PDA

Zobacz pełną wersję : Marea - kontrolka przepalonej żarówki i czary na pokładzie



vabank4
23-07-2014, 21:52
Maryśka podupadła.
Od momentu zakupu nie działała tylna wycieraczka. Sytuacja naturalna w Maryśkach, więc nie było problemu.
Dziś przekręcam kluczyk i słyszę hałas z silnika tylnej wycieraczki. Takie terkotanie. Przekręcam pokrętło od włączania świateł i terkotanie ustało, jednak pojawiła się kontrolka od przepalonej żarówki. Obszedłem samochód i nie działa podświetlanie tylnej tablicy. Żarówki sprawdziłem są dobre. Sprawdziłem również czy dochodzi napięcie. Niestety nie. Wszystkie bezpieczniki dobre.
Rozebrałem tylną klapę i zreanimowałem mechanizm tylnej wycieraczki, łudząc się, że może.... Podłączyłem go na sucho pod zasilacz i działa.
Wmontowałem do samochodu, przekręcam kluczyk i takie samo terkotanie. Podszedłem do tyłu kiedy terkocze po przekręceniu kluczyka, żarówki podświetlenia tablicy delikatnie się jarzą. Po włączeniu świateł terkotanie ustaje, żarówki gasną i zapala się kontrolka przepalonej żarówki. Wnioskuję, że gdzieś jest zawarcie. Tylko gdzie?
Może ktoś ma jakieś sugestie?

pit14
23-07-2014, 22:48
złamane przewody w harmonijce klapy bagażnika - rozbierz ją , polutuj i załóż koszulki termokurczliwe

vabank4
24-07-2014, 09:03
Harmonijkę rozbierałem. Wszystko w jak najlepszym porządku.

lukq
24-07-2014, 09:06
Sprawdź masę, może to jej wina.

vabank4
24-07-2014, 09:18
Którą masę, gdzie jej szukać?

lukq
24-07-2014, 09:25
Przy światłach z tyłu

vabank4
24-07-2014, 09:57
Ok. Teraz u mnie pada. Przestanie, biegnę rozkręcać światła.
Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja, może wskazówka.
Kiedy kupiłem Mery (przypomnę w kwietniu) nie świeciła się jedna żarówka podświetlająca tablicę. Sprawdzając, okazało się, że nie ma zasilania "+". Nie szukałem przyczyny, tylko poprowadziłem "+" od drugiej, sprawnej żarówki. I cieszyłem się do wczoraj.
Teraz tak myślę, że prawdopodobnie gdzieś mogła się złamać wiązka przewodów i robi się gorąco. Tylko gdzie?

vabank4
24-07-2014, 18:49
Światła z tyłu rozebrałem. Wszystko suche, czyste, jak nowe. Żadnej rdzy. Wszystkie żarówki prawidłowo działają.
Jednak zauważyłem, że nie działa trzecie światło stop, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi.
Czwarty raz rozebrałem harmonijkę przy tylnej klapie. Wszystko w jak najlepszym porządku. Żadnych przetarć.
Zdjąłem plastikową osłonę wzdłuż klapy. Żadnych przetarć.
Podniosłem tylną kanapę i plastykowe nadproże. Żadnych przetarć.
Podniosłem przednie nadproże. Żadnych przetarć.
Rozebrałem plastykową obudowę kolumny kierownicy. Również nic nie rzuca się w oczy.
Sprawdziłem miernikiem wszystkie bezpieczniki. Wszystko OK.
Na razie Maryśka wygrywa 2:0.
Może ktoś ma jeszcze jakieś sugestie?

lukq
24-07-2014, 21:41
A przekaźnik sprawdzałeś, no i czy jest przejście na kablach rozumiem też sprawdzałeś?
No i jeszcze jedno pytanie nie masz.gdzies ledowych żarówek wsadzone?

vabank4
24-07-2014, 22:35
Żarówek ledowych nie mam.
W Mary nic nie modyfikowałem. Wcześniej jeździłem i było ok. Wysiadłem na godzinę, wsiadam, przekręcam kluczyk i się dzieje.
Wiązki kabli przejrzałem pod kątem przetarć. Przejść nie sprawdzałem, bo padało i mi dnia zabrakło. Jutro to zrobię.
Przekaźnika nie sprawdzałem. Gdzie go szukać? Od czego miałby on być?

vabank4
25-07-2014, 12:27
Mary odżyła. Trzy dni trwało leczenie. Tak to jest jak się nie słucha mądrzejszych. Problem był w masie od świateł podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Lukq dobrze sugerowałeś. Ale jak jajko chce być mądrzejsze od kury to tak jest.
Przeciąłem izolację ptrzewodu masowego, dolutowałem przewód i poprowadziłem do śruby mocującej harmonijkę do karoserii. I wszystko działa jak należy. Dziękuję za pomoc.