PDA

Zobacz pełną wersję : schemat elektryczny Qubo/Fiorino potrzebny od zaraz!! pilne



daros
06-06-2014, 16:14
witam wszystkich.
Jestem trzy miesiące użytkownikiem Fiata Qubo 1.3 multijet, przebieg 50 tkm, wszystko rewelacja ...
Od pewnego czasu moje qubo zaczęło odpalać "loteryjnie", mianowicie jak jest zimny raz odpali raz nie, teraz pogłębił się problem bo rzucił palenie....
Pojechałem do mechanika na lawecie. Po jego diagnozie : pompa paliwa nie załącza się za każdym razem, przekaźnik w skrzynce wymieniony dalej to samo,
przekaźnik świec żarowych nie daje napięcia na świece, brak prądu, wymieniony dalej to samo,
posprawdzał jeszcze inne rzeczy i wygląda wszystko OK, nagle samochód, odpalił, po czym sam zgasł. Brak jakiegokolwiek świecących kontrolek na liczku...
Jedynie po długim kręceniu rozrusznikiem (nawet jak załączy się pompa) na radiu wyskakuje CANCHECK , Mechanik podejrzewa uszkodzony komputer BSI ...
a to mnie martwi bo to spory wydatek ...

nie wiem już co mam robić bo auto po kliku miesiącach normalnej jazdy (bezproblemowej) odmówiło współpracy...

poszukuje właśnie schematu elektrycznego do końcowej diagnozy BSI , mianowicie układu wtryskowego wraz z pompa paliwa, ukladu elektrycznego świec żarowych...
oraz schematu kostki diagnostycznej, podpinany był pod komputer ale nie mógł mógł się zakomunikować ...

szukałem w internecie ale jest bardzo ciężko, wręcz niemożliwe jest znalezienie takich schematów a mechanik niestety nie posiada takowych.

Tak wiec prośba możne ktoś z forumowiczów posiada takowe schematy, myślę ze fiorino powinno mieć te same...

silnik 1.3 multijet 75 koni rok 2009 Qubo/Fiorino

Proszę pilnie o pomoc !! :(

lukq
06-06-2014, 16:27
A czy czujnik położenia wału sprawdzał mechanik?
Co znaczy ze nie może połączyć się z body?

daros
08-06-2014, 22:48
patrzył wszytko ok z czujnikiem ,

w trakcie łączenia przez złącze wywala go a mianowicie rozłącza....

marq26
17-06-2014, 20:15
Witam. U mnie jest ten sam problem i..... nikt nic nie wie.

marq26
26-06-2014, 16:57
Witam ponownie. Problem z kubusiem minął. To co zrobiłem: odpiąłem "komputer" wyczyściłem styki płynem , po lewej stronie na ściance grodziowej jest przykręcona masa, ją też przeczyściłem no i oczywiście wymieniłem wszystkie bezpieczniki duże i małe w skrzynce komory silnika. Autko jeżdzi bez problemu. Ustąpiło też przerywanie tj. przy 1500-2000 obrotów nieraz przerywał jak benzyniak z uszkodzonym przewodem zapłonowym. Ustąpiło też "miganie " licznika kilometrów.

miszko
26-06-2014, 21:52
Z tego co piszesz to bym stawiał na złą masę. Dla przykładu w Tipo/Tempra złe mocowanie masy powodowało dużo problemów podobnych do Twoich.