Zobacz pełną wersję : Termostat sprawdzenie bez demontażu.
Witam!
Mam do Was pytanko jak sprawdzić działanie termostatu bez rozbierania go, nadmienię iż silnik nie przegrzewa się, więc pozostaje opcja nie dogrzewania. Jakie były by skutki nie dogrzewania silnika, było by to np. długa jazda na ssaniu? Pytam gdyż mam problemy z nadmiernym spalaniem i szukam wszystkiego bez jazdy do mechanika.
Bartosz123
06-04-2014, 22:28
no jest taka mozliwosc ale nie jakos drastycznie spalanie skoczy, ja bym celował w lambda, silnik normalnie pracuje? przy przyspieszaniu wolne obroty, nie osłabał?
Wiesz co, zauważyłem że słabszy jest jak się rozgrzeje, woda w normie, obroty idealnie trzyma 800rpm. nie przerywa, ładnie odpala. A spalanie 13 l ostatnio a jeżdżę już bardzo delikatnie.
Spalanie to zgodnie z tym co już od lat wałkowane jest na forum to albo lambda albo czujnik temp albo termostat. Lambdę sprawdzasz multimetrem/oscyloskopem a najlepiej na komputerze, czujnik temp. podobnie, termostat to odpalasz zimny i czekasz do momentu aż ciepła zacznie robić się rura od chłodnicy (ta pomiędzy chłodnicą a termostatem). Jeśli zacznie robić się ciepła wcześniej jak przed osiągnięciem temp 90'C przez silnik to termostat śmietnik..
Spalanie to zgodnie z tym co już od lat wałkowane jest na forum to albo lambda albo czujnik temp albo termostat. Lambdę sprawdzasz multimetrem/oscyloskopem a najlepiej na komputerze, czujnik temp. podobnie, termostat to odpalasz zimny i czekasz do momentu aż ciepła zacznie robić się rura od chłodnicy (ta pomiędzy chłodnicą a termostatem). Jeśli zacznie robić się ciepła wcześniej jak przed osiągnięciem temp 90'C przez silnik to termostat śmietnik..
W sumie to zauważyłem że on się naprawdę długo nagrzewa, tzn. wskazówka temp długo stoi na poziomie bliskim minimum dopiero po jakimś czasie drgnie w górę, lecz rzadkością jest żeby dobiła do środka. Ostatnio mam jeszcze z nią taki problem że potrafi się poruszać góra dół, tak jak by sygnał na chwilę osłabł a potem wrócił do normy.
u mnie jest tak, że podaczas nagrzewania się auta wskazówka na desce nie drgnie aż do nagrzania się silnika do temp. 30 stopni. dopiero po przekroczeniu tej temp. coś zaczyna się dziać. wydaje mi się, że może to wynikać z nieliniowej charakterystyki czujnika temp. podającego info na wkaźnik.
kolejna sprawa. wczoraj z ciekawości podłączyłem się Multiecuscanem. termostat zaczyna mi puszczać przy temp. 80 stopni. czy w takim razie, termostat nadaje się do wymiany? z tego co wiem, temp. 88 stopni podawana w specyfikacji termostatów dotyczy pełnego otwarcia termostatu. kiedy się zaczyna otwierać to już zupełnie inna kwestia.
i ostatnia sprawa, temperatura 90 stopni pokazywana przez program diagnostyczny idzie w parze ze wskazówką na desce, która znajduje się idealnie na połowie skali, ale w czasie jazdy na dłuższych trasach, wskazówka wędruje na 1 kreskę poniżej połowy. dodatkowo w czasie jazdy po mieście w upały bardzo często załącza mi się wiatrak. także powtórzę pytanie - termostat do wymiany?
W sumie to zauważyłem że on się naprawdę długo nagrzewa, tzn. wskazówka temp długo stoi na poziomie bliskim minimum dopiero po jakimś czasie drgnie w górę, lecz rzadkością jest żeby dobiła do środka
To sprawdź jak temp. obu rur przy chłodnicy.. Inną sprawą może być też to że czujnik temp. dla zegarów to jedno a czujnik dla ECU silnika to 2gie.. Dobrze by zweryfikować czy temp. na desce jest dobrze pokazywana.. To że buja wskazówką może świadczyć o zimnych lutach - zdarz się w tych modelach..
aha.. termostat najlepiej sprawdzić trzymając rękę na górnym wężu idącym z termostatu do chłodnicy. wąż powinien robić się gorący przy temp. ok 85 stopni. jeśli jest ciepły dużo wcześniej tzn. że termostat jest zablokowany w pozycji otwartej co powoduje dłuższe nagrzewanie się silnika.
u mnie jest tak, że podaczas nagrzewania się auta wskazówka na desce nie drgnie aż do nagrzania się silnika do temp. 30 stopni. dopiero po przekroczeniu tej temp. coś zaczyna się dziać. wydaje mi się, że może to wynikać z nieliniowej charakterystyki czujnika temp. podającego info na wkaźnik.
Wynika to z charakterystyki wskaźnika (w zegarach). Jest to opisane w dokumentacji ;) Tak jest w każdym aucie - po co Ci info o temp. 40'C silnika jak to nadal jest zimny silnik? :)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
także powtórzę pytanie - termostat do wymiany?
Nie no znów nie koniecznie.. Jeżeli puszcza Ci dopiero przy 80'C to ja bym go nie ruszał.. Ale to że tak Ci się chłodzi podczas trasy już np. normalne nie jest.. Wentylator w lato to normalne że się załącza w mieście.. U mnie nie ma czegoś takiego jak Ty mówisz. Temp stoi wryta przy połowie. Na gazie z milimetr wyżej.
Dzięki Panowie, trochę naświetliliście mi sprawę termostatu. Na czwartek umowilem sie na diagnostykę komputerową. Oczywiście podziele sie wynikami.
Wynika to z charakterystyki wskaźnika (w zegarach). Jest to opisane w dokumentacji Tak jest w każdym aucie - po co Ci info o temp. 40'C silnika jak to nadal jest zimny silnik?
to było info dla mjetka :)
Witam!
Dzisiaj byłem na diagnostyce komputerowej, nic nie wykazała, sonda działa jak nowa książkowo. Jedyne co może podnosić mi spalanie to termostat który nawet w trasie nie sprowadzi mi wskazówki na połowę , jak być powinno.
Czyli termostat do wymiany.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.