Witam.W ostatnich dniach zauważyłem że wskazówka temperatury silnika spada sie podczas jazdy...Zdarza się to pare razy na kilka km.Wygląda to mniej więcej tak: jest dobrze,silnik trzyma 90 st. po czym wskazówka opada do 1/4 skali i znowu wzrasta i po 1-2 km znowu to samo... czyli wskazówka opada.Czytałem na forum,że może byc padnięty termostat ale sprawdzałem i jest ok. jakieś sugestie??Dodam jeszcze,że taka sytuacja pojawiła się dopiero dwa razy...

Mogą to być zimne luty na liczniku, bądź wina samego czujnika temperatury cieczy chłodzącej.

a jak to sprawdzić??i czy może to być wina nieodpoeiwtrzonego układu chłodzenia??

Podczas jazdy, gdy będzie wariował, spróbuj uderzyć w daszek nad zegarami. Jeśli przestanie wariować to znaczy, że masz tzw. "zimne luty".

Warto sprawdzić, co pokazuje komputer momencie jak wskazówka opada.