Witam!

Kilka miesięcy temu kupiłem w Anglii Seicento Sporting 1.1 auto ma przejechane ok 100 000 km [rocznik 2000]. Muszę doleć trochę oleju ale niestety nie wiem jaki wlać [dzowniłem do poprzedniego właściciela ale nie pamięta]. Samochód ma przetrwać jeszcze kilka miesięcy. Co radzicie?

Spuszczamy i wlewamy nowy! A jak ma przetrwać tylko pare miesięcy to ja bym tam nic nie robił i tak jeździł, albo autobus

fabryka te silniki zalewała olejem 10w40 wiec pewnie na takim Twoje autko jeździ. Jeżeli będziesz wymieniał cały olej to możesz pokusić się na zalanie 5w40 ( nic się nie stanie z silnikiem ) lub zalac tak jak fabryka podaje 10w40

Co radzicie?
może Kujawski?

alfą i omegą nie jesteśmy...

aa i dodam, że obecne oleje są mieszalne ze sobą...