Witam, jestem nowy na forum i jeśli temat już byl to wybaczcie ale sprawa jest nie cierpiąca zwłoki.
Tak jak w temacie auto nie pali gdy się nagrzeje. Wymieniłem już czujnik położenia wału, kupiłem rozrusznik(używany, kręcił normalnie przed założeniem) i nic. Mecze już się z tym ze 2,3 miesiące. Auto mam ponad rok. Kiedyś nie odpalał na ciepłym 2x na 3, 4 miesiące. Teraz za każdym razem gdy się nagrzeje. Poradźcie coś za nim pojadę do mechanika i pewnie wywalę kase bo wiadomo jak to jest.

na poczatek zobacz czy jak nie chce odpalic to czy jest iskra.
jesli niema to moze cewka, lub odległosc czujnika wału od koła fonicznego.
jesli iskra jest to moze go zalewa.

ustal to na poczatek pozniej moze cos sie poradzi

I jeszcze doprecyzuj, bo piszesz, że wymieniałeś rozrusznik. Jak nie chce zapalić tzn. rozrusznik kręci, ale sinik nie zapala ?

Iskry jeszcze nie sprawdzalem ale zdarzylo sie pare razy ze zalal sie paliwem tak po prostu, stal przez noc i przychodze po pracy a tu zonk. bylo czuc jak probowalem go odpalic i ledwo go z kolega na popych wzielismy. Rozrusznik kreci ale tak jakby go cos blokowalo. Jak wymienilem rozrusznik to go sprawdzalem, czyli nagrzalem go i normalnie odpali a po jakims czasie znow to samo.

pewnie ten "nowy" rozrusznik taki dobry jak ten stary. zregeneruj rozrusznik lub wymień na nowy ale nowy. może być tak że po rozgrzaniu nie ma siły kręcić lub ma przebicie. wtedy ma za duży pobór prądu i za wolne obroty. ostatnio znajomy mechanik przerabiał taki temat w sc z rozrusznika nie palił a na pych praktycznie po metrze zapalał.

Tez mnie ten rozrusznik meczy. Nje chcial bym wydawac kasy w bloto. Chce teraz sprobowac z wymiana cewki. wgl silnik mi nie rowno chodzi( mechanik mowil ze w tych modelach tak jest), co dla mnie jest dziwne.

wgl silnik mi nie rowno chodzi( mechanik mowil ze w tych modelach tak jest), co dla mnie jest dziwne.
bardzo dziwne. mój silnik pracuje równiuteńko. co do głównego problemu, uszkodzona cewka zapłonowa często powoduje problemy zapłonem na rozgrzanym silniku. w moim przypadku auto pracowało na dwa cylindry, ale silnik można było bez problemu uruchmić. być może w twoim przypadku po nagrzaniu szwankują obie sekcje cewek stąd problem z uruchomieniem auta. załatw sobie cewkę na podmianę.

ok, dzieki wielkie za pomoc. odezwe sie po wymianie cewki, jak nie pomoze to rozrusznik chyba wymienie na nowy.

Witam, kupiłem z fiata marea rozrusznik i cewkę, facet sprzedawał na części i jak się okazało kupno u niego było strzałem w dziesiątkę. Po wymianie autko nareszcie chodzi równo, rozrusznik elegancko chodzi, a co najważniejsze odpala na ciepłym silniku. Zostało mi tylko jeszcze rozwikłać sprawę rozładowującego sie akumulatora który działał normalnie aż od dwóch miesięcy wariuje, naładuje go i w ciągu 2 dni rozładowuje sie prawie do cna, myślałem że to cewka robi spięcie albo rozrusznik ale niestety nie. Wielkie dzięki za pomoc.

naładuje go i w ciągu 2 dni rozładowuje sie prawie do cna,

Może alarm ? Mierz pobór prądu i z podpiętym miernikiem wyciągaj po kolei bezpieczniki.

Może pęknięty alternator. Sprawdź ładowanie .

nie dokładałeś w przeciągu tych dwóch ostatnich miesięcy dodatkowych odbiorników prądu typu centralny z pilota, czujniki parkowania?

Bezpieczniki już sprawdzałem i nic. Alarm jest wyłączony, raz go w marcu włączałem jak wymieniałem rozrusznik żeby zobaczyć czy działa i działa ale go wyłączył takim okrągłym kluczykiem który dostałem przy kluczach. Czujnik parkowania sprawdziłem i on nie pobiera prądu. Centralny jakiś czas otwierałem z pilota teraz otwieram z kluczyka normalnie, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie. Sprawdzę ten alternator ale jak mierzyłem ładowanie to było ok. Myslałem ze to aku jest lipne ale ma nieco ponad rok i gdyby było złe to by tracił prąd nawet bez podłączania go.