Witam moja bravka klepie jak diesel w 99% stawiam i mechanicy co oglądali ten silnik mówiło mi to samo po odpaleniu klepie dość głośno jak sie rozgrzeje minimalnie mniej najgorzej jest na niskich obrotach tak do 2tys powyżej nich słychać już taki jeden delikatny stuk co 2sek powyżej 2tys obrotów już raczej dźwięk silnika zagłusza ten klekot albo w ogóle go nie słychać lecz na biegu jałowym stuki są monotonne jak diesel trochę to denerwuje :( dodam że silnik chodzi na oleju 10w40. Teraz mam kilka pytań czy mogą być jakieś dalsze konsekwencje braku napraw tego silnika jeśli będę dbać o poziom oleju.? Jaki koszt może być naprawy tych popychaczy i czy w ogóle jest sens naprawy tego.? Chodzi mi dokładniej o to żeby nie okazało się że podczas jazdy silnik sie rozleci i troszkę zmniejszyć ten dźwięk może znacie jakiś preparat który zadba żeby nie było gorzej i chodź trochę zmniejszy to stukanie :) z góry dziękuje za pomoc :) dodam że auto ma przejechane 180tys km i posiada instalacje lpg normalną nie sekwencje :tongue

Jeśli rozgrzany silnik dalej klekocze to szklanki (popychacze) nadają się do wymiany. Co do kosztu - Popychacze zaworowe - Fiat BRAVO I (182) (1995.10 - 2001.10) 1.8 GT (182.AC) 113KM | Sklep iParts (http://www.iparts.pl/auto-czesci/popychacze-zaworowe,fiat,bravo-i-182-1995-10-2001-10,1-8-gt-182-ac-113km,35-1459-5156-100399.html) x 16 + robota (+ ew. rozrząd, zależnie kiedy był wymieniany). Myślę, że żaden motodoctor tu nie pomoże więc pozostaje wymiana. A czy można z tym jeździć? Na dłuższą metę pewnie nie, w końcu się może rozrząd rozlecieć a wtedy na pewno nie będzie się opłacało tego robić. Poza tym luzy na zaworach wpływają negatywnie na pracę silnika, a LPG niestety przyspiesza ich wytwarzanie się.

auto kupiłem z taka wadą z myślą ze zawory są do regulacji ale później okazało sie ze tu jest hydraulika :( za auto dałem 2tyś wiec wydaje mi się że nie ma sensu tego robić rozrząd z tego co mówił poprzedni właściciel miał przejechane 10tys plus moje teraz 15tys auto używam na małych dystansach raczej po mieście albo gdzieś 40km po za i chciałem chodz troche zmniejszyć to klekotanie i troche przedłużyć żywotność silnika ogólnie silnik chodzi fajnie wkręca sie fajnie i powyżej 3,4tys obrotów jest ogień i ładny dźwięk:smile: ale też boję się że pojade po za miasto i klęknie :( a jakieś objawy końcowe mogą być czy po prostu klepie klepie i naglę koniec.?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

a co do kosztów naprawy głowica pewnie będzie musiała być planowana plus nowa uszczelka jeden z mechaników mówił że mogą być jakieś gniazda zaworów już przepalone i aktualna głowica może być do wyrzucenia :( czytałem też że te silniki tak mają i po wymianie popychaczy minimalna różnica wystąpiła chciał bym coś się dowiedzieć dokładniej od kogoś kto miał taki problem w tym silniku itp bo wiadomo jacy są mechanicy i trudno o kogoś rzetelnego a nie chce wrzucić w auto pieniążków bez efektu bo auto kupiłem typowo żeby dojechać do szkoły i pośmigać po mieście i auto robi nie duże przebiegi jednorazowo max do 100km jednostajną jazda :)

te silniki tez nie lubią krótkich odcinków .. lubia być rozgrzane i dynamiczną jazde..

no wiadomo że jak osiągnie tą temperaturę 80,90 stopni to dopiero dostaję mocniej kopa :) dynamiczną jazde tzn co wyższe obroty bardziej czy dłuższe odcinki trasy.?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

postaram się w poniedziałek nagrać jakiś filmik pracy silnika i może ktoś kto ma taki silnik oceni to no chyba że z tego co napisałem wynika że to na pewno popychacze .?

wyższe obroty dla tego silnka jada poniżej 2,5 obrotów jest zabójstwem wału korbowego.. i długie odcinki też lubi..

no ale czy to nie wpłynie na żywotność popychaczy.? bo do tej pory raczej jeździłem oszczędnie bo wiadomo pierwsze auto i po za tym wybite amory tył miałem i troche bałem sie większych prędkości ale od 2tyg naprawdę często dostaję w kość bravka 4.5tys obrotów bo zawieszenie wymienione i pierwsze rysy już są więc już można czasem przycisnąć ale boję sie że pogorszy to stan popychaczy i reszty silnika :roll:

A na jakim oleju śmigasz :?:

półsyntetyk 10w40 a co do marki nie pamiętam ale 90% total Quartz

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


https://www.youtube.com/watch?v=wz9UGLzeLW0

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

dzisiaj nagrałem filmik jakoś masakra ale nagrałem tel na szybko może trochę pomoże na filmiku słychać jakiś wiatr ale to nie spowodowany dźwięk z silnika chodzi mi o te klekoty może ktoś pomoże mi :)

i co cisza filmik nic nie pomogł.?

Jak kupiłem Maryśkę, to efekty dźwiękowe miałem podobne. Dodałem do silnika jakiś ceramizer. Wydatek z tego co pamiętam to około 120 peelenów. Silnik po przejechaniu (tak jak w instrukcji) około 1000 km zaczął równomiernie pracować. Nie zauważyłem żeby mniej spalał, ale praca silnika ok. Być może w Twoim przypadku też zadziała, a może nie. Ryzyko finansowe :) Dodałem też ceramizer do skrzyni biegów, co by lżej miała. I jakiś dodatek do benzyny, żeby przeczyścić układ paliwowy. O ile ceramizery się w moim przypadku sprawdziły, to dodatek do benzyny doprowadził tylko do tego, że po jakiś 200 km padł mi wtryskiwacz.

ale miałeś taki metaliczny klekot i na zimnym i na ciepłym silniku i jaki silnik miałeś u siebie bo ja posiadam 1.8 16v:) i gdzie można ten specyfik kupić.? Gdybyś podesłał link np allegro czy gdzieś żeby zobaczyć dokładnie jak to wygląda bo podjadę najpierw do takiego dość dużego sklepu z częściami niedaleko mnie i zapytam o coś takiego tylko chciał bym zobaczyć jak to dokładniej wygląda bo mogą być różne odmiany tego specyfiku :)

Nie pamiętam jakiej to było firmy. Kupiłem w hurtowni motoryzacyjnej. Ceramizer pomaga w wyciszeniu silnika, silnik pracuje bardziej równomiernie. Mi głośno klekotał, jak diesel. Czy pomoże w Twoim silniku; nie wiem. Wpisz w google: ceramizer

ale miałeś taki metaliczny klekot i na zimnym i na ciepłym silniku i jaki silnik miałeś u siebie bo ja posiadam 1.8 16v:) i gdzie można ten specyfik kupić.? Gdybyś podesłał link np allegro czy gdzieś żeby zobaczyć dokładnie jak to wygląda bo podjadę najpierw do takiego dość dużego sklepu z częściami niedaleko mnie i zapytam o coś takiego tylko chciał bym zobaczyć jak to dokładniej wygląda bo mogą być różne odmiany tego specyfiku :)
Nagrał byś filmik jakiejś lepszej jakości... Ale tak czy siak... klepie niesamowicie... klekot się robi głośniejszy/bardziej wyraźny po rozgrzaniu ?

właśnie nie na zimnym klepie bardziej jak sie rozgrzeje klekot jest cichszy i takk jak pisałem np przy 2,5tys obrotów jest taki pojedynczy stuk a poniżej stuka cały czas i zauważyłem że jak rozgrzany silnik jest i np jade z górki na biegu to nie słychać aż tak klekotu ale wystarczy że dotknę pedału gazu to odrazu klepie