Witam ,
mam następujący problem z bravo 1.6 16V B+LPG 1997 spala benzynę i gaz jednocześnie przy tym niemiłosiernie kopci na biało, pali się "marchewka" i nierówno pracuje. Mechanik wymienił wtrysk z którego lała się benzyna i na tym jego naprawa samochodu się zakończyła. Co może być przyczyną proszę o porady.

Jedź do gazownika . Coś musi być z przełączaniem na gaz ,nie odcina benzyny .

KOBRA i przez to może świecić się "marchewa"? Czy to już wina innej usterki ?

skoro świeci się kontrolka wtrysku to jechać z reklamacją do mechanika. niech podłączy diagnoskop i odczyta kody błędów.

napisz u jakiego mechanika byłaś w chełmie znam tam kilku.
dymienei na biało zwykle oznacza spalanie płynu chłodniczego.
zobacz czy nie ubywa ze zbiorniczka.
aby w twoim aucie zaswieciła marchewa to musi nie dziać wtrysk, potencjometr przepustnicy lub mapsensor.(z innego powodu pewnie tez ale nie pamietam)
za duzo rzeczy nie opisalas ale jak chcesz to zadzwon, to moze cos sie poradzi.
502261650

KOBRA i przez to może świecić się "marchewa"? Czy to już wina innej usterki ?
Dlaczego świeci kontrolka to dopiero wyjdzie po podłączeniu pod komputer.
Jeżeli silnik chodzi i na gazie i na benzynie (skąd to wiesz ?) to też może świecić bo jest zbyt bogata mieszanka.

Jeżeli silnik chodzi i na gazie i na benzynie (skąd to wiesz ?) to też może świecić bo jest zbyt bogata mieszanka.
kiedy odłączę pompkę paliwa to samochód na samym gazie pracuje bez zarzutu równo po chwili przestaje dymić, więc wydaje mi się że to właśnie wina tego że pobiera benzynę i gaz równocześnie.


napisz u jakiego mechanika byłaś w chełmie znam tam kilku.
dymienei na biało zwykle oznacza spalanie płynu chłodniczego.
zobacz czy nie ubywa ze zbiorniczka.
płynu chłodniczego nie pobiera bo jest cały czas taki sam poziom, z olejem również się nie miesza - jest czysty. A co do mechanika to byłam na Hrubieszowskiej dawny salon fiata

Dziś zauważyłam jeszcze, że z pod kolektora dymi się po 2-3 minutach po odpaleniu auta.

Musisz jechać do gazownika . Nie odcina paliwa po przełączeniu na gaz . Ma zbyt bogatą mieszankę zalewa go -temu kopci.

Musisz jechać do gazownika . Nie odcina paliwa po przełączeniu na gaz . Ma zbyt bogatą mieszankę zalewa go -temu kopci.
dzięki za poradę

niewiem czy masz troche rozeznanie mechaniczne, ale mozeswz sama to sprawdzic ewentualnie naprawic.
trzeba znalezc przekaznik od gazu (zwykle on robi problem lub jego styki), zwykle montowany na grodzi czołowej.
jescze najwazniejsze czy na benzynie jest dobrze?
a najlepiej to przez telefon wytłumacze.

niewiem czy masz troche rozeznanie mechaniczne, ale mozeswz sama to sprawdzic ewentualnie naprawic.
trzeba znalezc przekaznik od gazu (zwykle on robi problem lub jego styki), zwykle montowany na grodzi czołowej.
jescze najwazniejsze czy na benzynie jest dobrze?
a najlepiej to przez telefon wytłumacze.
jak już pisałam wyżej dziś odłączyłam pompkę paliwa i na gazie chodzi bez zarzutu nie szarpie nie dymi nic się nie dzieje -więc nie jest to wina gazu (tak mi się wydaje), natomiast jak wyjęłam bezpiecznik od gazu i odcięłam dopływ gazu samochód na samej benzynie zaczął dymić i nierówno pracować