Witam otóż mam problem z uno, nie pali na 3ci cylinder po wstępnym sprawdzeniu okazuje się że nie dostaje paliwa, świeca sucha, były czyszczone, założone nowe kable zapłonowe, aparat zapłonowy na 4 kable, pomóżcie, jutro muszę tym autem zrobić ponad 100 km do domu, jakieś rady?

Jedyne co przychodzi na myśl to uszkodzona cewka.
Bo rozumiem że świece podmieniałeś , kable też i sprawdziłeś że na pewno nie wychodzi napięcie z tego jednego złącza.(?)

tak podmieniałem świece i nic, cały czas jest sucha nie dostaje paliwa na ten cylinder, to nie jest wina elektryki, bo prąd wychodzi z cewki

jest to monowtrysk tak więc co mi przychodzi to wytarta krzywka wałka rozrządu - i nie otwiera się zawór dolotu lub duży luz zaworowy na tym zaworze

Zdejmij pokrywę zaworów i zaobserwuj jak otwierają się i zamykają zawory.
Zwróć uwagę na krzywki wałka,szczególnie na tym felernym 3 cylindrze.Porównaj z pozostałymi ich kształt.
Dobrze by było sprawdzić też luz zaworów.

Jeżeli jest tam sucha świeca to jak koledzy mówią. Padły krzywki na wałku. W Uno jest 1 wtrysk czyli to monowtrysk i jeżeli na 3 jest, a na jednym nie ma to zostaje wytarta krzywka.

potwierdzam co koledzy napisali

Ja w silniku 1,0 fire miałem taki numer ,że na 2 garach kompresja była 10 ,a na 2 pozostałych 5,5.Okazało się ,że cewka była walnięta.

Po pierwsze to sprawdz czy jest iskra na tym felernym cylindrze. Zdejmij przewód ze świecyna tym cylindrze i wsadźw niąjakakolwiek świecę, na odpalonym silniku dotknij świecą gdzieś do silnika. Najlepiej zatrudnij do tego kolegę.

Jak nie będzie iskry to znaczy że trzeba aparat przeczyścić. Papierkiem ściernym wyczyść palec i styki w środku w kopulce.

Ja w silniku 1,0 fire miałem taki numer ,że na 2 garach kompresja była 10 ,a na 2 pozostałych 5,5.Okazało się ,że cewka była walnięta.




A co ma cewka do kompresji?? Szczególnie ze w uno byla jedna cewka i aparat...