Witam mam problem z nieuruchamiającym się tempomatem, przy przekręcaniu kluczyka zapala się kontrolka i gaśnie. Podczas jazdy nie da się uruchomić, raz na sekundę się włączył po trasie ok 200km i dalej lipa. co z tym fantem można zrobić

Wyglada na to ze gdzies nie styka

Jednym z powodów może być problem z wysprzęglikiem bo wtedy właśnie nie działa tempomat.

rozumie, że wszystko robisz zgodnie z "prawidłami": manetka na ON (na desce powinna zapalić się kontrolka a także pojawić komunikat między zegarami ) rozpędzasz auto do 5 lub 6 biegu, popychasz dźwignię tempomatu do przodu i przytrzymujesz ok 2 -3 s. auto w tym czasie po puszczeniu pedału "gazu" powinno jechać ze stałą prędkością, jeżeli u ciebie tak nie ma to pierwszy do sprawdzenia bezpiecznik, potem czujniki nad pedałem sprzęgła i hamulca - najlepiej podłączyć pod program diagnostyczny i sprawdzić błędy

Auto pojedzie na tempomacie nawet na 3 biegu, manetke można popchnac w górę lub w dół i też powinien załączyć tempomat. Tak bynajmniej jest u mnie .

Po przekreceniu na on nic sie nie dzieje

bezpiecznik sprawdzałeś? zostaje sprawdzenie kostki pod osłoną kierownicy i ewentualnie samej manetki

jeśli masz jakieś błędy silnika tempomat nie zadziała , przynajmniej u siebie tak zauważyłem

Kiedys podobno wyskoczyl blad czujnika stop.

pod komputer i sprawdzaj

Jeśli wystąpił błąd czujnika stop to tempomat nie będzie działał. Wykasuj go i powinno na nowo zacząć działać, chyba że czujnik padł całkowicie.

Witam,
Odgrzewam temat.
Tempomat pięknie działał, aż pewnego pięknego dnia przestał. Nie zapala się nawet kontrolka po przekręceniu kluczyka.
Podpinąłem pod komputer - błędów brak. Bezpieczenik F51 sprawdzałem, jest ok.

Jakieś pomysły?Sugestie?
Tak mi się ta opcja podobała, a tu taki zonk:(

(Do Administratora - ten sam temat przez pomyłkę wrzuciłem na forum Fiata Ducato III:/ )

Ok jeździsz to tempomat caly czas na ON?
Ja kiedys mialem podobnie, wszystko sprawne a nawet lampka od tempomaty się naie zapalała po przelaczeniu na ON. Pojezdzilem kilka dni z przelacznikem tempomatu na OFF, po kilku dniach przelaczam na ON i wszystko normalnie działa. Przyczyny takiego zachowania nie znalazłem.

Hej,
Jeżdżę z tempomatem w pozycji OFF. Próbuje go włączyć tylko w sytuacji do tego stosownej (obwodnica, autostrada).
Martwi mnie, że nawet kontrolka na desce się nie zapala po przekręceniu kluczyka.

Przejrzeć muszę wszystkie połączenia.

błędy są tego powodem.u mnie notorycznie pojawia się nieprawidłowy sygnał z czujnika hamulca ,o czym nie jestem informowany a po tym znika tempomat.po skasowaniu powraca

Ja natomiast mam inny problem. Od razu zaznaczam, że robię wszystko zgodnie z instrukcją (jak już nie ma pomysłów to człowiek do instrukcji nawet zagląda).

Więc przekręcam, pojawia się CC on. Wajcha do góry i:
Na 2,3 i 4 biegu - załącza się zawsze.
Na 5 jest trudno - raz się uda raz nie.
Na 6 - jeszcze mi się nie udało (niby załącza, delikatne szarpnięcie i samochód zwalnia)

Ciekawe zjawisko jak już się załączy (np. na 4 biegu): przyspieszasz wajchą - działa ok, natomiast jak zmniejszasz prędkość zwalnia, (czasami) pojawia się delikatne szarpnięcie ... i tempomat już nie działa.

FiatEcuScan odczytuje błąd o problemach z załączeniem tempomatu. Kasuje, ale i tak się pojawi przy następnej próbie z tempomatem.

Ubaw po pachy - zasugerowano mi ("być może") wysprzęglik. Będę wdzięczny jeżeli ktoś się spotkał i może potwierdzić (i przy okazji, za informację czy trudno go wymienić).

Do problemu kolegi CzarnyGD mogę dodać tylko informację, że błąd jest widoczny tylko w FiatEcuScan - inne programy które miałem go nie pokazywały (pending error).