Witam, wczoraj zdejmowałem pokrywę silnika i zaintrygowało mnie przypocenie pompy vacuum. Przypatrzyłem się temu dokładniej i mam pęknięty wężyk na króćcu pompy. Samochód wydaję mi się że jeżdzi dobrze i nie ma żadnych błędów ( pewnie jest już trochę pęknięty) , ale jakby niebyło jest nieszczelność w układzie podciśnienia. Z tego co wyczytałem steruje ona zaworem turbiny.
Co o tym sądzicie?1396213963

Wymień na nowy to kosztuje grosze

Tak zamierzam to zrobić jutro, zastanawia mnie tylko czy turbina była przeładowana czy zawór upuszczał ciśnienie. Błedu żadnego nia ma.
Wymieniać to na dosztukowany węzyk ze sklepu motoryzacyjnego ( wiadomo nie będzie miał kształtów orginału) czy kupić orginał?

Ja wymieniłem na zwykły był lekko zaduży to założyłem opaski zaciskowe i działa to już dwa lata

Też wymieniłbym, taki przewód w każdym sklepie motoryzacyjnym kupisz za 10 zł za metr. Mi ostatnio wyskoczył błąd bo pękł ten wężyk bezpośrednio wychodzący od zaworu, kupiłem o średnicy 3,2 mm i ledwo go wcisnąłem ;) Wskazany przez Ciebie na moje oko jest jeszcze większy, także obstawiam wymiar 4mm.