Stała się rzecz straszna - po zimie dostrzegłem dziurę w lewym progu. W prawym jeszcze nie widać, ale w jednym miejscu czuć próchno więc pewnie pojawi się, jak nie w tym roku to w następnym. Poza tym buda jest w dobrym stanie, podłoga nie gnije, tylko tylne lewie drzwi troche rdzewieją od spodu. Chciałbym pojeździć tym autem jeszcze z rok-dwa, stąd pytanie czy jest sens wymieniać te progi? Ile to może kosztować? Dodam, że silnik jest w dobrym stanie i jeszcze pochodzi.

Wg. mnie jeśli Ci to nie przeszkadza i nie zamierzasz utrzymywać auta w dobrym stanie to w niczym to nie przeszkadza w eksploatacji..

Bardziej chodzi mi o stosunek ceny w/w wymiany do wartości samochodu. Czy przeszkadza - jasne, że przeszkadza, kto lubi jeździć z dziurami w progach? Poza tym oprócz tejże rdzy autu nic nie dolega, dlatego chciałbym je utrzymać w dobrym stanie aby nie musieć go sprzedawać panom którzy wkładają kartki za wycieraczki ;)

hehe same zrobienie progów u blacharza i lakiernika niestety tanie nie będzie.. parę stówek na pewno byś musiał poświęcić.. Pewnie z 700-800zeta nawet za obie strony..

Mam podobnie to znaczy jeszcze dziury nie mam ale widać rdzę. I zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem:

FIAT BRAVA PROGI ++POLECAM++ (4087177291) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/fiat-brava-progi-polecam-i4087177291.html)

Są to nakładki nie jakieś tuningowe ale takie zwyczajne po prostu na próg. 100 zł + 50 farba + 20 zł podkład i za około 200 zł mamy ładne progi. Oczywiście nie licząc robocizny.

Jak dla mnie inwestowanie blacharza i malowanie to za duży wydatek w stosunku do ceny samochodu jednak.

I zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem:
Wsiun tunning i tyle.. Poza tym maskować dziury w progach nakładką pod którą będzie się działo jeszcze gorzej to jakieś nieporozumienie..


Jak dla mnie inwestowanie blacharza i malowanie to za duży wydatek w stosunku do ceny samochodu jednak.
Zgodzę się z tym, że jest to dużo w stosunku do wartości auta, ale taniej tego zrobić się nie da.. I tak naprawdę jedyną opcją utrzymania auta w dobrym stanie jest zrobienie tego najwcześniej jak się da.. Czy się opłaci ciężko powiedzieć - takiego auta z dziurami nikt od Ciebie nie kupi..

Mam podobnie to znaczy jeszcze dziury nie mam ale widać rdzę. I zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem:

FIAT BRAVA PROGI ++POLECAM++ (4087177291) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
hodowla rdzy pod plastikowym przykryciem?

przy przerdzewiałych progach możesz mieć niespodziankę jak złapiesz gumę ,mocowanie lewarka może nie wytrzymać i bedzie ups

Na pomysł plastikowych nakładek na progi w życiu bym nie wpadł ;) Ale podziękuję, wole dołozyć i zrobić porządnie. Pojeżdżę, podzwonię i dowiem się ile za to wołają.

Oba progi wymienione za 400 zł -cenna standardowa * nawet od rodziny,* już z środkiem do konserwacji profili zamkniętych.
doliczam 100 zł za progi każdy po 50 zł
Lakiernika niem usiałem odwiedzać, robota wykonana wyśmienicie, blacharz- (rodzina) to stary fachowiec.

Nie słuchaj rad,aby zostawić tak jak jest
Dlaczego ? Najpierw pada próg, później wcina na całej długości progu podłogę i masz wodę w nogach - "nie , nie wydziwiam. Widziałem parę zaniedbanych (czytaj zgniłych) BBM które miały właśnie taki objaw. " - słowa mojego rodzinnego blacharza
Betka, u niektórych nawet nie widać korozji zewnątrz.
Warto zrobić progi jeśli masz zdrowe serduszko w aucie.

Według mnie warto jest inwestować w to autko. Jeżeli chcesz nim pojeździć jeszcze z 2 lata to lepiej wymienić te progi.

Cena za reperaturki progów na allegro to 70zł za sztukę w górę ( Próg / Progi / Reperaturka Fiat Brava / Marea (4070393910) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/prog-progi-reperaturka-fiat-brava-marea-i4070393910.html) ) do tego robocizna blacharza. Aby ciąć koszty poproś blacharza żeby tylko wyciął stare progi i wstawił nowe. Konserwacje możesz przeprowadzić sam o wiele niższym kosztem - Środek do profili zamkniętych ( 20zł), butelka benzyny ekstrakcyjnej ( 5 - 10 zł) , podkład antykorozyjny ( ok 20zł ), taśma malarska ( 10zł) środek do konserwacji podwozia - polecam psiknąć najpierw barankiem w sprayu a następnie i tu mamy 2 opcje: jeżeli chcemy mieć progi w kolor auta to kupić lakier i psiknąć lakierem lub po psiknięciu barankiem w sprayu przesmarować progi 2 warstwami barankiem na pędzel - progi będą czarne.

Byłem u jednego blacharza, krzyknął 1500zł za obie strony, na gotowe. Trochę sporo, szukam dalej...

Byłem u jednego blacharza, krzyknął 1500zł za obie strony, na gotowe. Trochę sporo, szukam dalej...
Facetowi można odpowiedzieć...

za 1400 to możesz sobie kurs na blacharza zrobić,

W moim Bravo miałem zgnite progi i z prawej strony pojawiła się dziura. Próchno kompletne, że aż mnie nie puścili na przeglądzie. Na szybko znalazłem gościa, który mi zrobił obie strony za 800 zł. Niestety po pół roku wychodzi znowu rdzawy nalot. Psiknąłem Brunoxem i chyba tak zostanie do końca żywota Fiaciny. Wniosek taki żebyś znalazł kogoś kto ci to dobrze zrobi i zabezpieczy, a nie patrz tylko na koszty bo będziesz miał to samo co u mnie.

Na szybko znalazłem gościa, który mi zrobił obie strony za 800 zł. Niestety po pół roku wychodzi znowu rdzawy nalot.
Ale gość wymienił progi i przerdzewiała nowa blacha w pół roku? Trochę mi się wierzyć nie chce...
Na alledrogo jest gość z Bydgoszczy, wymienia za 190zł stronę bez malowania. Ciekawe...
FIAT BRAVO BRAVA MAREA próg progi + montaż (4086062870) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/fiat-bravo-brava-marea-prog-progi-montaz-i4086062870.html)

Panowie, nie ma co dużo gadać, wniosek jest taki, ze progi się konserwuje 2x do roku na na zimę i na wiosnę i problem z głowy (Koszt 35 zł za 1l preparatu do profili zamkniętych na wężyk). Nawet nie trzeba być bardzo ogarniętym, zeby to samemu zrobić. od spodu progu dajemy baranek, lub jakiś środek do ochrony karoserii :D Ja robilem 2 tygodnie temu konserwacje, ale jeszcze do dzisiaj czuć w aucie :P

Panowie, nie ma co dużo gadać, wniosek jest taki, ze progi się konserwuje 2x do roku na na zimę i na wiosnę i problem z głowy (Koszt 35 zł za 1l preparatu do profili zamkniętych na wężyk). Nawet nie trzeba być bardzo ogarniętym, zeby to samemu zrobić. od spodu progu dajemy baranek, lub jakiś środek do ochrony karoserii Ja robilem 2 tygodnie temu konserwacje, ale jeszcze do dzisiaj czuć w aucie
Wszystko fajnie, jeśli robisz to zanim profile zacznie zjadać, czego oczywiście nie widać. Kupując 12 letnie auto w którym nikt nigdy nie konserwował progów, a korozja się rozpoczęła, takie środki na wiele się nie zdadzą.

Ale gość wymienił progi i przerdzewiała nowa blacha w pół roku? Trochę mi się wierzyć nie chce...
Na alledrogo jest gość z Bydgoszczy, wymienia za 190zł stronę bez malowania. Ciekawe...
FIAT BRAVO BRAVA MAREA próg progi + montaż (4086062870) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/fiat-bravo-brava-marea-prog-progi-montaz-i4086062870.html)

Też byłem zszokowany. Co prawda to tylko nalot, ale podejrzewam, że po następnej zimie będzie tego więcej i nie mam już kasy oraz chęci żeby znowu z tym kombinować.

Byłem u innego fachowca, popatrzył i wycenił na 900zł, więc cena przyzwoita.

Byłem u innego fachowca, popatrzył i wycenił na 900zł, więc cena przyzwoita.
No szukaj szukaj może znajdziesz jeszcze taniej ;)

No szukaj szukaj może znajdziesz jeszcze taniej
Nie bądź złośliwy, nie chce tego zrobić najtaniej tylko w miarę sensownie. A ta oferta taka się wydaje.

Nie bądź złośliwy
Złośliwy? Naprawdę nie taki był cel mojej wypowiedzi.. Rozumiem, że chcesz zrobić auto dobrze i to się chwali. Bądźmy jednak szczerzy, że majątku nie ma co w ten samochód inwestować bo to się zwyczajnie nie zwróci..

Bądźmy jednak szczerzy, że majątku nie ma co w ten samochód inwestować bo to się zwyczajnie nie zwróci..
dokładnie. moje progi też zaczynają zmieniać kolor na brązowy. podjechałem do lakiernika i usłyszałem, że za zrobienie/zapicowanie obu stron + malowanie zderzaka zapłacę 400zł. jak znajdę chwilę czasu to dzisiaj podjadę dogadać szczegóły i finanse ;)

Właśnie chodzi o to ,że nie chce tego "zapicowywać" bo za rok wyjdzie znowu, tak robią handlarze ;) Chciałbym to zrobić w miarę dobrze za sensownie pieniądze. A co do inwestycji w stare auto - żadna się nie zwróci (nie mówie tu o zabytkach), to jest skarbonka i tyle, byle nie zbyt żarłoczna ;)

Znajomy wymieniał w sienie i kupił progi w ocynku. Po 3 latach progi zdrowe a wszystko naokoło zjedzone przez rdze.

ja sam wymieniałem progi nie raz w BBM i tu akurat robi sie to dosc łatwo, rekord to 5 godzin dwie strony.
jesli ranty są ok to wymiana jest łatwa, jesli zgnite to niema sensu naprawic.
wyceniłbym swoja prace na 500 zl. na allegro sprzedaja całkiem dobrze dopasowane progi. przykładowa aukcja, tanie i sprawdzone http://allegro.pl/prog-progi-fiat-brava-marea-nowy-lewy-ocynk-i4067162971.htm
l na wymiane opracowałem juz swój patent. najtrudniej wyciąc stary próg

Ranty wydają się ok, reszta podłogi też jest w miarę więc wydaje mi się, że większych problemów z tym nie powinno być. Te 500zł o których mówisz, to chyba bez lakierowania na gotowo ?

500zł:
-wycięcie
-konserwacja wewnetrznego progu podkładem reaktywnym.
-wspawanie nowego progu do lini zagiecia
-zeszlifowanie spawów i wyrównanie szpachlą
-podklad reaktywny na nowe progi i spawy
-baranek do lini drzwi
-konserwacja wnętrza progu fluidolem.

jak ktos chce to dodatkowo można pomalowac progi w kolor nadwozia, ale to dodatkowe koszty i niestety sporo czasu, bo farba musi schnąc i miec odpowiednią powierzchnie.

też mnie czeka walka z rdzą mam nadzieje ze drogo nie poleci , to moj debiut z fiatem , pomimo swoich lat podejme próbę bo strasznie lubię ten model :) jest warty walki :)

Progi zrobione. Jak mi blacharz pokazał jak to w środku wyglądało to załamka ;) W każdym razie nowe ocynkowane progi poszły, zabezpieczenie od środka, na zewnątrz baranek + lakier i w zasadzie wygląda jak nowe. Podłoga jest zdrowa więc auto jeszcze pojeździ. Koszt - 900zł

niech ci służy i szerokości kolego.