Może bardziej nadawałoby się to na forum lakierników, ale spróbuję.
Mam od jakiegoś czas taki problem jak na załączonym obrazku. Nie idzie tego zmyć, zetrzeć (chociaż żadnym papierem ściernym nie próbowałem). Nie wiem też od czego to jest. Możliwe, że od jakiegoś drzewa, spadających liście, etc.
Czy jedyną radą będzie lakiernik? I ewentualnie jak on wtedy liczy koszt? Od elementu, bo podobno dach liczy się jako element x2.15707

Zrób zdjęcie z bliska bo z tego nic nie idzie wywnioskować.
Wydaje mi się ze schodzi klar, ale jak zrobisz lepsze zdjęcie wtedy na pewno ktoś Ci podpowie.

Pierwsze słyszę, żeby dach liczony był x2.

Tak jak Lukq mówi, schodzi klar. Trzeba papierem ściernym wypolerować na morko i położyć nowy klar.

Trzeba by to zobaczyć z bliska na żywo i ocenić....możliwe,że pasta+mechaniczna polerka uratowałaby sprawę,ale ze zdjęcia takiej jakości to jak wróżenie z fusów.Jak nie poradzisz sobie z problemem to odezwij się tutaj i określ,czy jesteś w stanie dojechać do Nowego miasta Lubawskiego w którąś sobotę (piszę ogólnikowo,bo często tamtędy jeżdżę do teściów pod Iławą).Jak będę przejeżdżał to moglibyśmy się spotkać na "oględziny" i konkretną poradę.

Tak, to na 100% schodzi klar, też to mam u siebie niestety.

Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale daję jeszcze dwie fotki z bliższej perspektywy.
1583615837

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Co do dachu i lakierowania. Podobno lakiernik bierze 300 zł za element. Dach należałoby policzyć jako jeden element, ale, że jest duży, to podobno liczy się x2.
Tak słyszałem, nie wiem czy to prawda.

Dach to jeden element i już :-)

Czesc mam to samo w punto ale na masce spróbuj pastą tempo mam dobrego lakiernika

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Czesc mam to samo w punto ale na masce spróbuj pastą tempo mam dobrego lakiernika