PDA

Zobacz pełną wersję : Spadki mocy silnika, ale tylko na rozgrzanym.



mjetek
26-04-2014, 15:26
Witam!

Od dłuższego czasu borykam się z problemem mułowatego silnika w przypadku pełnego rozgrzania (wskazówka stoi równo w połowie). Otóż jak silnik odpalam rano po nocy wszystko fajnie chodzi jest zrywny i fajnie się zbiera, jak tylko trochę go pogrzeje silnik tak jakby tracił z 30 km. jest słabszy nie zbiera się tak. Na oko wszystko jest ok, obroty ładnie trzyma równiutko 800. Sprawa nie była tak dokuczliwa zimą bo zanim się rozgrzał to trochę minęło zaś teraz latem gorące powietrze i wszystko dzieje się szybciej.
Mam wrażenie jakby tylko dużo wył a był słaby jak silnik 1.0.

Jest opcja że to może sprzęgło się ślizgać ? Nie jest tak że same obroty idą w górę ale prędkość też ale dość wolno.
Dzisiaj np. jadę sobie za starą astrą 1.4 i żeby mnie nie odstawiała to musiał bym go kręcić do 4k . obrotów.


Wymienione zostały : Świece NGK, przewody WN, olej, filtry. Na komputerze zero błędów, sonda książkowa, spalanie na trasie 6,5 litra.
Jakieś rady ?

CichyJerry
26-04-2014, 23:03
czujnik temp.

mjetek
27-04-2014, 10:30
Byłem na komputerze i temp. pokazywał prawidłową.
Zastanawiałem się nad czujnikiem temperatury powietrza dolotowego. Może to on takie jaja robić ?

boch
27-04-2014, 11:12
moje auto z podobnym silnikiem ma te same objawy. zimą w miarę żwawe, w letnie chłodniejsze poranki też czuć że idzie. za to kiedy wsiadam do samochodu w bardzo ciepłe dni mam wrażenie jakbym jeździł innym autem. ruszyć z piskiem opon tym autem graniczy z cudem. wskazania z czujnika temperatury oraz z czujnika powietrza zasysanego prawidłowe, podmieniany był równie MapSensor. sprzęgła nie podejrzewam, bo nie widzę związku, zwłaszcza że wymienione 20 tys. km temu. pozostaje... sonda lambda, EVAP... kiedyś przeczytałem, że to mogą być objawy przegrzanego w przeszłości silnika. oleju trochę znika... mechanik mówi - to wszystko przez gaz...

mjetek
27-04-2014, 14:44
U mnie oleju nie znika, silnik przegrzany również nie był bo były by tego skutki widoczne. Z tym sprzęgłem to raczej też wykluczam, po dzisiejszej jeździe.
U mnie pozostaje sprawdzić czujnik temp powietrza zasysanego.



moje auto z podobnym silnikiem ma te same objawy. zimą w miarę żwawe, w letnie chłodniejsze poranki też czuć że idzie. za to kiedy wsiadam do samochodu w bardzo ciepłe dni mam wrażenie jakbym jeździł innym autem. ruszyć z piskiem opon tym autem graniczy z cudem. wskazania z czujnika temperatury oraz z czujnika powietrza zasysanego prawidłowe, podmieniany był równie MapSensor. sprzęgła nie podejrzewam, bo nie widzę związku, zwłaszcza że wymienione 20 tys. km temu. pozostaje... sonda lambda, EVAP... kiedyś przeczytałem, że to mogą być objawy przegrzanego w przeszłości silnika. oleju trochę znika... mechanik mówi - to wszystko przez gaz...

A sprawdzałeś szczelność dolotu, tzn. tych rur gumowych ? Bo ja tak i są całe. Jak sprawdzałeś działanie czujnika zasysanego powietrza ?

boch
27-04-2014, 23:44
dolot raczej szczelny, nie mam podwyższonych obrotów biegu jałowego. czujnik zasysanego powietrza podmieniłem na inny.