Witam wszystkich forumowiczów,
dzisiaj troszkę grzebałem przy Stilonie i jakoś tak wyszło że musiałem zdjąć matę wygłuszającą maskę. Co się okazało... pod matą znalazłem dwie wtyczki nie podłączone, organoleptycznie zbadałem całą maskę w poszukiwaniu jakiegoś ustrojstwa do którego mogły być te kable ale nic nie znalazłem, nie ma żadnej elektronicznej części w masce. Może ktoś mi powiedzieć do czego są te kabelki?!

Witaj kolego i sprawdż sobie dysze spryskiwaczy to tam powinny być podpięte , albo ktoś przekombinował dysze na inne i dlatego wiszą luzem.
Powodzenia.

No tak też myślałem, do dzysz nie da się podpiąć;/ Wnioskuję że ktoś je wymienił. Ale po jaką cholerę elektronika w dyszach ?!

Podgrzewane dysze.

Twój na 99% miał podgrzewane dysze - sprawdż w e-Per, a po co by ci w zimie nie łapneło.
Na razie śpij spoko idzie LIETO. DOBRANOC

nie pisz że na 99% bo nie wszystkie miały podgrzewane dysze - mój były stilo był w wersji Dynamic i był bez, kilka sztuk oglądałem i w większości były tylko same kable
jayoz- jeszcze kilkanaście wolnych wtyczek znajdziesz w swoim aucie

Ten właśnie 1 % nie miało więc się mieszczę w tolerancji błędu, ale nie oto ,,jaro190'' chodzi by się przekamrzać .ważne jest myśleć , myśleć w wielu przypadkach.

Podgrzewane dysze wystepują wpakiecie zimowym z tgego co sie oreientuję wraz z spryskami lamp z przodu :), chyba ze dało się osobno zamówic w salonie.