Miał już ktoś z nim problem:mad: Mi wczoraj zapaliła się kontrolka akumulatora. Więc dziś udałem się do auto elektryka. Pomierzył i wyszło że alternator padnięty. Ładowanie na pracującym 11.5 Powiedział że postara się go zregenerować. Moje pytanie podać go regeneracji czy nowy zamontować :?:

Mostek prostowniczy w tych alternatorach pada ponoć nagminnie, po wymianie na nowy (mostek) alternator wraca do życia.

yhm... dzięki za info;)

potwierdzam.. mostek prostowniczy.. koszt naprawy 150,-
dochodzi oczywiście jeszcze demontaż i montaż - ja wyjmowałem sam - troszkę trzeba się napracować..

U mnie niestety cały alternator szlak trafił. Gościu jak mi go pokazał to wyglądał jak by go ktoś z jakiegoś pożaru wyciągnął (okopcony, wytopione plastiki) Koszt regenerowanego 500 zł + 200 robocizna = 700 zł Rok gwarancji. Miał być nowy rozrząd jest alternator hehe

Heja, dajcie znac jak sie wymontowuje alternator, czy da sie go wyjac gora i czy potrzeba jakichs s[ecjalnych narzedzi, czy wystarczy komplet podstawowy ??

Da się wyjąć górą i wystarczy podstawowy komplet kluczy. Jak nie dasz rady to napisz i przyjadę to wymontuje do Tych mam nie daleko.

Są dwie śruby gwiazdkowe typu trox(czy jak to tam się zwie). Ja u siebie wyjmowałem górą pomiędzy przewodami paliwa, a rozrządem.

A ktoś miał coś takiego że po wymianie alternatora po odpaleniu ikona akumulatora nadal się pali? Jeśli zgaszę i zapalę raz jeszcze gaśnie. Czyli za każdym razem jak odpalam to pali się kontrolka, i jeśli go zgaszę od razu i zapalę ponownie to również za każdym razem ikonka gaśnie. Nie wiem czy nie namieszałem :)

Pomocy :)

Może trzeba wykasować błąd... Kontrolka świecie się sekundę ,dwie po zapaleniu silnika ale zaraz gaśnie.

Kolego możesz miec do wymiany diody , miałem podobny przypadek wymiana regulatora nic nie dała, musiałem wymienić diody ujemne. W alternatorze są diody 30A ja wymieniłem na 60A i regulator teraz mam alternator mocy 140A a nie 12OA

W mojej cromce jest juz trzeci alternator. Czy jest jakiś sposób aby wydłużyć żywotność tego felernego elementu?

Osłony pod silnik, żeby woda się nie dostawała do niego.

Osłony pod silnik, żeby woda się nie dostawała do niego.

Masz na myśli standardową osłonę pod silnikiem czy jakąś modyfikację?
Wydaje mi się ze u mnie standardowa osłoną jest cała. W środę jade na wymianę rozrządu to będzie okazja się jej lepiej przyjrzeć.

Chciałem odgrzać temat.

Jak kilka miesięcy temu kupowałem Cromę, to jedną z opisywanych na Autocentrum powtarzających się usterek tego modelu była awaria alternatora. U mnie na razie chodzi ok, ale niedawno dowiedziałem się że podczas wyjazdu znajomych (samochodem Stilo JTD) w Niemczech padł alternator i za wymianę skasowali 600 euro (w tym ok 450 za nowy alternator i 2-3 dni auto uziemione) Pomyślałem sobie, że skoro to taka zmora wszystkich fiatów diesli, to może by zakupić używkę na allegro (za 150-200 zł) i wozić w bagażniku przy dłuższych wyjazdach. Przy posiadaniu zapasu, wymiana po awarii będzie szybka i duuuużo tańsza.

W związku z powyższym mam następujące pytania:

1. Czy u Was zdarzyła się awaria alternatora z dala od domu i ile czasu oraz pieniędzy kosztowało doprowadzenia auta do sprawności?
2. Co sądzicie nt posiadania zapasu na dłuższe trasy (alternator w bagażniku)?
3. Jaki alternator jest montowany seryjnie w Cromie po FL, 1,9 JTDM 150 kM, automat, Data prod. grudzień 2007, rocznik modelowy i w dokumentach 2008)? Próbowałem w swoim aucie zaglądać od góry z lusterkiem, ale żadnego napisu na alternatorze nie widać.

Witam

Pochwalę się moimi problemami z alternatorem jakie miałem w zeszłym roku. Padł dosłownie jednego dnia przy przebiegu 200 tysięcy - pierwsza awaria od nowości - wcześniej nie było żadnych niepokojących objawów. Pierwsze co się pojawiło to delikatny świst z łożyska i po kilkunastu kilometrach już silnik zaczął się ratować obrotami podnosząc je na wolnych do około 1100 rpm. Po dalszych kilku kilometrach komputer zaczął wyłączać poszczególne systemy tj. ASR, wspomaganie kierownicy - choinka na zegarach. Po dojechaniu do celu (30 km) wyciągnąłem go i zawiozłem do firmy zajmującej się regeneracją ale okazało się że już jest popalona obudowa od środka. Z racji że właścicielem firmy jest mój znajomy zaproponował mi nówkę sztukę - podobno ASO OPEL brał je na wymiany gwarancyjne - z tego co się dowiedziałem jest to wersja wzmocniona. Do dzisiaj spokój a zrobione już jakieś 15 - 20 tysięcy. Myślę że posiadanie zapasu w bagażniku jest dość ciężkim tematem ponieważ moim zdaniem jego wymiana wcale nie jest taka prosta bo ciężko go wydostać z pod maski - wersja silnika 1.9 16V 150KM. Chociaż i tak pewnie znajdą się osoby twierdzące że godzinka dwie i nowy już zamontowany.

ceny podobne jak u nas 600 ;-), w stilo alternatory są wrażliwe na wodę - głównie obudowa, brak osłon pod silnikiem większa kałuże i po alternatorze, w cromach padają diody, w moim aucie poprzedni właściciel regenerował altek ale po paru tygodniach znów padł - zakupił nowy i obecnie mam nowy , grunt to nie popadać w paranoje , zawsze coś tam może się popsuć , nikt nie jest prorokiem co - zamiast bagażu wozić części zapasowe w bagażniku :fiufiu: ? w zeszłe wakacje zrobiłem ok 4 tyś za granicą i oprócz "naprawy " kontrolki rezerwy nic się nie popsuło

Mi padł alternator przez odmę ,nadpękł wąż gumowy i delikatnie pylił olejem na kable od instalacji elektrycznej ,a po nich olej kapał prosto na alternator.No i sie spalił tylko dym poszedł.
Regeneracja-naprawa w warsztacie specjalizującym się w alternatorach 460zł dwa lata temu. Jest teraz OK.

Dziś przy -15 odpaliłem auto normalnie lecz po jakiś 4 minutach pracy pojawiła się kontrolka akumulatora zgasiłem auto i już później nie odpalił. Po przekręceniu kluczyka do pozycji on świecą się kontrolki lecz auto kręci może z pół obrotu rozrusznika i wszystko gaśnie czy to koniec alternatora i akumulatora? Jak sprawdzić alternator przy nie pracującym silniku czy można spróbować od 2 auta odpalić i sprawdzic czy po odłączeniu dawcy auto zgaśnie z kontrolka akumulatora? Czy lepiej od razu laweta i do elektryka?

Kable od dawcy i odpal. Miernik w rękę (po odpięciu kabli) i mierzysz volty, czyli prąd ładowania, przykładając do klem akumulatora kable z miernika. Jak będzie ponad 14 V to alternator działa prawidłowo.

Dziś jak sprawdzałem napięcie spoczynkowe na aku 12,21 v ladowałem aku do 12,52 v auto odpaliło na mierniku 13,52 v i kontrolka Się pojawiła po lekkim przegazowaniu tak do 1500 obr ładowanie skoczyłm do 14,55 lecz po włączeniu klimatyzacji i świateł drogowych do tego jeszcze ogrzewanie szyb ładowanie skoczyło do 14,77 i skakało 14,55-14,77 niezależnie od obr. Czy to oznacza alternator uszkodzony czy raczej akumulator już do wymiany aku już ponad 3 lata i już zielone oczko jest czarne czyli do wymiany? Miernik (uni- t) raczej dobrze mierzy.

Prawdopodobnie aku do wymiany.

zanim kupisz nowy aku po prostu naładuj stary - w cromie jest dużo odbiorników prądu do tego temp ujemne, podejrzewam że jazda na krótkich odcinkach - po naładowaniu podjedź do kogoś kto regeneruje alternatory niech ci pomierzy akumulator - mają tester zwarciowy wtedy wyjdzie co jest halo

Jakie posiadacie u sobie alternatory? 105A? 120A? 140A? Pytanie do posiadaczy Cromy w dieslu, z klimatyzacją automatyczną i grzałkami PTC :)

boch w cromie nie ma ptc

Ok, zatem pytanie dotyczy Cromy w dieslu z klimatyzacją automatyczną :)

Standardowo jest 120A można założyć 140A. fabrycznie mialem 120 po spaleniu założyłem 140 bo tylko taka mieli na stanie. Przejechałem 20000 i jest ok.

Dzięki za info. W moim Stilo siedzi 90A. Wydaje mi się, że Fiat nieco poskąpił na prądzie...

Czego może to być przyczyną jak auto stoij kilka dni to po odpaleniu auta ładowanie jest ok 11,6 v po przegazowaniu auta ładowanie wraca do normy 14,65 v. Każde następne uruchomienie auta to już normalne ładowanie.

Padnięty akumulator.

Czego może to być przyczyną jak auto stoij kilka dni to po odpaleniu auta ładowanie jest ok 11,6 v po przegazowaniu auta ładowanie wraca do normy 14,65 v. Każde następne uruchomienie auta to już normalne ładowanie.

Problem masz już od stycznia. Nie wiem czy coś od tego czasu naprawiłeś/wymieniłeś. Przy takim podejściu proponuję portal wrozka.pl!

Wymieniony akumulator na nowy. Więc akumulator odpada. Jeżeli to wina alternatora to dlaczego po przegazowaniu ładowanie jest dobre. Co odpowiada że to że po dłuższym postoju ładowanie zanika? Co mam wstawić nowy alternator? A może to jakieś sprzęgło diody czy regulator napięcia.

Sprawdziłeś jaki masz prąd upływu? Może w tym jest problem?

Wyciagnij alternator i daj do sprawdzenia i tyle.
W 120Km wyciaganie altka to 0,5h wczoraj to robilem bo mi zdechl , wsadzilem nowy..

A o jakim amperażu miałeś oryginalny alternator w swoje Cromie? Mój w Stilo ma 90A, co jak na auto wyposażone w grzałki PTC niestety szału nie robi. Kupiłeś nowy oryginał czy zamiennik?

Mialem chyba 120A (nie widze zadnych oznaczen na starym ale byl Denso a oni chyba takie robili do Crom) teraz mam 140A bo taki był dostępny firmy Lauber 2 lata gwarancji

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Oryginal Denso mial chyba 120A teraz mam Laubera 140A

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Oryginal Denso mial chyba 120A teraz mam Laubera 140A

Wyciagnij alternator i daj do sprawdzenia i tyle.
W 120Km wyciaganie altka to 0,5h wczoraj to robilem bo mi zdechl , wsadzilem nowy..

Podpowiedz proszę jak wyciągałeś stary i jaki nowy zakładałeś. Właśnie zaświeciła mi się kontrolka. Obroty ok.1100 i wolno poruszają się wycieraczki.

To pewnie altek.

Zdejmujesz pasek osprzetu wywalasz filtr paliwa i na przewodach na bok go dajesz. Oslone silnika wywalasz. Odpinasz aku:) 2 kabelki sa na altku jeden chyba na 12mm drugi na 8mm . Masz 2 sruby co mocuja gnoja 1 od strony paskow druga od srodka na torx wewnetrzny . Odkrecasz i go wyszarpujesz do gory.

Mi regeneracja pomogla na 1,5roku po ponownym zdechnieciu kupilem nowy.

Dz desmo, jutro biorę się do roboty.

Spoko. Robota prosta mila i przyjemna;)powodzenia

A nowy jak pisalem wyzej Lauber za 600zl 140A

Już wydarłem. Nie jest lekko. Pęknięta obudowa i 100 A. Szukam nowego i 120 A.

Ja w intercarsie kupilem w harcie byly troche tansze ale na miejscu nie mieli

Kupiłem denso 120 A w oryginale fiata za 400 zł. Jakiś leżak magazynowy ale faktycznie nóweczka.
Jest on trochę większy i ma również trochę większe koło pasowe niż 100 A. Pasek wielorowkowy mam 1400 mm i bałem się, że go nie założę. Wszystko jednak poszło sprawnie.
Ten który zamontowałem ma nr 73503235.

Spoko. Robota prosta mila i przyjemnapowodzenia

to super , bo w 2.4 to jest tragedia :-(

Kupiłem denso 120 A w oryginale fiata za 400 zł. Jakiś leżak magazynowy ale faktycznie nóweczka.
Jest on trochę większy i ma również trochę większe koło pasowe niż 100 A. Pasek wielorowkowy mam 1400 mm i bałem się, że go nie założę. Wszystko jednak poszło sprawnie.
Ten który zamontowałem ma nr 73503235.

Z ciekawości pytam: ile kosztuje regeneracja altka? Strzelam że tyle samo :) W jakim ASO są takie promocje?

pewnie magnetti marelli, te są tanie

Z ciekawości pytam: ile kosztuje regeneracja altka? Strzelam że tyle samo W jakim ASO są takie promocje?
Na All.... kupiłem. Regeneracja? Nie wiem, nie pytałem.

pewnie magnetti marelli, te są tanie
A tu za cholerę nie wiem o co człowiekowi chodziło. Standardowo nie przeczytany temat od początku, chyba.
30085

A o co miało chodzić ?? Nie zauważyłem wpisu z wczoraj

A ktoś miał coś takiego że po wymianie alternatora po odpaleniu ikona akumulatora nadal się pali? Jeśli zgaszę i zapalę raz jeszcze gaśnie. Czyli za każdym razem jak odpalam to pali się kontrolka, i jeśli go zgaszę od razu i zapalę ponownie to również za każdym razem ikonka gaśnie. Nie wiem czy nie namieszałem

Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/croma-446/alternator-23463/#ixzz55rw5UCy5
Witam zna ktoś rozwiązanie tego problemu ponieważ u mnie też występuje .

a błędy były kasowane? altek napewno o takich parametrach jak trzeba?

To na pewno nie kwestia bledów.A fizycznie jest ladowanie jak sid kontrolka swieci??

Ładowanie jest normalne błędów brak altek raczej oryginał

A ktoś miał coś takiego że po wymianie alternatora po odpaleniu ikona akumulatora nadal się pali? Jeśli zgaszę i zapalę raz jeszcze gaśnie. Czyli za każdym razem jak odpalam to pali się kontrolka, i jeśli go zgaszę od razu i zapalę ponownie to również za każdym razem ikonka gaśnie.
Ktoś Ci to wymieniał (skoro nie wiesz na jaki to wnioskuję, że nie Ty). Po wymianie się zaczęło więc nie wiem w czym problem. Jedziesz do tego kto tam kręcił i zgłaszasz problem.

Samochód zakupiony za granicą od początku tak było

Czy za każdym razem jest ładowanie akumulatora? Nawet jak świeci się kontrolka?

A ktoś miał coś takiego że po wymianie alternatora po odpaleniu ikona akumulatora nadal się pali? Jeśli zgaszę i zapalę raz jeszcze gaśnie. Czyli za każdym razem jak odpalam to pali się kontrolka, i jeśli go zgaszę od razu i zapalę ponownie to również za każdym razem ikonka gaśnie. Nie wiem czy nie namieszałem

Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/croma-446/alternator-23463/#ixzz55rw5UCy5
Witam zna ktoś rozwiązanie tego problemu ponieważ u mnie też występuje .A jestes pewny, ze altek masz wymieniony? Po czym to poznajesz? Sam wpis do książki serwisowej to może być trochę za mało.
Mnie osobiscie Twoja usterka wygląda na zawieszanie się np. szczotek lub moze problem z paskiem napędu alternatora (?) Trzeba będzie zajrzec do altka i popatrzec, co się dzieje.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Zacznij od odkręcenia i przykręcenia przewodów przy alternatorze. Szybka i za darmo robota. Poza tym miernik uniwersalny i sprawdzenie prądu ładowania przykładając go do klem akumulatora, szczególnie podczas świecenia kontrolki.

Ps. Może szwankuje tzw. wolne koło alternatora?

https://autokult.pl/11649,wolne-kolo-pasowe-alternatora-dzialanie-i-diagnostyka

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

prądu NAPIĘCIA
również zacząłbym od sprawdzenia napięcia

Witam kolejny tydzień i kolejna niespodzianka dzisiaj wracając do domu zamrugała na czerwono kontrolka ładowania, jak się zatrzymałem to na wolnych obrotach świeci ,po dodaniu lekko gazu tak do 1200 obrotów gaśnie,postanowiłem kontynuować dalej jazdę bo jakoś muszę wrócić,w międzyczasie padło radio,dmuchawa nawiewu,wspomaganie kierownicy i abs esp, po przyjeździe do domu miernik w ręce i jak się okazuje ładowanie 8,40v,po dodaniu gazu ładowanie bez zmiany, z tego co zauważyłem na tylniej plasikowej obudowie mam zamontowany alternator magnetti marelli ale ile to ma amper? podładuję akumulator i sprawdzę jego stan,nie wiem też czy po takiej akcji,nie trzeba będzie wymienić bo padł do zera

Pozostajre Ci naprawa lub zamiana na nowy. Amperaz nie ma znaczenia mialem 100 mam 130 teraz i bez znaczenia. Altek da tyle na ile jest potrzeba. Ja w sumie mojego regenerowałem ok 300zł płaciłem po czym znow padał i za 700zł kupiłem mocniejszy nowy Laubera pewnie to jakiś chinol ale smiga 2gi rok..

Pamiętajcie, ze często powodem uszkodzenia alternatora jest niesprawny akumulator..

Witam All
Dopiero teraz temat ogarnięty,stary alternator prawie przewyższył koszt nowego (450zł kompletnie nieopłacalne) więc sobie odpuściłem,i zakupiłem całkiem nówkę firmy Denso 140A koszt 750zł + do tego wszystkiego napinacz + 2rolki prowadzące + pasek koszt 250zł ,stary akumulator po naładowaniu działa bez zarzutu, tzn.trzyma po 5 dniach 12,5v
Jeżeli ktoś się przymierza do wymiany ,demontujemy całe pudło filtra powietrza,ukazuje się nam 1-sza.śruba alternatora(torx zew. E18),ściągamy pasek klinowy,demontujemy cały filtr paliwa (3 nakrętki M6) po drodze odsuwamy przewody elektryczne i mamy dostęp do kolejnych 2 śrub na torx zewnętrzny E18,jedną całkowicie wykręcamy,drugą wystarczy lekko popuścić.kilka fotek z tutorialu35762357633576435765357663576735768

Dobry opis, brawo Ty :)

Raz a dobrze :lol:

Ja u siebie sprawdziłem i akumulator kupiłem w marcu -2014 roku więc minęło już 5 lat i niby też trzyma 12,5 ..12,6V ale zamówiłem wczoraj nowy :cool: podobnie jak stary to będzie Autocraft 85 Ah... z znanego portalu aukcyjnego bezpośrednio od producenta... W majówce wymienię profilaktycznie. Akumulator bardzo dobry i nigdy nie odmówił posłuszeństwa więc ja polecam wszystkim a cena też nie zwala z nóg 309 zł+ przesyłka

Witam Kolegów. Piszę w tym wątku bo moim zdaniem to najlepsze miejsce dla mojego pytania a nie chcę zakładać nowego wątku. Ale do rzeczy. Jakieś 2-3 tyg. temu przy przejeździe przez kałużę (wolno jak pozwalały warunki na drodze) zapaliła mi się kontrolka ładowania. Paliła się tylko przez moment (2-3 s) i zgasła. Nie było żadnych innych objawów, wszystko działa OK. Długi okres nie było takich sygnałów az dziś podczas powrotu z pracy sytuacja powtórzyła się dwukrotnie na samym początku jazdy przy przejeździe przez głębszą kałużę. Po ok 3-4 s. wszystko wróciło do normy. Podejrzewam, że woda wpływa na ślizganie się paska i wahnięć ładowania. Jak wszystko się osuszy nie ma już negatywnych sygnałów. Pasek osprzętu wymieniany 40-50 tys. km temu (ok.3 lat), osłona orginał, akumulator nowy. Pytanie. Czy według Was przyczyną może być woda, która mimo zachowania ostrożności przy przejeździe przez większe kałuże zawsze jakoś się dostanie czy też należy na coś innego zwrócić uwagę? Styl pokonywania "głębokich przeszkód wodnych" od zawsze mam ostrożny ale dopiero od niedawna miały miejsca opisywane przypadki.

Twoja diagnoza jest najbardziej prawdopodobna ;-)

Witam kolegów.
Gdyby ktoś potrzebował alternator do Cromy to mam do sprzedania. Alternator po regeneracji.
https://allegro.pl/oferta/alternator-fiat-croma-2008-1-9-150km-m-je-120a-9395666763
Dla klubowiczów mogę opuścić cenę.