PDA

Zobacz pełną wersję : odglosy podczas jazdy



PIOTR73
15-04-2014, 03:19
Wyglada to tak,ze przy predkosci od ok.50 km narasta dzwięk jak by jechało się po tarce.Następnie hałas ten ustaje po czym przy wyższej predkosci ponownie powraca,a następnie przy jeszcze wyzszej ponownie zanika.

Może ktoś wie co to takiego?

maka131
15-04-2014, 07:27
Może któraś opona ma guza.

byrrt
15-04-2014, 08:38
Albo koło jest nie wyważone któreś..

PIOTR73
15-04-2014, 14:04
Albo koło jest nie wyważone któreś..


Opony nowe,felgi wywazone.Odgłosy przypominają bardzo jazdę po tarce a ich natężenia wzrasta i spada.
A co powiecie na łożysko podpory półosi?
Ciekawe czy można dostać same łożysko?

maka131
15-04-2014, 17:10
http://fiatklubpolska.pl/croma-446/kolejny-problem-trzesienie-20464/

A może tu coś znajdziesz

marrr
15-04-2014, 21:57
Może po prostu opony maja taki dźwięk toczenia się :)

karol
15-04-2014, 22:02
Łożyska piasty zobacz

PIOTR73
16-04-2014, 07:36
Nowe spostrzeżenia w temacie.Dzisiaj zlokalizowałem orientacyjne miejsce.Prawy przód.Zauważyłem,że ten dzwięk narasta także na łukach,zakrętach w lewo.
Dodam jeszcze,że owe hałasy zauważyłem po raz pierwszy,krótko po wymianie opon n zimowe.Początkowo tego nie było.

milky
16-04-2014, 15:17
tak to bym podejrzewał przegub, ale skoro po wymianie opon na zimowe to coś z zimówkami jest nie tak. wyważałeś koła po wymianie?? jeśli nie to najwyższa pora. oprócz tego sprawdź samą gumę, czy nie ma wybrzuszeń na tych oponkach, poczytaj np. tu Wibracje kierownicy w trakcie jazdy (http://iparts.blog.pl/2014/04/07/wibracje-kierownicy-w-trakcie-jazdy-przyczyny/)

matulaskocz
22-04-2014, 09:07
to wykorzystam temat i napiszę o mojej obserwacji. Jadąc (nawet bardzo wolno) po "bitej drodze" dochodzą mnie stuki z podwozia...takie klekotanie (najbardziej mi to słowo tu pasuje).
Zajechałem na diagnostykę sprawdzić zawieszenie jeszcze raz ...i wszystko w najlepszym porządku.
Na razie jestem bezradny ...ale może ktoś miał coś podobnego u siebie? ...jest to irytujące ..."nowe auto" i tak klepie :)

ToKo
22-04-2014, 09:13
Często gęsto ów klekotanie powiduja jakieś luźne. Elementy podwozia. Ja sam padlem ofiarą luźnej osłony pod silnikuem, ale zanim na to wpadłem to zdążyłem wymienić 2x lacznuku stab. :) radzę wejść pod auto i pobujac się jak malpa na drzewie

matulaskocz
22-04-2014, 09:25
Już śruby próbowałem dokręcać w kołach ...ale trzymają (nie wiem jak je odkręcę ...i obym sam nie musiał tego robić:) ) ...spróbuję z tymi osłonami ...dzięki ToKo

PIOTR73
22-04-2014, 17:44
podpinam się i ja.u mnie to był łącznik stabilizatora.

matulaskocz
01-05-2014, 11:27
wczoraj wymieniłem obie gałki (240zł z robocizną) i przestało klekotać ...choć wydaje mi się, że jeszcze jakby coś gdzieś niedomagało. ...a gałki były jeszcze oryginalne przy przebiegu 160kkm

PIOTR73
01-05-2014, 23:16
co to sa te gałki?

pezet3
02-05-2014, 08:16
Pewnie chodzi o sworznie wachacza albo o końcówki drazka kierowniczego

matulaskocz
02-05-2014, 08:37
Pewnie chodzi o sworznie wachacza albo o końcówki drazka kierowniczego

...końcówki drążka kierowniczego :)

matulaskocz
06-05-2014, 22:12
mimo wszystko nadal coś klekoce w aucie. Dziś jadąc z górki po dziurach tłukło sie okropnie, wrzuciłem na luz i zauważyłem że naciskając delikatnie na hamulec wszystko cichnie, po czym puszczając pedał znów wraca to klekotanie. Kilka prób potwierdziło moje obserwacje.

Zastanawiam sie czy mogą klekotać klocki? ...może są luźne? ...no już sam nie wiem, natomiast obserwacja jest potwierdzona.

PORATUJCIE!!!! :)

jaro190
06-05-2014, 22:40
sprawdź czy nasz blaszki - takie ślizgi w których siedzą klocki , może poprzednikowi blokowały się cylinderki i usunął z trzpieni tłumik drgań (po jednym na każdy zacisk)

marrr
07-05-2014, 13:36
Ja miałem podobny kiedyś problem z przednim zawieszeniem. Powymieniałem wszystko co było możliwe (praktycznie nowe zawieszenie przód) I co? stukało nadal. A, okazało się że to maglownica była poluzowana i stukała. Po dokręceniu przez fachmana stuki ustały. Przy okazji do regeneracji poszła pół oś.

Tomabr
09-05-2014, 21:57
a sprawdzałeś górne mocowania amortyzatorów? może łożysko Ci się kończy i zaczyna stukać na dziurach, jak hamowałeś to siła docisku powodowała że stukanie ustawało...

marrr
09-05-2014, 22:21
Łożyska raczej skrzypią. Mają charakterystyczny dźwięk. Niestety trzeba szukać i wymieniać!

Tomabr
10-05-2014, 22:11
raczej nie skrzypią, to nie jest takie łożysko jak w piaście, nie ma do czynienia z pracą w takiej prędkości obrotowej przez co nie jest tak idealnie zbudowane, łożysko w górnym mocowaniu amortyzatora gdy jest zużyte stuka jak zużyty łącznik stabilizatora.

marrr
11-05-2014, 00:23
raczej nie skrzypią, to nie jest takie łożysko jak w piaście, nie ma do czynienia z pracą w takiej prędkości obrotowej przez co nie jest tak idealnie zbudowane, łożysko w górnym mocowaniu amortyzatora gdy jest zużyte stuka jak zużyty łącznik stabilizatora.

Co Ty gadasz...? Skrzypi, zgrzyta, strzela nie wiem jak to określić. Stukać to Ci może jak już nic z nich nie masz. Najlepiej test wykonać na suchym skręcie wtedy najbardziej są słyszane dźwięk ( skrzypienie, przeskakiwanie itp). kończących się łożysk.

Ja bym tą maglownice sprawdził!

matulaskocz
15-05-2014, 13:05
końcówki drążków wymieniłem (prawdopodobnie niepotrzebnie) ...a sprawcą zamieszania nie jest żadna maglownica, łączniki, wahacze czy gumy ...a klocki hamulcowe!!!

to one sobie klepią, a raczej klepały i trzeba by tego mechanika nieźle klepnąć w łeb co je wymieniał (niestety nie znam go).
Ścisnął blaszki sprężynujące (bazujące) na klockach (tych od strony auta) co dało im luz ...i sobie klepały. Koszt "naprawy" zerowy, a kłopotu i myślenia sporo.
C'est la vie

marrr
15-05-2014, 20:29
końcówki drążków wymieniłem (prawdopodobnie niepotrzebnie) ...a sprawcą zamieszania nie jest żadna maglownica, łączniki, wahacze czy gumy ...a klocki hamulcowe!!!

to one sobie klepią, a raczej klepały i trzeba by tego mechanika nieźle klepnąć w łeb co je wymieniał (niestety nie znam go).
Ścisnął blaszki sprężynujące (bazujące) na klockach (tych od strony auta) co dało im luz ...i sobie klepały. Koszt "naprawy" zerowy, a kłopotu i myślenia sporo.
C'est la vie

Nie ogarniam....!? Jak je można ścisnąć? One są dopasowane a ściśnięcie ich spowodowało by trudniejsze wsadzenie ich w prowadnice i na pewno klocki by nie weszły na swoje miejsce.. Rozumiem jak by ich nie było to luz będzie... Nie rozumiem troszkę ale ok. ważne że problem znikł.

matulaskocz
16-05-2014, 08:25
Nie ogarniam....!? Jak je można ścisnąć? One są dopasowane a ściśnięcie ich spowodowało by trudniejsze wsadzenie ich w prowadnice i na pewno klocki by nie weszły na swoje miejsce.. Rozumiem jak by ich nie było to luz będzie... Nie rozumiem troszkę ale ok. ważne że problem znikł.

14654

mówię o tych blachach sprężynujących, które widać na skrajnych klockach.

jaro190
16-05-2014, 12:16
klocki jak w stilo tarcza 285 - wewnętrzny klocek "wciskany" w tłoczek , marrr- w naszych rocznikach jest inne rozwiązanie

marrr
16-05-2014, 21:13
klocki jak w stilo tarcza 285 - wewnętrzny klocek "wciskany" w tłoczek , marrr- w naszych rocznikach jest inne rozwiązanie

No chyba że tak. To zmienia postać rzeczy :)

PIOTR73
22-07-2014, 07:09
Diagnoza-łożysko piasty