Witam wszystkich forumowiczów.

W GP z 2008 roku 1.3 mjet 75km od jakiegos pol roku mam utrudnione wrzucanie biegow, trzeba naprawde mocno wcisnac sprzeglo i delikatnie z wyczuciem wrzucac bieg by nie zazgrzytalo... tak bylo do dzisiaj, dzisiaj wsteczny juz nie wchodzi tylko zgrzyta przy probie wbicia.

Nie wiem na jakiej zasadzie dziala regulacja sprzegla w ukladzie hydraulicznym ale pewnie jest jakas samoregulacja. W poprzednich autach mialem sprzeglo z linka i tam oznaka zuzycia sie tarczy bylo slizganie, nie wiem jak jest w GP.

Co mozna zrobic aby zdiagnozowac objawy samemu?

P.S. dodam ze odpowietrzalem uklad i poprawy nie bylo.

Mam Grande już 4 rok. Mam to samo... Przy wrzucaniu wstecznego wciśnij sprzęgło i odczekaj 5s.... Czasami się tak dzieje... wina linek, na bank .... przesmaruj. Zauważyłem, że jak jest zimny czasami wchodzą łatwo/czasami nie (wilgotność temperatury powietrza też ma wpływ) mój stoi pod chmurką....stąd wiem...
Wieczorem żona jechała do domu to na początku ciężko wchodziły, ale jak dostał trasę 70km to już śmigało....

Rozumiem, ze wsteczny nie jest synchronizowany i trzeba po wcisnieciu sprzegla poczekac ale to juz nie dziala... tak sobie radzilem przez ostatnie pol roku. Jeszcze rozwiazaniem bylo wrzucic przed wstecznym np pierwszy bieg.
Teraz gdy wcisne sprzeglo moge czekac i 50s i tak podczas wbijania czuc i slychac zgrzytanie zebow tak jakby nie bylo wystarczajacego wysprzeglenia aby wrzucic bieg.
Warunki zew. nie maja na to wplywu tak jak sugerujesz, a dzwignia chodzi plynnie i bez oporow, wiec mysle ze linki tez ok.

Tak jak kolega napisał - nie ma synchronizatora na wstecznym - dlatego najlepszym sposobem jest wrzucić najpierw jedynkę gdzie ten synchronizator jest a nastepnie wsteczny - ja tak robie w każdym autku... co by uniknąć nieprzyjemnego zgrzytnięcia :)

CO dziwne - w golfach 1-2-3-4 kolega nawet z jazdy wrzuca wsteczny bez zgrzytnięcia...pod tym względem te skrzynie w VW są ponoć lepsze...

Delikatnie wajcha do przodu przy wciśniętym sprzęgle, coś pomiędzy 1 a 2 i wsteczny. Zawsze działa.