Zobacz pełną wersję : Jaki olej do MJTD z DPF?
Czołem
Pytanie jak w temacie, więc nie ma sensu powtarzać ;) Obecnie silnik zalany mam olejem Castrol Edge 5w30 i zastanawiam się co dalej. Z tego co widzę, Castrol spełnia normy ACEA C3 (wymagane np. w silnikach Nissana, Renault, Suzuki, Fiat i KIA z DPF), a na które nie załapuje się już np. zalecany do Fiata olej Selenia WR P.E. (ACEA C2). Z tego co słyszałem, Castrola wlewają serwisanci z Fiata, podobnie było z moim aucie, który został nim zalany w ASO Fiat. Zatem o co chodzi z tym negatywnym nastawieniem do Castrola? Przecież to najbardziej popularny olej w Polsce sądząc po rankingach.
też dużo czytałem o negatywnej opinii castrola, a do mojego stilo w aso leją go już 4 rok i złego słowa sam powiedzieć nie mogę (tyle że o 10w40).
karwoj25
05-06-2014, 21:46
Do DPF powinno się kupować olej niskopopiołowy (low saps), który spełnia wymogi producenta silnika. Marka to w większości przypadków wypadkowa gustu kierowcy i skuteczności reklamy.
Przecież to najbardziej popularny olej w Polsce sądząc po rankingach.
boch, moim zdaniem Castrol nie jest złym olejem, ale na pewno jest za drogi. Cristiano Ronaldo za darmo w tych reklamach nie gra.
Druga sprawa to masa podróbek tego oleju. A kolejna rzecz to mnogość tematów o zaszlamieniu silnika po Castrolu.
A kolejna rzecz to mnogość tematów o zaszlamieniu silnika po Castrolu.
a to nie dotyczy przypadkiem olejów Castrola z serii Magnatec?
boch zrobisz jak uważasz, ale ja do Castrola tez bym podszedł z dystansem.
no ale konkrety! :) z czego wynika dystans do Castrola? własne doświadczenia czy obiegowe opinie? ;)
Jeśli o mnie chodzi, to Castrola miałem tylko raz i to dawno temu, ale trochę wystarczy poczytać na necie i już dużo opinii daje do myślenia.
Wg. mnie jeśli o czymś mówi się negatywnie częściej niż przeciętnie, to już powinno dać do myślenia, takie moje zdanie ;) wybór należy do ciebie.
pisałem wcześniej, że te negatywne opinie to prawdopodobnie zasługa Castrola z serii Magnatec. z tego co czytałem, technologia Magnatec tworzy specyficzny szlam w silniku, który nie podoba się machanikom ;)
póki co, żadnych konkretów ;)
do służbowego Doblo 1.9 120KM wlewałem olej niskopopiolowy- zjechało wszystkie panewki przy przebiegu jak dobrze pamietam 128 000km. Dodatkowo panewki zuzywały sie w takim tempie ze trzeba bylo wymienic wał korbowy bo nie dało sie zrobić szlifu. Potem podjąłem decyzje o zalaniu silnika MOBILEM 5W40 i auto jeździ teraz bezproblemowo.
miałem zalany - właściwie to poprzedni właściciel - castrol 5w50 longlife, po uruchomieniu silnika strasznie klepał, na elementach pod pokrywą zaworów był nagar, po zastosowaniu płukanki i zmianie na motula 5w40 C3 już od pierwszych momentów silnik ciszej i łagodniej pracuje, zaglądając pod korek oleju wszystko jest czyste , olej zmieniam co 15 tyś i przed zmianą zawsze daję środek myjący LM lub Motula, w stilo też jeździłem na Motulu 5w40
do służbowego Doblo 1.9 120KM wlewałem olej niskopopiolowy- zjechało wszystkie panewki przy przebiegu jak dobrze pamietam 128 000km. Dodatkowo panewki zuzywały sie w takim tempie ze trzeba bylo wymienic wał korbowy bo nie dało sie zrobić szlifu. Potem podjąłem decyzje o zalaniu silnika MOBILEM 5W40 i auto jeździ teraz bezproblemowo.
straszne rzeczy. teraz tylko pytanie, czy to zwykły pech, wady materiałowe-konstrukcyjne, czy też auto użytkowane w trudnych warunkach - krótkie przeloty, duże obciążenia itd itp. szukam właśnie info nt. zależności olej niskopopiołowy-żużycie silnika i czytam:
Po dokładnym przyjrzeniu się wykresowi zobaczymy, że ze wszystkich olejów o klasie xx-30 najniższą lepkość ma olej 5W-30, więc daje też najcieńszy film smarny i może zbyt szybko spływać z intensywnie poruszających się elementów. W niektórych silnikach ciężarówek powoduje to nadmierne zużycie współpracujących części oraz wycieki oleju przez najmniejsze nawet nieszczelności. Dlatego niektórzy użytkownicy tego rodzaju pojazdów uwzględniają w swych kalkulacjach nie tylko oszczędności paliwa, lecz także towarzyszące im koszty koniecznych "dolewek" drogiego oleju i nieprzewidzianych napraw...
źródło: Zalety i wady niskiej lepkości (http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/3402/zalety-i-wady-niskiej-lepkosci.html)
czyżby koncerny naftowe, konstruktorzy i ekolodzy zafundowali nam remonty silników?
Przerabiałem ostatnio ten temat.
Spędziłem tygodnie tutaj na forum i u alfaholików i dla mnie stanęło na tym, że najlepszym olejem do ... jest:
bez DPF - Liqui Moly Diesel Synthoil 5W40
z DPF - Motul 8100 X-Clean 5W40
Nie chcę tutaj zaczynać dyskusji o tym dlaczego tak, a nie inaczej. Wiem poprostu, że skończy się to kolejnym wielostronnicowym wątkiem.
Polecam każdemu przestudiowanie obydwu forów jak i przeczytanie, dostępnego w dziale download, opracowania na temat olejów z niemieckiego forum i wyrobienie swojego własnego zdania na ten temat.
wczoraj poczytałem trochę na temat i faktycznie dość często przy okazji Fiata z DPF przewija się Motul 8100 X-Clean 5W40. ALE... wg specyfikacji jest to olej typu Mid-SAPS tymczasem Castrol Edge Turbo Diesel 5W-40 w specyfikacji napisane ma Low-SAPS czyli teoretycznie powinien być lepszy dla naszych filtrów cząsteczek stałych. oba oleje zgodne są z najnowszą normą FIAT'a - 9.55535-S2. takiej normy prawdopodobnie nie spełnia olej, którym zalany jest obecnie mój silnik czyli Castrol Edge 5W-30 - tak przynajmniej wynika z opisu na stronie producenta. czyli w krótkim podsumowaniu - przesiadam się na Castrol Edge Turbo Diesel 5W-40 ewentualnie na Motul 8100 X-Clean 5W40 :)
Ja tez przesiadłem się od 3 lat na Motula i jest spoko. Myślę, że taki zdrowy kompromis między ceną i jakością.
Ja tez przesiadłem się od 3 lat na Motula i jest spoko. Myślę, że taki zdrowy kompromis między ceną i jakością.
Mam podobne odczucia po 3 wymianach.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.