Witam ;)
Mam problem ze swoim samochodem (tj Stilo 1.6 16v 103km). Otóż, kiedy motor pracuje na biegu jałowym trzęsie całą budą, oraz silnikiem. Kiedy przegazuje go i schodzi z obrotów w pewnym momencie (ok 1500 obr/min) czuć mocne szarpnięcie. To nie wszystko, bo podczas przyspieszania auto nie przyspiesza ładnie i równomiernie tylko stopniowo, szarpie silnikiem... Samochód wydaje się słaby, ale kręci się normalnie wysoko. Podłączałem go w pewnym warsztacie pod komputer i wykazało dwa błędy. Jeden błąd był na sondzie lambda, nie znam się na tym i nie pamiętam dokładnych słów mechanika, ale powiedział, że ona "pompuje"? czy coś innego robi do pewnej wartości (100 czegoś tam?) i będzie ją trzeba wymienić. Drugi błąd to świece. Mechanik powiedział, że na jednej świecy jest inny (przepał?). Coś w tym stylu... Według komputera w samochodzie średnie spalanie oscyluje w granicach 10-11l. Poczytałem o tym i obawiam się, że to może być coś poważniejszego, a mianowicie katalizator;/ Miał ktoś podobny problem? Proszę o sugestie i pomoc ;)
Pozdrawiam :)

Zacznij od wymiany sondy - takie objawy daje uszkodzona sonda lambda.

Sonda nie powoduje przerywania! Na moje coś z zapłonem a wtedy może nawet sonda szaleć..

Może to wina tych świec?

Dodam jeszcze, że to szarpanie to uczucie jakby był to automat, tyle że dzieje się to przy przyspieszaniu co 2s ;D

Moim zdaniem przyczyna lezy w kombinacji kiepskiej jakosci paliwa i uwalonej sondy

witam
świece,przewody, sondę posprawdzaj, a jeśli są problemy z zapłonem to faktycznie możesz rozwalić katalizator a to spalanie to chyba trochę za duże jak na 1.6 a to może być wina właśnie uwalonej sądy (zła dawka paliwa ). pierwsze proponuje sondę wymienić i na kompa wtedy.

Świece nie mają koloru kawy z mlekiem, ani nic podobnego. Świece są okopcone, mają taki czarny nalot... Po zbadaniu sondy jakimś miernikiem wychodzi, że sonda jest jednak ok, a ten błąd mógł wyskoczyć z przyczyny złego spalania. Co o tym myślicie?

Motor ma "dziurę" podczas przyspieszania. Jedziemy 30km/h na 2 biegu, wciskamy i czekamy 2-3s, aż zacznie powoli jechać ;/ Zapala raz lepiej raz gorzej.

kolego a jak rozrząd ?? sprawdz czy jest oki wszystko

Zostały wymienione świece i rozrząd. Wydaje mi się, że lepiej się zbiera, ale jest takie cykliczne przerywanie podczas zdecydowanego przyspieszania. Znajomy mechanik twierdzi, że to wypadający zapłon na jednej z cewek.

Co sądzicie o tym wypadaniu zapłonu?

Miałem tak samo - co prawda w Bravo - podczas ostrego przyspieszania czułem cykliczne przerywanie. Skończyło się uwaloną cewką i jazdą 100km na 3 cylindrach więc polecam podmienić cewkę.

Powiedz mi czy jak stał na jałowym biegu to trzęsło cała budą i czy po puszczeniu gazu było w pewnym momencie szarpnięcie?

Trzęsie budą nawet teraz - po wymianie całego układu zapłonowego, nie mam pojęcia co jest grane. Co do drugiego pytania to tak, przy ostrym depnięciu i odpuszczeniu czuć było szarpnięcie.

Po wymianie nadal trzęsie? ;/ Co wymieniałeś? Mogą się na ten temat wypowiedzieć inni użytkownicy 1.6 103KM? To szarpnięcie przy schodzeniu z obrotów znikło?

Tak - nadal trzęsie ale wiesz co jest najdziwniejsze? Że trzęsie coraz mocniej wraz z wzrostem temperatury - na ssaniu jeszcze jest ok ale jak tylko osiągnie 90*C trzęsie tragicznie i pyrka z wydechu... Podczas jazdy wszystkie inne dolegliwości zniknęły po wymianie cewki.

No właśnie mam identycznie... Im cieplejszy tym trzęsie coraz mocniej ;/ Podłączałeś może pod kompa?

O proszę a myślałem, że jedyny mam taki problem. Tak, zero błędów (no może poza EVAP'em). Czujnik temp. również wymieniony na nowy i zero poprawy. Masz dostęp do kompa? Bo u mnie pokazuję strasznie niskie obroty na jałowym - 600-700 obr/min.

Niedługo oddaje go do mechanika. Jeśli coś zdziała podzielę się rozwiązaniem :)

Byłbym wdzięczny! Domyślam się, że może być to walnięty jakiś czujnik bo dziwne, że ze wzrostem temp. rosną wibracje.

No i wywaliło check engine dzisiaj w nocy ;/

Jakieś inne objawy doszły prócz wyświetlenia kontrolki?

Nie, jest to co było wcześniej, tj. trzęsienie silnikiem, przerywanie przy przyspieszaniu, wydaje mi się, że ciężko odpala. Moc jest ;)

Samochód został podpięty pod komputer i wyskoczył błąd na katalizatorze ;/ Czy w układzie wydechowym znajduje się jakiś kondensator? Nie wiem dokładnie czy dobrze zrozumiałem mechanika bo rozmawiałem przez telefon...

Mogą być sondy jedną masz przed drugą za katem.

Sprawdzaliśmy sonde przed katalizatorem i pracuje bardzo ładnie, lecz tej za katalizatorem nie sprawdzał przynajmniej przy mnie. Mechanik mówi o jakiejś siatce, która się znajduje gdzieś w układzie wydechowym, że ją wymieni... Dodam, że motor wkręca się normalnie, bez problemów na obroty i kręci normalnie wysoko, chociaż przy przyspieszaniu efekt pełzania cały czas jest...

Jedyna siatka która mi przychodiz do głowy to łącznik elastyczny w ukłądzie wydechowym ale on by takich numerów nie robił. Sprawdźcie drugą sondę jak nie to nei wiem.

Druga sonda może powodować to szarpanie, pełzanie, itp? Podobna ta pierwsza jest najważniejsza...

Dodam jeszcze, że na rozgrzanym silniku słychać klekot w którymś miejscu pod samochodem mniej więcej na wysokości początku przednich drzwi. Nie jest to brzęczenie, tylko dość delikatny klekot... Jest też jakiś wyciek, tylko nie wiem czego bo nie oglądałem samochodu na kanale. Podkładałem jedynie dużą tekturę i plamy na niej spadają z okolicy koła lewego (siedząc w samochodzie)

Jak można sprawdzić działanie cewek? Muszę mieć oprócz tych w silniku jedną sprawną? ;/

Nie wiem jak w Stilo ale ja u siebie sprawdziłem, że cewka jest uszkodzona w taki sposób :)

silnik uruchomiony:
zdejmujesz z którejkolwiek świecy przewód i efekt powinien byc taki, że silnik bedzie pracował gorzej, jesli nic sie nie zmienia, to na ten cylinder nie pali

Read more: http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/nierowna-praca-silnika-po-osiagnieciu-90-c-22273/#ixzz2vTgRW6DO

Sprawdzałem w ten sposób, ale nic mi to nie dało bo jest reakcja. Jeśli z jednej z cewek wypada zapłon to nie będzie chyba takiego efektu jakby cewka całkowicie padła :/

Czy nieszczelna klimatyzacja ma wpływ na pracę silnika? Zauważyłem te plamy w okolicach przedniego koła po stronie kierowcy ;/ Niepokoi mnie też to...

Nowe wiadomości! ;D
Z układem wydechowym jest już wszystko ok :) To nie był katalizator... Dolegliwości zostały. Po podłączeniu do komputera mamy jeden błąd którego nie da się usunąć, a mianowicie jest to błąd P0530 (czujnik ciśnienia klimatyzacji). Była robiona też próba ciśnienia i na każdym cylindrze wychodzi taka sama wartość, tj. 12 bar :) Sprawdzane były również cewki poprzez kolejno zdejmowanie ich z świec, reakcja była. Macie jeszcze jakieś pomysły?

Witam, podepnę się pod ten temat ponieważ moje stilo ma takie same dolegliwości. Na biegu jałowym trzęsie a jak ostro wkręcam na obroty to ma takie jakby wahania. Może ktoś jeszcze miał taki problem i wie jak go rozwiązać? :smile:

Wydaje mi się, że coraz bardziej prawdopodobny jest sterownik komputera :/

Oby nie, jutro pojadę podepnę pod kompa i zdam relacje jakie u mnie będą błędy o ile będą. Wczoraj mi przez chwile wyskoczyła kontrolka engine fault ale dzisiaj już było ok.

Czekam na relacje :)

Fiat Stilo 1,6 16V 2002 engine fail - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=uv5pte8BKD4)
Bardzo podobnie wygląda to u mnie... Właśnie takie szarpanie, bujanie silnikiem, a przy tym telepie całą budą. Tylko, że na kompie nie wyskakują żadne błędy ;/ Już nie wiem co to może być ;(

Jak wywala Ci checka to sproboj docisnąć go tak zeby ten check został na kompie, wtedy podepnij sprawdź na których cylindrach wywala błąd, przełóż cewki (zamień 1 i 3 na 2 i 4) i jeszcze raz dociśnij tak żeby wywalilo checka. W ten sposób określisz która cewka jest walnięta i czy to wogóle cewka, bo jeżeli mimo zmiany- przęłożenia cewek- wywali ci błąd tych samych cylindrów to raczej coś innego

Checka wywaliło mi przez nieszczelnosx w wydechu. Tlumik zrobiony - bledow brak, jedynie od klimy jest blad, ale ta nie ma nic do rzeczy. Silnik ma strasznego mula na niskich obrotach, a i jak ciepły duzo mniej mocy w calym zakresie obrotow. Strach wyprzedzac :/ i to szarpanie przy przyspieszaniu :(

Jak wkręcę go na ok 3,5 tys obrotów i trzymam na tym poziomie to wskazówka faluje szybko w granicach 3200 obr, a 3500 obr ;/ Cały czas błędów brak, a praca ta sama. Buja silnikiem i szarpie jak przyspieszam, szczególnie na 2. Do tego wciskam gaz, a on zaczyna przyspieszać po jakimś czasie do 2,5 ledwo co idzie...

Samochód wrócił od mechanika, który powiedział, że przeprogramował komputer, poustawiał go tak jak powinno być, ble ble ble. Powiedział również, że to bujanie całe to wina poduszki pod skrzynią biegów. Co do poduszki skrzyni biegów: co ma owa poduszka do nierównej pracy silnika gdyż, nawet z wydechu wylatują nierównomierne wybuchy spalin, a przy przyspieszaniu samochód pełza, a nie przyspiesza ;/

Piotr, czy masz może fejs elm327, żeby podłączyć fiata pod komputer?
Po podłączeniu do FiatEcuScan, możesz sprawdzić wersję oprogramowania. Obecnie walczę z ECU i błędami, bardzo ciężkim odpalaniem silnika (za 5 lub 6 razem kręcenia odpala)dlatego ciekawi minie jaką wersję posiadasz.
Moja wersja:
Kod ISO 0D 07 98 01 02
Numer rysunku FIAT 55186425
Numer sprzętu IAW5NFHW102
Wersja sprzętu 00
Numer oprogr. 2615K33A
Wersja oprogr. 0000
Numer homologacji 5NFT9
Data zaprogramowania 02/11/2003

Ja w swoim Stilonie, mam też problem z nierówną pracą silnika (uszkodzoną poduszkę rzeczywiście mam) ale może to nie poduszka, z komputerem walczę cały czas, na chwilę obecna wiem że wymiana na inny akumulator pomogła połowicznie, prawdopodobnie czeka mnie jeszcze naprawa alternatora, i zobaczymy dalej.

witam a czy pewny jesteś tego mechanika który robił rozrząd? może masz coś przestawione ?

To wszystko jest tak, że on wymienił rozrząd, ale nie wiem czy na blokadach. Możliwe, że kiedyś był źle ustawiony, a on ustawił bez blokadach na poprzednim ustawieniu. Ta noerówna praca była już jak go kupiłem. Jest jedno miejsce gdzir mogą mi sprawdzić ten rozrząd, ale wołają sobie za samo sprawdzenie 170,-

no to trochę dużo ale wszystko wskazuje że to rozrząd myślę że za jakieś 100 zł już kupisz blokady i sam możesz sprawdzić

Byłem z Stilo w ASO Fiat, "fachowcy" sprawdzili rozrząd i go ustawili. Powiedzieli, że rozrząd był przestawiony o 2 zęby -,- Wyjeżdżam samochodem, a tam najmniejszej zmiany... Walczę dalej.

Zrobiłem kilka wykresów parametrów silnika.

Ciśnienie w kolektorze dolotowym jest chyba zbyt duże bo wynosi 407-438 mBar. Z informacji, które udało mi się zebrać powinno wynosić 330-350 mBar. ciśnienie dolot.png | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d5ba51226a9581b.html)


Przy wcześniejszym "badaniu" występowało duże spalanie stukowe na drugim cylindrze. Zamieniłem cewki z 2 cylindra na 3.

Zamieniłem cewki i zrobiłem wykresy jeszcze raz:

Knock sensor przy ~2000obr: knocksensor 2000obrmin.png | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14a4e734686d4510.html)

Knock sensor przy obrotach jałowych (po zamianie cewek nadal coś nie tak na 2 cylidrze): knocksensor jałowy.png | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e0010d350bff707.html)

Sondy lambda:
- przy 2000obr/min: lambda 2000obrmin.png | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e9af7e9b5f418f8.html)
- przy przy obrotach jałowych: lambda jałowy.png | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df1dc4c5cffe1656.html)

Czasy ładowania dla wszystkich cewek to 1,550ms dla każdej.

umnie jest podobnie.wiec tak.poszla uszczelka pod glowica.nastepnie zona pojechala jeszcze 30km gdzie plyn caly wywalilo.efekt poszla glowica.kupione wszystko,uszczelki,rozrzad pompa wody i glowica po regeneracji.wszystko zlozone i auto zapalilo normalnie.ale ze bylo malo plyny,wiec zostawilem az doleje plynu.dzien drugi.plyn dolany odpalam a ato chodzi nierowno,szarpie,gasnie.dopiero po 5 min zaczyna chodzic,ale obroty ma niskie okolo 600,pracuje nierowno,swiece czarne.niewiem o co chodzi.krokowy wyczyszczony,przepustnica tez.przed wymiana palila do konca i chodzila rowno.sonde odlaczalem i to samo.rozrzad robiony na blokadach,ale demontowane byly kola rozrzadu i przy zalozeniu zauwazylem,ze one maja duzy luz o jakis jeden zabek.i jedyne sensowne rozwiazanie tego problemu to ponowne ustawienie rozrzadu.

U mnie bez zmian ;D

ufff.... zrobione.wina rozrzadu.kola popuscilem,ustawilem,dokrecilem,zapalilem i jak ta lala.nieszarpie,chodzi rowno,i co wazne nie dymi z rury para.a i zdradze mala tajemnice.napisalem,ze robilem to z blokadami,bo zaraz byscie mowili,ze sie nieda.robilem to bez blokad.zebatka na wale ustawiona do kreski na kolach zrobilem pozioma linie markerem.tylko zgubil mnie ten luz na zebatkach rozrzadu.ale wszystko jest ok.

Tak jak mówiłem u mnie żadnych zmian. Ostatnio zamieniłem przekaźnik T9 (Sterowanie silnikiem/elementy układu wtrysku) z przekaźnikiem T6, niestety nic, a nic się nie polepszyło. Po tej zamianie przejechałem jednorazowo 25km. Następnego dnia myłem samochód, po myciu dziwnie zapalił... Zawsze długo kręcił, ale tym razem wyjątkowo i odpalił na raty (załapywał, załapywał, aż w końcu załapał), wjechałem do garażu. Nazajutrz odpalam samochód, a tam silnik skacze jakby miał wypaść, tłumik aż urwać chciało. Szybko zamieniłem z powrotem przekaźniki i odpalił już normalnie.
Dodam, że nie ważne jak się jedzie jest okopcona cała końcówka, nawet w dieslach takich końcówek nie widzę ;/ Check zapala się zazwyczaj gdy jadę spokojnie jedną prędkością. Błąd jaki wyskakuje to P0420, czyli katalizator, a przecież był wymieniany. Po wymianie był spokój z checkiem przez 500km, potem jak już wyskoczył tak wyskakuje.
Obroty falują zazwyczaj delikatnie, aczkolwiek bywa też, że prawie gaśnie. Mocno faluję kiedy delikatnie musnę gazem, wtedy zaczyna falować mniej więcej jak na tym filmiku, trzeba w tym momencie dać gazu do co najmniej 2500obr/min. bo inaczej zgaśnie. https://www.youtube.com/watch?v=yEd_HcFrq5I

Zrobiłem też kilka wykresów, może ktoś coś tu wyłapie. Coraz więcej wskazuje na to, że to komputer, bo takie rzeczy jakie wychodzą na wykresach są nie na moją głowę, żaden z nich nie wygląda tak jak powinien.

Sondy:
lambda1.png | piotr55122 | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a645a2c0524e2dfb.html)

Podciśnienie w dolocie jakby był nieszczelny kolektor ssący, przestawiony rozrząd, albo ewentualnie chlaśnięty ECU:
ciśnienie w dolocie1.png | piotr55122 | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df56dd34140a0df0.html)

Zastanawiające czasy ładowania cewek, ponieważ wszystkie trzymają sztywno 1,5500ms, a jedynie z czwórką jest coś nie halo:
czas ładowania cewek.png | piotr55122 | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdf8b8fcc123d1c2.html)

Ponadto spalanie stukowe padaka, zwłaszcza na dwójce. Dodam, że u góry jest anomalia z 4 tutaj zaś z 2, a okopcona świeca jest na drugim cylindrze... Jeden z mechaników po tym jak zobaczył te parametry u siebie na komputerku podpowiadał mi żebym sprawdził ECU i taki jest jego typ :
spalanie stukowe1.png | piotr55122 | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a33417e309df14c.html)

Mam jeszcze wykresik czasów wtrysku:
czasy wtrysku.png | piotr55122 | Fotosik.pl (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f821f1e14f147e2.html)

sprawdzales cisnienie w cylindrach?moze to byc glowica.w alfie mialem podobnie jak mialem nieszczelny zawor ssacy na 1 i wydechowy na 3

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

moze zle miales ustawiony rozrzad i wypalilo lub skrzywilo zawor

Rozrząd jest ustawiony dobrze, sprawdzany w 2 warsztatach. Ciśnienie jak pisałem wcześniej też nie odbiega od normy, tzn 12Bar na każdym cylindrze.

Pojeździłem trochę dłużej ok 1000 km bez z "checkiem" i dzisiaj po podłączeniu okazało się, że oprócz P0420 (katalizator) wyskoczył nie znany mi wcześniej P0201 (Obwód wtryskiwacza, cylinder 1 - usterka; wysoki sygnał). Może znacie problem? Wina musi leżeć po stronie wtrysku czy może go powodować np walnięta cewka?

Siema Piotrek i jak udało Ci się wyeliminować to trzęsienie na luzie bo ja kupiłem stilo i mam ten sam problem jak podjeżdżam na skrzyżowanie to dostaję szału trzęsie jak na rodeo i mechanik stwierdził że jest to poduszka pod silnikiem ale auto też dziwnie pryka w miejscu jest dośc głośne więc obawiam się że wymiana poduszki nic mi nie da.
Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi

Miałem coś podobnego w moim 1,6 i po wymianie poduszki to się zmieniło, tyle tylko że moja poduszka była uszkodzona. Najlepiej sprawdzić to tylko 2 śruby.