Witam, mam problem a mianowicie jeździłem na kołach zimowych Dębicy 196/60 R15 i wszystko było ok, ale skończyła się zima przełożyłem koła na aluski fiata z oponkami Goodyear 195/60 R15 i mam takie odczucie że auto prowadzi się jak chce. Kiedy jadę po nierównej drodze to moje odczucie jest jakby były luzy w zawieszeniu ponieważ auto się tak dziwnie buja na boki (nie umiem tego nazwać). Luzu w zawieszeniu nie ma żadnego bo byłem tydzień temu na przeglądzie i wszystko jest ok. Dodam że na zimowych kołach też było ok. ;)
Ma może ktoś jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? :)

a wyważyłeś koła :?: ;-)

Koła w ogóle nie biją to nie wiem czy jest sens wyważać ;) tylko buja tak dziwnie na boki :)

Myślałem że nie ma już ludzi, którzy sądzą że wyważanie nie jest potrzebne...

Ja bym podjechał do wulkanizatora i wyważył kółka, a jeszcze wczesniej sprawdziłbym ciścienie w oponach bo może brakować luftu i dlatego może też bujać.
Może być i tak ze przyzwyczaiłeś sie do tamtych opon i te teraz dają trochę inne odczucia jazdy, wiec może to tylko kwestia przyzwyczajenia :lol:

Ciśnienie w oponach mam 2.2 bara. Znajomi też mi mówili że to kwestia przyzwyczajenia. A gdyby były nie wyważone to by chyba biły a pod względem bicia jest elegancko bo nie czuć bicia w ogóle. :)

Wiec pozostaje przyzwyczajenie sie do nowych pomykaczy :wink:

Widocznie tak dzięki za pomoc :D

Tzn masz takie odczucie jakby cie sciagalo na nierowniej drodze?

No właśnie takie coś muszę robić korekcję kierownicą a na zimowych szedł prosto :D

Ciśnienie w oponach mam 2.2 bara. Znajomi też mi mówili że to kwestia przyzwyczajenia. A gdyby były nie wyważone to by chyba biły a pod względem bicia jest elegancko bo nie czuć bicia w ogóle. :)

zacznijmy ze masz w ogóle nieodpowiednie ciśnienie. Z tego co pamiętam to przy Twoim rozmiarze kół ( nie wiem skad w ogóle wytrzasnąłes rozmiar 195/60R15 :O ) chyba ze Ci się cyferki pomyliły to powinieneś mieć bodajże 1.9 bara. Ja w 17" mam 2.3 a Ty w takich balonach takie duze

no wiec wina stoi po stonie opon pewnie, tez tak mialem i zmienilem ogumienie i prowadzil sie dobrze, jesli masz tak jak ja to wspolczuje bo mnie to bardzo denerwowalo:tongue jesli masz inne opony (bieznik) z tylu to przloz tyl na przod i zobaczysz czy pomoze

Masz racje opony mam 195/65 r15 pomyliło mi sie ;) i cisnienie upuszczę i zobacze jak bedzie. Mnie tez denerwuje :P

W stilo w oponach w tym rozmiarze ma być. 1.9-2.1. Mi wczoraj napompowali 2.8 :o ciężko było utrzymać auto na nierównościach. Gumiarze są bez pojęcia.

Ja mam też takie i cisnienie2,2 i nic sie nie dzieje. Jedź je przeważ to nie kosztuje dużo.

Na ciśnieniu 1.9 jest tak samo wywarze je w któryś dzień i zdam relacje ;)

Normalne.Niskoprofilowe opony zawsze tak się zachowują w koleinach.Trzeba korygować tor jazdy.Koleiny!

Kolego piszemy o balonach profil 65 :-) wyważ je i powinno być lepiej.

Byłem dzisiaj na wyważeniu gum i majster sprawdzał i jest wszystko ok. Ale problem pozostał więc to pewno jest taki urok tych balonów :) niestety :(

A to jakieś stare opony? Nowe nie powinny robić problemów. Ja mam stare bridgestone turanza i mam straszną tragedię. Już się zastanawiam czy nie poszukać gdzieś pieniędzy i nie kupić niedługo nowych, bo mimo dobrego jeszcze bieżnika auto zachowuje się dziwnie.

Mowilem ci kolego ze to od gum idzie bo tez tak mialem i zmienialem na inne, i to nie jest urok tych balonow bo tez mam na 65 i teraz prowadzi sie dobrze, to wina poprostu opon ale dlaczego tak sie zachowuja to nie mam pojecia:rolleyes:

Opony mają z 4 lata i bieżnik też jest ok. Stawiam że to wina tych opon, trzeba je jak najszybciej zedrzeć i wymienić na nowe :D