Witam forumowiczów,

Mam fiata bravo 2 2007 silnik 1,9 jtd 8v przebieg 130 tys km.
Zauważyłem w wężu miedzy filtrem powietrza a turbiną olej (będzie z 50 ml jest płynny)
Ustaliłem, że pochodzi z odmy. Gazy znajdujące się w przestrzenni zaworów wyrzucają go rurką własnie do tego miejsca.
Zauważyłem także, że ciśnienie w przestrzeni zaworowej jest wyższe niż zazwyczaj (normalnie odkręcony korek wlewu oleju utrzymuje się w otworze natomiast teraz podskakuje i spada po 2 sek.) Silnik pracuje normalnie, podczas mocnego przy gazowania trochę zakopci na czarno później spaliny są bezbarwne.

Proszę o sensowne sugestie.

Pozdrawiam
Przemek

niedawno wymieniałem filtr powietrza i czyściłem wszystko wokół niego. Z ciekawości zajrzałem też własnie w rurkę prowadzącą do turbawki... Niedawno w temacie swojego autka zamieściłem takie oto ciekawe zdjęcie :)

14370


znalazłem tam podobnie jak ty pewnie ilości oleistej mazi - nie aż tyle co Ty, bo tak naprawdę ścianki tejże rury były oblepione. W przeciwieństwie do Twojego autka, u mnie nic nie kopciło, nic nie dymiło dlatego też nigdy nie doszukiwałem się powodów i problemów.

Co zrobiłem? zdjąłem ów rurę i ją wyczyściłem. Ta odma rzeczywiście wygląda jak by ktoś o niej zapomniał...trochę dziwnie sobie "zwisa".

Swoją drogą sprawdź czy nie bierze Ci oleju...

Oleju nie bierze zrobiłem 7 tys od wymiany i ubyło 2 milimetry na bagnecie, martwi mnie bardziej to ciśnienie pod pokrywą zaworów. Pamiętam, że kiedyś korek normalnie utrzymywał się na swoim miejscu a teraz spada od ciśnienia. Ściągnąłem rurę (odmy) a ciśnienie dalej wypychało korek wlewu.

Hm coś mi tu nie gra w tym co opisujesz...

Na szybko napiszę trzy możliwości (na logikę, poprawcie mnie jak źle prawię):
-> ukł. odpowietrzania się zapchał
-> padła uszczelka pod głowicą
-> padły pierścienie tłoków?

To co masz zrobić aby rozwiać wątpliwości:
-> sprawdź czy po odkręceniu korka masz widoczne przedmuchy i chlapie olejem...
-> wyciągnij bagnet i sprawdź czy wychlapuje olej lub czy są widoczne przedmuchy
-> sprawdzić ew. drożność ukł odpowietrzenia skrzyni korbowej
-> sprawdzić ciśnienie na garach

i dalej będziemy myśleć...

gdzie znajduje się układ odpowietrzający który może być zapchany??... uszczelka i pierścienie raczej odpadają... nie mam oleju w płynie chłodniczym ani płynu chłodniczego w silniku... zawsze będzie trochę chlapał na ściągniętym korku przecież nie ma osłony na wałku...po wyciągnięciu bagnetu nie chlapie i nie ma przedmuchów... jak jest u ciebie...czy korkiem na włączonym silniku spada z ...

otwórz maskę, wyjmij akku i sprawdź :) Pomacaj, poszukaj rurek, wyczyść co wydaje się Tobie brudne - bez tego nie ma o czym dalej rozmawiać. Z całym szacunkiem - nie sprawdziłeś kompresji a już odznaczasz, że to na pewno nie to...

Jeżeli coś wypycha korek to znaczy, że w środku tworzy się nadciśnienie :) a jak tworzy się nadciśnienie, to znaczy, że skądś się coś przedostaje... - powietrze dostaje się do komory spalania ;) tłok pracując spręża i rozpręża dostające się do wewnątrz powietrze... nie znam się - biorę to na logikę. Zobacz czy z okolic pokrywy tzw. klawiatury nie idzie jakiś wężyk...

Film obrazujący sutuacje

https://www.youtube.com/watch?v=TU-3JBDB2qU&feature=youtu.be

uhm... Zaciekawiłeś mnie kolego, dzisiaj pod wieczór specjalnie pójdę do garażu i nagram jak to u mnie wygląda... tak dla porównania :)

ok, świetnie :)

Przepraszam Cie kolego - rzuciłem trochę słowa na wiatr, niestety człowiek po pracy okazuje się że może mieć więcej zajęć nic ustawa przewiduje.
Filmik postaram się nagrać tak szybko jak będzie to możliwe - nie wcześniej jak jutro.

obserwuj temat a filmik się niebawem pojawi :)

Witam Kolego po dłuższym czasie - jest! nagrałem specjalnie dla Ciebie filmik... To co na nim zobaczysz... z pewnością Cię ... a z resztą sam zobacz...


https://www.youtube.com/watch?v=-qb7LSoP-CI&feature=youtu.be


...Wniosek?... sam napisz :)

Hej,

Jak widać mamy to samo :) czyli norma... a ile sie naczytałem o padniętych pierścieniach aż głowa mała...:) Dzięki.

Pozdrawiam
Przemek

Nie ma sprawy :)
Silnik masz zdrowy ;)

a z tym olejem w rurze to.... efekt tego, że nikt tam dawno nie zaglądał najwyraźniej.

Pozdrawiam.