Zobacz pełną wersję : Tylne zawieszenie skrzypi jak diabli
Witam,
Auto z 2012 roku z jednym piorem z tylu, przejechane 36 tys. Od 2 tygodni skrzypi mi strasznie tylne zawieszenie. Poczatkowo myslalem, ze to drzwi ale jednak nie. Mieliscie podobny problem ? Na zagranicznym forum camperow, czytalem o podobnym problemie i gdzies, cos kazali smarowac ale nie za bardzo wiem, gdzie i czym.
Pozdrawiam
Pawel
Witam,
Auto z 2012 roku z jednym piorem z tylu, przejechane 36 tys. Od 2 tygodni skrzypi mi strasznie tylne zawieszenie. Poczatkowo myslalem, ze to drzwi ale jednak nie. Mieliscie podobny problem ? Na zagranicznym forum camperow, czytalem o podobnym problemie i gdzies, cos kazali smarowac ale nie za bardzo wiem, gdzie i czym.
Pozdrawiam
Pawel
Witaj.
Możliwe że skrzypią Ci tylne tuleje w resorach. Ja mam Ducato z 2013 roku przebieg 90tyś i tuleje wymieniane trzy razy na gwarancji. Wada tych elementów. Za miękka guma i tuleja zrywa się.
Pozdrawiam
Sebastian
Witam.
ogladalem je ale wygladaja ok. Tak czesto ci padaja te tuleje ? To jakas masakra. Ja w moim starym ducato, nie zagladalem wogole do tylnego zawieszenia przez ponad 400 tys. km. Dziwne, ze nikt nie mial podobnych problemow bo na niemieckich forach dosyc sporo na ten temat ale nie znalazlem recepty, co z tym zrobic.
Pozdrawiam
Pawel
Spróbuj nasmarować ruchome części czyli tuleje z przodu,z tyłu razem z wieszakiem resora.
marcin1989
31-05-2014, 00:22
zapieczone śruby w tulejach
zapieczone śruby w tulejach
Ok. dzis sprobuje popsikac smarem w sprayu. Troche czytalem na niemieckim forum camperow i tam pisali, ze to gumowa przekladka pod resorem. Jeden pisal, ze mial za mocno skrecone te sruby co ja trzymaja i ze jak poluzowal z jednej strony, to przeszlo ale to chyba glupi pomysl, zeby luzowac sruby w zawieszeniu. Ponoc Fiat w Niemcowni mial nawet jakies gotowe zestawy antyskrzypiace. Dziwne, ze u nas nic nie slychac o tym problemie.
Pozdrawiam, milego weekendu.
Pawel
Witam.
Mieliscie czesciowo racje. To tuleje tylne, te u gory, ktore mocuja resor do podluznic. Sruby nie byly zapieczone, daly sie lekko odkrecic. Nawet mam wrazenie, ze za lekko. Wypsikalem cala butelke smaru w sprayu ale i tak trzeszczy. Wystarczy jednak lekko poluzowac (pol obrotu) i przestaje. Narazie tak zrobilem ale chyba pomysl jazdy, z niedokreconymi srubami, to niezbyt dobry pomysl.
Pozdrawiam
Pawel
Może pomogło by wyjęcie śruby i założenia na nią z obu stron podkładek między wewnętrzną (mniejszą) tuleje a płaskowniki wieszaka.
Tez wlasnie o tym myslalem. Tylko, czy moge bezpiecznie wyciagnac ta srube ? Nie dostane resorem w zemby albo cos w tym stylu ?
Pozdrawiam
Pawel
Może pomogło by wyjęcie śruby i założenia na nią z obu stron podkładek między wewnętrzną (mniejszą) tuleje a płaskowniki wieszaka.
Musisz podnieść auto za budę i podeprzeć tylną belkę żeby tylko nie wisiała na śrubie a reszta pójdzie z górki.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.