PDA

Zobacz pełną wersję : zasilanie zapalniczki oraz podświetlanie schowka na wyłączonym zapłonie



krzysiek555
18-02-2014, 22:53
Panowie mam pytanie, jak zrobić aby zapalniczka miała zasilanie zawsze, nawet na wyłączonym zapłonie?
Chciałem zrobić stałe zasilanie na zapalniczce oraz podświetlanie schowka, bez włączonego zapłonu.
Jedno i drugie jest dla mnie dość denerwujące i nie rozumiem dlaczego skoro lampki drzwi mogą się świecić to włosi nie pomyśleli że czasem ktoś może chcieć podłączyć sobie ładowarkę telefonu, nawi, cokolwiek, kiedy jest zgaszony silnik, nie może też zobaczyć zawartości schowka. Podczas jazdy nie grzebie się w schowku a po zatrzymaniu już jest ciemno, nie widzę sensu zabierania miejsca na lampkę której się i tak nie używa :tongue

markshall
18-02-2014, 23:48
Panowie mam pytanie, jak zrobić aby zapalniczka miała zasilanie zawsze, nawet na wyłączonym zapłonie?
Przepiąć pod zasilanie "przed stacyjką". Schemat w rękę (np.z książki Zębowicza), trochę chęci, narzędzi i dasz radę ;)

krzysiek555
19-02-2014, 23:03
Zembowicza, ok dzięki będę szukał, jak znajdę czas, a nie ma ktoś gotowego rozwiązania co z czym pospinać, lub gdzie zrobić obejście :P

adorator
20-02-2014, 06:15
Panowie mam pytanie, jak zrobić aby zapalniczka miała zasilanie zawsze, nawet na wyłączonym zapłonie?
Chciałem zrobić stałe zasilanie na zapalniczce oraz podświetlanie schowka, bez włączonego zapłonu.
Jedno i drugie jest dla mnie dość denerwujące i nie rozumiem dlaczego skoro lampki drzwi mogą się świecić to włosi nie pomyśleli że czasem ktoś może chcieć podłączyć sobie ładowarkę telefonu, nawi, cokolwiek, kiedy jest zgaszony silnik, nie może też zobaczyć zawartości schowka. Podczas jazdy nie grzebie się w schowku a po zatrzymaniu już jest ciemno, nie widzę sensu zabierania miejsca na lampkę której się i tak nie używa :tongue


obawiam sie że w tamtych latach sieć komórkowa nie była tak rozwiniętą, a o navi nawet nie wspomnę;)

krzysiek555
20-02-2014, 22:52
Ciekawe jak wytłumaczysz schowek i podświetlanie wymyślone przez jakiegoś szatana :), kolejny raz podjeżdżam pod dom, gaszę auto, otwieram schowek a tam ciemność:p, muszę się tym zająć, poszukać czegoś ale nie ma czasu..