Zobacz pełną wersję : Brava 1.4 Duze spalanie.
Witam, jestem nowy i jestem właścicielem Bravy(nieszczęsnej ) bo z silnikiem 1.4. Od czasu kupna mam z nią problemy. Najgorsze jest spalanie. W mieście pali 15l/100km, myślę że jak na silnik 1.4 to trochę dużo.Auto nie katowane, do 80 km na h. Drogę jaką przebywam w jedną stronę to 10 km okoł +\-. Pewnie już były tematy tego typu ale nie mogłem doczytać odpowiedzi.
U gazownika byłem, wizyta mnie kosztowała 250 zł regulacja plus silniczek krokowy ponieważ wgl go nie posiadałem hehe.
Przed wizytą na full zbiorniku (40 L 80% tankowania) zrobiłem 190 km. po wizycie na full zbiorniku robię jakieś 260,a czasami 200 km . Gaz tu nie gra roli bo tankowałem i na bp i na prywatnych stacjach i spalanie jest takie samo. Podpięta też została sonda lambda gdyż ktoś ją odciął ...Szkoda. że auta nie mają głosu bo chętnie bym posłuchał historii jaką ma to autko.
Wymieniłem takie rzeczy jak : filtr powietrza, cewka,kable zapłonowe(gazowe), świece.
instalacja gazowa :Firma STAKO. Reduktor -Tomasetto,układ elektroniczny BINGOM.Wielozawór-TOMASETTO.
Liczę na pomoc waszą .
Ogólny koszt 100km wychodzi mnie gdzieś 35 zł. :)
markshall
19-05-2014, 22:35
O ile nie stoisz w korkach to spalanie faktycznie spore. Ciężko powiedzieć czemu tyle pali, pierwsze co nasuwa się regulacja - ale skoro już ją zrobiłeś, to albo przyczyna leży gdzie indziej albo gazownik do kitu. Fajnie by było wiedzieć dla porównania, ile pali benzyny i w ogóle jak się na niej zachowuje. Ogólnie, z tego co piszesz niezły bajzel tam ktoś zostawił i fajnie by było doprowadzić wszystko do porządku. Auto palisz z benzyny czy gazu?
A jak z temperaturą silnika? Wskazówka cieczy chłodzącej trzyma się w połowie skali?
O ile nie stoisz w korkach to spalanie faktycznie spore. Ciężko powiedzieć czemu tyle pali, pierwsze co nasuwa się regulacja - ale skoro już ją zrobiłeś, to albo przyczyna leży gdzie indziej albo gazownik do kitu. Fajnie by było wiedzieć dla porównania, ile pali benzyny i w ogóle jak się na niej zachowuje. Ogólnie, z tego co piszesz niezły bajzel tam ktoś zostawił i fajnie by było doprowadzić wszystko do porządku. Auto palisz z benzyny czy gazu? na benzynie nie jeżdżę, ale podejrzewam że też dużo bo zapalam z benzyny , zalałem auto za 50 zł i chodzi na benzynie z 30 sekund , i w ciągu miesiąca już pali rezerwa się . Powiem tak, dobry szewc musiał być w tym aucie...
Luki, z temperaturą bywa różnie jak raz jest na połowie a czasami spada , czyli gdzieś tak jakby tracił temperaturę, może termostat do wymiany ?
markshall
20-05-2014, 10:27
Luki, z temperaturą bywa różnie jak raz jest na połowie a czasami spada , czyli gdzieś tak jakby tracił temperaturę, może termostat do wymiany ?
Niedogrzany silnik wpływa w oczywisty sposób na spalanie, skoro temperatura skacze warto się tym zainteresować. Nie musi to być wina od razu termostatu, może być czujnik bądź zimne luty w silniku. Najlepiej odpalić zimny silnik i poczekać aż się zagrzeje, górna rura idąca do chłodnicy powinna się zrobić ciepła dopiero jak wskazówka temp. będzie się zbliżac do połowy skali. Jeśli jest inaczej - termostat do wymiany. Ale propnuje i tak pojeździć trochę na benzynie i sprawdzić spalanie, jesli będzie duże to najpierw doprowadzić to do porządku a potem brac się za gaz.
Sprawdze to z ta rura. Zobaczymy. Skocze raz jeszcze moze do gazownika zobaczymy co powie. Bo jesli bedzie wina od strony benzyny to juz jestem bezradny .
panowie temat do zamkniecia, wymienilem termostat silnik krokowy i olej silnikowy i efekt jest taki, w trasie mi spalila 8 l czyli za jakies 21 zl. po miescie pali mi 11 -11.5 l czyli gdzies 100 km wynosi mnie 30 zl :) teraz zas mam problem z obrotami czasami wiesza mi sie przepustnica i obroty prawie leza, jak otworze maske i tam jest taki "dzyndzel " ze sprezyna przycisne go w swoja strone slysze dzwiek taki jak by odpowietrzenia i obroty wracaja do normy :(
Ja mam podobnie ale zdarza się to raz na jakiś czas i chociaż jeżdżę już na trzecim nastawniku biegu jałowego (silniczku krokowym) to nic to nie daje. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale w sumie już się do tego przyzwyczaiłem;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.