłonowe.

w tym silniku nie ma kabli WN. cewki zakładane są bezpośrednio na świece.

Ja mam ten sam silnik i ten sam problem w moim przypadku jeszcze nikt nie odpowiedzial, ja zaczalem od wymiany swiec (NGK) komplet 58zł, i podczas wymiany jedna swieca nie byla dokrecona i widoczny byl olej, po wymianie auto wedlug mnie zaczelo lepiej sie zbierac, ale to jeszcze nie to (benz+lpg to rowniez oslabienie) 20tys km temu czyscilem przepustnice i wydaje mi sie ze albo to bedzie ten problem.

Jak na razie jezdze i badam auto. Ja ze swoim sitlem przezylem duzo od wymiany 3 cewek, ECU, zawieszenia, lap silnika, tlumikow i wiele innych a mam go dopiero rok i 4 miesiace


Co do cewek to napewno nie sa cewki, mi padaly 3 jedna po drugiej i to nagle od temperatury, cewka pada odrazu lub jezdzi wiec nie idz w ta strone.

spróbuje jeszcze z tą wymiana swiec, i przeczyszcze przepustnice. moze to cos da. Auto nie ma LPG wiec jedynie tylko filtr powietrza moze byc zasyfiony. spróbuje go wykrecic i zobaczyc.

Daj znac co dalej, bo az jestem ciekawy. Osobiscie zastanawiam sie nad doktoratem w dziedzinie Stilo:) jak narazie magisterka

Wymieniłem cały komplet świec i nic to nie dało. Dalej taki "muł" jechac jedzie ale nie tak dynamicznie jak kiedys. Jak bede miał czas to jeszcze wykrece przepustnice. :)

sprawdź wydech, a w szczególności katalizator. mógł dostać w "d" przy spalonych cewkach.

Byłem u mechanika podłaczył kompa i wyszedł bład p0352. Mówił ze moze cos byc z zapłonek lub rozrzad przestawiony. Zostwiłem go i jutro mam do niego dzwonic.

Dałem auto do mechanika okazało sie ze katalizator był przytkany. usunął go i wstawił jakis dławik zeby oszukac sande i wszystkko jest "git" Teraz ma nornalna moc. Nic nie przerywa. Jestem zadowolony ;) Dzięki za podpowiedzi ;)