PDA

Zobacz pełną wersję : Wężyki podciśnienia JTD 16V 140



Padre7
01-03-2014, 22:13
Witajcie,


podczas dokładania termostatu , bo oryginalny padł, przez przypadek opalarką potraktowałem wężyk podciśnienia (stopił się tak ,że nie było przepływu :| ), który idzie z overboosta do vacum (proszę mnie poprawić jeśli się mylę), auto na trzech pierwszych biegach pracowało dobrze, wyżej turbina się nie załączała. Przeciąłem wężyk , założyłem grubszy wąż na oba końce i opaską termokurczliwą załapałem (chwilowe rozwiązanie). Chwilowy patent jak idzie się domyśleć poprawił pracę auta, na wyższych biegach turbo się załączało , ale nie było tego przysłowiowego "momentu" "kopa". W międzyczasie rozglądałem się za wężykiem. I trafiłem na złączkę wtykową przelotową:

http://images62.fotosik.pl/696/55ac35558b7d0308m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=55ac35558b7d0308)


Materiał:
Mosiądz niklowany
Medium:
Sprężone powietrze, próżnia
Pierścień zaciskowy:
Stal nierdzewna AISI 304
Pierścień zabezpieczający:
Technopolimer
Uszczelka:
NBR 70
Ciśnienie robocze:
-0,95 - 15 bar
Temperatura robocza:
-20˚C do 80˚C
Wąż:
5

Założyłem ją , nie było zbytniej poprawy, przeorałem auto raz 100km autostradą. FESem wykonałem test overboosta. W drodze powrotnej wrócił "moment" , ale auto zaczęło dymić.


Po paru dniach...


http://images64.fotosik.pl/711/6cc94edaf2b7434am.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6cc94edaf2b7434a)

Wężyk o którym mowa to nr 4, idzie on wzdłuż termostatu. Wychodzi na to że ta złączka nie zdaje egzaminu , bo auto bardzo mułowate a jak je pocisnę to kopci zdrowo.

Wyskoczył nawet błąd "p1237 - ilość powietrza", nie mam pewności ,że błąd dotyczy w/w sytuacji, ale wszystko na to wskazuje.

Wężyk ma średnicę wew. fi 3 , na zew. fi 5, nie mogę za chiny ludowe znaleźć takiego (poza ASO, które chce ok 100zł :what: ), bo te na necie na zewnątrz mają 5,5 i wzwyż. Problem w tym,że ten wężyk idzie do vacuum pompy a po drodze wchodzi w inny szerszy i jak założę za duży (np 5.5) to się ściśnie jak go będę wciskał w ten grubszy :/

Jakieś podpowiedzi/sugestie mile widziane.


P.S.

Chyba ,że mam pecha i padła przepływka... bo w opisie błędu są takie opcje:

1 problem z połączeniem do czujnika
2 wadliwy czujnik
3 sprawdź połączenia/kable między sensorem a ecu
4 nieszczelności powietrza
5 zablokowany egr


EGR wymieniony i zaślepiony jeszcze przez poprzedniego właściciela. Zaglądałem 2 miechy temu czysto i sprawnie.

irqus
02-03-2014, 10:43
Jeśli chodiz o węzyki to kup paliwowe wzmacniane ja takowe założyłem. O takich średnicach wewn. jak te co masz w orginale i będzie dobrze. Ja załozyłem jeden na drugi i jest one są twarde i jak ściśniesz opaską mała to nie zgnieciesz. Aż sprawdze swój z ciekowości. A ten co idzie do turbo to cały wymień. Zawsze możesz znaleźć kawałek tulejki miedzianej teraz mi to wpadło i jakoś to złożyć co by nie zgniotło teko plastikowego.

trzcina
02-03-2014, 13:20
Ja tez ten wężyk wymienialem przy okazji jak overboosta czyscilem, nie miałem nic innego pod ręka wiec wymieniłem na troszkę grubszy i śmiga :niewiem:, dla tego nie wiem czemu u cb takie problemy, może dla tego ze wężyk nie jest jednolity i przez to pałaczenie coś ucieka. Żaluż paliwowy jak irqus mówi i poźniej sie zobaczy.;-)

rafi_vw2
07-03-2014, 00:10
wężyk obojętnie jaki byle średnica we. podobna bla i żeby go nie "ściskało" podciśnienie tez je powymieniałem wszystkie i żadnych problemów nie było
pozdro

Padre7
07-03-2014, 10:57
Problem rozwiązany, ta złączka z pierwszego postu jest szczelna i zdaje egzamin. Pojeździłem z FESem i przyczaiłem, że EGR się przycina, wyczyściłem i jak ręką odjął. Nie brałem go pod uwagę bo w grudniu go czyściłem i jest kryza z dziurami, szybko się zasyfił, ale to wynik krótkich dystansów w ostatnim czasie i niedogrzania silnika przez padnięty termostat (jego też już wymieniłem- inny temat).