Cześć mam problem z kołem, gdyż mam niewyjaśniony luz i przedstawia się on następująco : na początku zaczęły dochodzić dziwne odgłosy podczas jazdy i skręcania kołami z lewej strony. Po podniesieniu samochodu do góry zaobserwowałem luz na góra dół gdzieś tak około 2 -3 mm. Po postawionej diagnozie wybitego łożyska i jego wymienieniu luz się zmniejszył o 1 mm. Wraz z kumplem szukaliśmy gdzieś indziej tego luzu ani wahacz ani amortyzator ani inna żadna śruba ani drgnie. Więc może ma ktoś jakieś pomysły albo miał podobny problem ??

widzę , że raczej nikt nic nie wie.

Podczas skręcania dalej są głosy?

dziękuje bardzo za pytanie i zainteresowanie się. Tak jest taki delikatny stuk ale mały.

a możne ten stuk pochodzi od przekręcającej się sprężyny na zatartym łożysku w poduszce kolumny?

łożysko amortyzatora jest dobre nie dawno wymieniałem sprężyny i sprawdzałem stan łożysk i poduszek oraz tych gum odbijających

na pewno nie masz luzu na sworzniu ? bo jeśli wymieniłeś łożysko to nie ma możliwości aby gdzies indziej tam był luz. Stukanie przy skrecie to moze byc wybity krżyzak półosi i wcale nie musi byc z tej strony co stwierdziłes tylko z drugiej. Ja u siebie myslałem ze hałasuje lewy łacznik stabilizatora a w ostateczności wyszło że to jednak prawy. Na diagnostyce co lepsze w ogóle nie wykryto luzu.

Raczej na sworzniu nie mam luzu ale jeszcze raz zobaczę. Łączniki mam powymieniane. Krzyżak też sobaczę . Pytałem sie też starego mechanika wyjadacza który powiedział mi ze na 80% zła piasta i wymiana samego łożyska nic nie daje w tej sytuacji.