Witam

Mam problem z szyberdachem w mojej Cromie.
Otwiera się bez problemu, nawet aż za bardzo - przy próbie zamknięcia dach dochodzi do końca i "odbija" ustawiając się o pozycję szerzej niż "uchylony". Czy wiecie co może być tego przyczyną i jak temu zaradzić?

Z góry dzięki za podpowiedzi :)

Tylko strzelam, bo konkretnie takiego problemu nie miałem. Ale czy próbowałeś "awaryjnego" zamykania dachu - z wciśniętym pokrętłem?

Nie wiem, co poradzić, ale napiszę jak było u mnie. Kupiłem Cromę 4 tygodnie temu i w pierwszej trasie zauważyłem, że szyberdach strasznie hałasuje (gwiżdże) przy większych prędkościach, tak pow. 100 km/h. Hałas nie do wytrzymania. Następnie odkryłem taką zależność: jak nawiew z klimy (cykl automatyczny sterowania powietrza z zewnątrz) był wyłączony - nie gwizdało, jak był na niskim poziomie, hałas występował tylko przy bardzo szybkiej jeździe, a jak wiatraki pracowały na maksa, to hałas zaczynał się już przy 70 km/h. Było jeszcze tak, że im gorsza droga, to hałas występował przy niższej prędkości. Pomyślałem, że się nie domyka. Oglądałem ten szyber, smarowałem, nic nie pomagało. Następnie znalazłem w instrukcji ręczne otwieranie dachu. Trochę otworzyłem, zamknąłem i... gra!!! Nie hałasuje. Po jakimś tygodniu otworzyłem elektrycznie, przejechałem ze 30 km, zamknąłem (elektrycznie) i o dziwo, też nie hałasuje. Dodam, że sterowanie elektryczne też mam uszkodzone - mogę tylko otworzyć na maksa i zamknąć.

Już jest ok :) Znajomy mechanik mi podpowiedział, żeby przeczytać instrukcję - pomogło.

Trzeba było wykonać tzw. inicjalizację, czyli programowanie :)