Bathory
15-07-2014, 20:53
Ostatnio stałem się posiadaczem szczęśliwym bądź nieszczęśliwym to się jeszcze okaże Alfy Romeo 156 2,4 JTD 136KM
Nie będę tu się rozpisywać co ma jak wygląda itp. jak tylko ja trochę odszczurzę to wrzucę nowy temat do odpowiedniego działu.
Autko boryka się z pewnym problemem, dymi na biegu jałowym. Po zatrzymaniu się np. na światłach i wrzuceni luzu po upływie około jednej minuty z tłumika zaczyna się wydobywać jasny dym ;/ czami trzeba poczekać dłużej czasami krócej. Jeszcze nie zidentyfikowałem jaki dokładnie jest koloru, czy biały czy błękitny bo lusterka boczne maja niebieską poświatę a na światłach mało czasu żeby wyjść z auta i blokować ruch. Dodam że Alfa ma wyciągnięty katalizator a ostatni tłumik jest jakiś niby sportowy i całkowity przelot wiec jest brak jakichkolwiek tłumików, puste rurki (dźwięk tragedia):(
Jakiś czas temu była regenerowana turbina (jeszcze na gwarancji) koleś który sprzedawał auto twierdził że ten dym to właśnie od źle zregenerowanego turbo.
Zaznaczyłem poziom płynu chłodnicy żeby sprawdzić czy to nie aby uszczelka pod głowicą, olej tez kontroluję ale puki co nie zauważyłem jakiś znaczących różnic.
Podejrzewam że to mogą być jeszcze lejące wtryski, uszczelniacze zaworów bądź właśnie uszczelka głowicy. Spotkał się ktoś już wcześniej z takimi objawami?
Nie będę tu się rozpisywać co ma jak wygląda itp. jak tylko ja trochę odszczurzę to wrzucę nowy temat do odpowiedniego działu.
Autko boryka się z pewnym problemem, dymi na biegu jałowym. Po zatrzymaniu się np. na światłach i wrzuceni luzu po upływie około jednej minuty z tłumika zaczyna się wydobywać jasny dym ;/ czami trzeba poczekać dłużej czasami krócej. Jeszcze nie zidentyfikowałem jaki dokładnie jest koloru, czy biały czy błękitny bo lusterka boczne maja niebieską poświatę a na światłach mało czasu żeby wyjść z auta i blokować ruch. Dodam że Alfa ma wyciągnięty katalizator a ostatni tłumik jest jakiś niby sportowy i całkowity przelot wiec jest brak jakichkolwiek tłumików, puste rurki (dźwięk tragedia):(
Jakiś czas temu była regenerowana turbina (jeszcze na gwarancji) koleś który sprzedawał auto twierdził że ten dym to właśnie od źle zregenerowanego turbo.
Zaznaczyłem poziom płynu chłodnicy żeby sprawdzić czy to nie aby uszczelka pod głowicą, olej tez kontroluję ale puki co nie zauważyłem jakiś znaczących różnic.
Podejrzewam że to mogą być jeszcze lejące wtryski, uszczelniacze zaworów bądź właśnie uszczelka głowicy. Spotkał się ktoś już wcześniej z takimi objawami?