Dzień dobry,

to mój pierwszy post, dlatego chciałbym się ze wszystkimi przywitać.

W mojej Bravie 1.4 występuje dziwne stukanie, które pojawia się najczęściej przy mocniejszym dociśnięciu gazu na niskich obrotach (1,5 - 2,0 tys.). Te same odgłosy występują też powyżej 3,5 tys. obrotów. Nie próbowałem kręcić wyżej, by nie psuć silnika. Czy to mogą być objawy wytartego wałka rozrządu? Czy wtedy stukanie nie występowałoby ciągle?

Pozdrawiam,
Łukasz

A to przypadkiem jakaś panewka sobie nie stuka? :D

- puk puk
- kto tam?
- panewka ;)
A tak na serio, to może być rozrząd, w tym silniku niestety lubi padać rozrząd. Ale bez osłuchania można sobie gdybac.

Czy to mogą być objawy wytartego wałka rozrządu? Czy wtedy stukanie nie występowałoby ciągle?

Tak, to może być początek wycierania się krzywek, w pewnych zakresach obrotów regulator hydrauliczny daje radę jeszcze kompensować luz i klepanie ustępuje.
Jeśli chcesz się upewnić to zrzuć dekiel pokrywy zaworów, ew zajrzyj przez korek wlewu oleju 2-3 krzywki zobaczysz.
Tak na marginesie jeśli diagnoza okaże się prawidłowa to im wcześniej rozwiążesz problem tym mniejsze prawdopodobieństwo, że kolejny wałek zarżniesz w cyklu wymiany oleju.

Btw. Zauważyłem zarówno po swoim byłym 1.4 jak i innych ludzi, że jeżeli leje się olej który ma wysoką wartość dodatków "myjących" i wymienia się go regularnie to problem wycierającego się wałka rozrządu jakby omijał silnik. Mankamentem jest to, że na cykl 10tys km nieraz trzeba dolać i 3l oleju.
Aha i gwoździem do trumny dla tego silnika jest zalanie go olejem mineralnym.

Stań nad silnikiem przykładaj łapkę na każdy z cylindrów , spróbuj wysłuchać - daj gazu ze 3000rpm, w momencie gdy zacznie spadać powinien zastukać. - chociaż to nie reguła , możliwe że masz dopiero początek , ja to nazywam świechtaniem na wale, lekki luz.
Możesz zwalić miskę i spróbować poruszać stopą korbowodu - sprawdzić każdy gar.
Powinno dać się wyczuć nawet delikatny luz.
1.4 silnik to silnik fiata ritmo ?
Wydaje mi się ze dół jest od fiata ritmo....