MiNiS
04-05-2014, 21:13
Witam
niestety nie znalazłem takieog tematu, więc zakładam nowy
mianowicie, mam problem z korkiem spustu oleju silnikowego
podczas którejś wymiany mądry Pan mechanik zerwał gwint i nie przejmując się zbytnio po spuszczeniu oleju opierdzielił wszystko silikonem
zauważył to kolejny mechanik przy kolejnej zmianie oleju i zaproponował mi na następny raz zakup zestawu naprawczego (koszt od 70-120zł) tak aby mozna było to wykonac przy następnej wymianie, a tymczasem zrobił to co jego poprzednik, dodał jedyni aby sprawdzać poziom oleju dośc często, czy aby czasem coś spod tego silikonu nie leci
poszperałem troche w necie i widze że jest trochę opcji z tym związanych, zacznę od najtańszych:
1. Wymiana oleju poprzez wysysanie (wg mnie troche problematyczne, ale nie mam kanału i i tak zlecam to mechanikom - także może warto?) - koszt naprawy - 0 zł, ale co wymianę problem
2. wywiercenie otworu pod gwint o rozmiar wiekszy niż obecnie ( z tego co czytałem jest M12 - więc zrobić otwór pod M14 i gwintować pod M14 dokupując korek) - koszt naprawy około 10zł za korek + robocizna
3. zakup zestawu naprawczego jak radził mechanik - 70-120zł + robocizna ( czy gościu nie próbuje mnie zrobić w h... bo przeciez ten zestaw to gwintownik + korki)
4. Zakup nowej miski olejowej - około 100zł + robocizna
chcialbym się was zapytać co o tym sądzicie, czy mieliście taki przypadek? i w sumie co będzie najrozsądniejsze (chodzi głównie cena/jakości)
niestety nie znalazłem takieog tematu, więc zakładam nowy
mianowicie, mam problem z korkiem spustu oleju silnikowego
podczas którejś wymiany mądry Pan mechanik zerwał gwint i nie przejmując się zbytnio po spuszczeniu oleju opierdzielił wszystko silikonem
zauważył to kolejny mechanik przy kolejnej zmianie oleju i zaproponował mi na następny raz zakup zestawu naprawczego (koszt od 70-120zł) tak aby mozna było to wykonac przy następnej wymianie, a tymczasem zrobił to co jego poprzednik, dodał jedyni aby sprawdzać poziom oleju dośc często, czy aby czasem coś spod tego silikonu nie leci
poszperałem troche w necie i widze że jest trochę opcji z tym związanych, zacznę od najtańszych:
1. Wymiana oleju poprzez wysysanie (wg mnie troche problematyczne, ale nie mam kanału i i tak zlecam to mechanikom - także może warto?) - koszt naprawy - 0 zł, ale co wymianę problem
2. wywiercenie otworu pod gwint o rozmiar wiekszy niż obecnie ( z tego co czytałem jest M12 - więc zrobić otwór pod M14 i gwintować pod M14 dokupując korek) - koszt naprawy około 10zł za korek + robocizna
3. zakup zestawu naprawczego jak radził mechanik - 70-120zł + robocizna ( czy gościu nie próbuje mnie zrobić w h... bo przeciez ten zestaw to gwintownik + korki)
4. Zakup nowej miski olejowej - około 100zł + robocizna
chcialbym się was zapytać co o tym sądzicie, czy mieliście taki przypadek? i w sumie co będzie najrozsądniejsze (chodzi głównie cena/jakości)