PDA

Zobacz pełną wersję : Seicento 900 -szarpie, przerywa, brak mocy.POMOCY!



szymanek31
03-04-2014, 16:05
Witam panowie ;)

Jestem nowy na forum i nie ukrywam zarejestrowałem się tutaj ponieważ mam problem z moim seicento i nikt inny jak wy doświadczeni użytkownicy chyba mi nie pomoże...

Korzystam z forum audi już długi czas, natomiast teraz kupiłem seicento do swojej narzeczonej i się pojawił problem..

Mianowicie Panowie moje seicento po odpaleniu pierwsze metry jedzie normalnie, aby za chwilę zacząć szarpać przy przyspieszaniu... czyli pod obciążeniem.
Dzieję się to tak, że wciskam pedał gazu a on poprostu zamiast elegancko przyspieszać zaczyna strasznie szarpać i przerywać... jak długo się wciska gaz i przerywa to nawet jest możliwość, że nie ma w ogóle mocy aby potem zgasnąć.

pierwsze dni z tym objawem na biegu jałowym wkrecał się na obroty dobrze, ale teraz przed odstawieniem do mechanika nawet na biegu jałowym zaczął pierdzieć i wydawało mi się, że z rury wydechowej wydziela się dużo dymu (nie wiem czy dlatego, że silnik był zimny czy inny powód tego).

Sprawdzane oczywiście było już trochę rzeczy, m.in. wymiana filtra paliwa, sprawdzone i podmienione nawet na nowe świece, kable, jakiś czujnik odpowiedzialny za prace silnika pod obciążeniem, sprawdzony wtrysk i pompa paliwa i dalej nic... mam auto u miejscowego zakładu mechanicznego, który ma dostęp na miejscu do części i podmieniają po kolei je, aby sprawdzić co jest powodem... podłączany był do kompa i tam nic nie pokazało też....

Macie Panowie jakieś sugestie lub mieliście podobny problem? jeżeli jest coś nie jasne, chętnie dopowiem i odpowiem na wszystkie pytania (jeżeli będę znał odpowiedź.)

Proszę was o pomoc.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

dodam jeszcze, że aby jechać jakoś tym seicento np. do mechanika należy bardzo delikatnie wciskać gaz i jechać jak na największym biegu tj. np. leciutko wciskam gaz i przy 20 km/hjuż trójka a przy 40km/h (czwórka).. wystarczy mocniej nacisnąć gaz i od razu szarpie niemiłosiernie...

szymanek31
04-04-2014, 06:59
panowie nikt nie wie co może być?albo nikt nie miał podobnych dolegliwości autka?

szymanek31
05-04-2014, 22:36
dzisiaj jechałem się przejechać i zapaliła się dodatkowo kontrolka od wtrysku.. praktycznie wiecej niz 50/60 km/h nie chce auto jechać, szarpie, przerywa, brakuje mu mocy...

szymanek31
06-04-2014, 13:58
troche jestem rozczarowany brakiem zainteresowania moim tematem i brakiem jakichkolwiek podpowiedzi/odpowiedzi/wniosków itp...
na każdym forum, w którym biorę aktywny udział zawsze ktoś znalazł się kto chciał/mógł pomóc lub coś podpowiedzieć...

dudu$
06-04-2014, 21:03
cześć.

Jak dla mnie do wymiany jest Cewka zapłonowa...
Jak masz możliwość pożyczenia i podmianki warto spróbować a jak nie tylko kupno nowej bądź używanej ( nowa to koszt bodajże 50 - 60zł)

szymanek31
06-04-2014, 23:00
dudu$ przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie ;)

jednak niestety, to prawdopodobnie nie jest cewka zapłonowa - była podmieniana cewka, podmieniane kable, świece i parę innych rzeczy i nadal to samo...

wiem, ze nie byl podmieniany silniczek krokowy oraz nie byl podmieniany czujnik wału karbowego, ale czy to są tego objawy?

mechanicy, (najlepszy zakład usług mechaniki samochodowej w moim powiecie) .. rozłożyli ręce.... powiedział mi jedynie, ze cos jest nie tak z cśnienem paliwa oczywiscie tez prawdopodobnie a nie jest to pewne i ze jezeli chcialbym to sprawdzic to wiaze sie to z kosztami... rzedu 500 zl lub wiekszym i zabralem seja od nich..

w wtorek oddaje autko do innego mechanika(mam takiego jednego co ogolnie niesamowity jest i duzo potrafi i mam nadzieje, ze on mi go ogarnie) ale chcialbym wiedziec cos wczesniej, zeby mu zasugerowac podpowiedziec itp...

dudu$
07-04-2014, 08:15
a powiedz mi po jakiej chwili zaczyna on przerywać ? Czy przypadkiem nie po złapaniu temperatury?

Miałem podobnie w sienie z motorem 1.2 8v . Okazało się że sonda lambda była walnięta i auto nie chciało się rozpędzać. Kiedy autko zaczyna Tobie przerywać zatrzymaj się, wyłącz silnik , rozłącz wtyczkę sondy lambdy i zobacz czy teraz przerywanie ustało...

szymanek31
07-04-2014, 16:33
wiesz co jak odpalę seja to praktycznie pierwsze nie wiem powiedzmy 500 metrow jest ok ale po chwili juz zaczyna szarpac wiec nie wiem czy jest opcja zeby tak szybko nabral temperatury...no ale to tez jest jakis trop tylko gdzie znajduje sie ta wtyczka od sondy w takim razie? ;)

dudu$
07-04-2014, 17:34
Niestety nie wiem gdzie jest schowana wtyczka od sondy ale jak znajdziesz sama sondę a na bank ją znajdziesz ( wkręcona w kolektor wydechowy) to i znajdziesz wtyczkę od niej. jak to nie będzie wina sondy lambdy to spróbuj przeczyścić przepustnice, sprawdzić czy nie łapie gdzieś lewego powietrza oraz czy jakiś przewód od podciśnienia nie jest uszkodzony. Musisz dokładnie sprawdzić układ zapłonowy oraz zasilania . Może warto jest sprawdzić kompresje silnika i podłączyć autko pod komputer

szymanek31
07-04-2014, 22:28
był robiony na pewno pomiar ciśnienia sprężania z tego co wiem i z tego też powodu poprzedni mechanik wywnioskował, że jakieś słabe ciśnienie paliwa jest czy coś...

wracając do tej sondy, rozumiem ze to gdzies pod autem tak w jakimś miejscu? bede musial sprobowac. jezeli nie to niech mechanik mysli i tyle... akurat teraz wioze do jedynego do ktorego mam zaufanie :)

dudu$
08-04-2014, 17:10
Sonda lambda jest wkrecona w kolektor wydechowy. Jak przykucniesz z przodu auta i spoglądniesz pod silnik to powinieneś ja zauważyć. Uszkodzona sonda powinna pokazywać blad na zegarach ( check we fiatach marchewa) ale nie zawsze!!! Ja miałem taki przypadek w sienie 1.2 8v. Sonde można zmierzyć zwykłym miernikiem cyfrowym. Jeżeli masz 4 przewodowa sondę to 2 z trzech przewodów to grzałka a dwa pozostałe to sygnałowe i we wtyczkę sondy pod te przewody wpinamy miernik i patrzymy jakie ma napięcie. Prawidłowe powinno skakać od 0,1V do 1V

szymanek31
09-04-2014, 13:30
problem na te chwile rozwiazany... auto smiga az miło ;)

tkwił on w pompie paliwa i jakimś zaworze, tzn. zawór był zapchany czy coś ("pare trikow i wszystko dziala"). w każdym bądź razie zespół mechaników z Gostynia męczył się z autem tydzień i nic nie zrobili a mój mechanik zrobił to w 10 minut.... masakra jakas ;)
nic nie bylo wymieniane, jezeli problem sie powtorzy wtedy sie wymieni pompe lub cos tam mi mowil i bedzie smigac ;)

dziekuje za pomoc dudu$ ;)

dudu$
09-04-2014, 15:58
Top dobrze że autko zaczęło jeździć. Też zastanawiałem się nad pompą paliwa ale pisałeś że była sprawdzana więc myślełm że jest sprawna.

szymanek31
10-04-2014, 09:16
też myślałem, że pompe można wykluczyć ponieważ poprzedni mechanicy powiedzieli mi ze byla sprawdzana i podmieniana i nic z tego nie wyszlo... ;/

dudu$
10-04-2014, 18:03
takich mamy mechaników :) I dlatego ja przy swoim CC robię wszystko sam :)