PDA

Zobacz pełną wersję : Wskaźnik temperatury silnika- dziwne zjawisko



THS
12-02-2014, 12:05
Jako, że nie znalazłem odpowiedniego tematu do mojego problemu oraz właściwej odpowiedzi, więc otwieram nowy temat.

Opisze jak był. Fiat punto, silnik 1.1, 1997 rok. Jak go kupiłem wszystko było w normie. Tak mi się wydaję. Temperaturę łapał dość szybko, wskazówka na 1/2 licznika, stanie w korku- wskazówka lekko ponad 1/2- załączał się wentylator. Więc wszystko tak jak trzeba.

Rok później wymieniłem termostat.

Od tamtej jakby pory wskazówka sięga tylko 1/4 licznika. W prawdzie jest zima więc i wszystko namarznięte ale nawet przy dłuższej jeździe nic się nie zmieniało -myślę sobie termostat (cały czas otwarty i nie może nagrzać).

Wczoraj wymieniłem termostat na nowy.

W wewnątrz zamiast ciepłego leciało chłodne powietrze. Patrzę parownik zamarznięty. Przewody od nagrzewnicy do parownika zimne. Odkręciłem je- brak płynu. Myślę zapowietrzony. Więc wedle moich umiejętności odpowietrzyłem układ. Nie bardzo to co dało. Rzuciłem wszystko bo już było późno i płyn bardzo rozgrzany.
Z samego rana przyszedłem odpowietrzać od początku. Krok po kroku. Udało się. Chyba. Parownik gorący. W wewnątrz wieje prawie gorącym- prawie. Załącza się wentylator (czego bardzo długo nie robił) ALE GDY WSKAZÓWKA JEST MIĘDZY 1/4 A 1/2 LICZNIKA.

I właśnie stąd się bierze moje pytanie. Wcześniej grzał się to wskazówka była w połowie. Lekko ponad połowę załączał się wiatrak. Teraz jak zagrzany wskazówka jest lekko ponad 1/4 licznika a wentylator włącza się lekko pod 1/2 licznika.
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże rozwikłać tą przypadłość. Myślę, że chyba dość obszernie opisałem swój problem.

Fuczak
12-02-2014, 13:21
Przede wszystkim są dwa czujniki, jeden pokazuje temperaturę na liczniku drugi na chłodnicy załącza wentylator. i jak na moją wiedze wydaje mi się ze układ zapowietrzony. odpowietrzałeś auto na przewodach idących do nagrzewnicy? jest tam taka mała śrubka, a pokrętło do ogrzewania musi być ustawione max na ciepłe. jeśli to nie pomoże to może czujnik uległ uszkodzeniu.

THS
12-02-2014, 13:45
Odpowietrzałem na chłodnicy i na nagrzewnicy tą małą śrubką. Włączyłem samochód na wolnych obrotach odkręciłem odpowietrznik na chłodnicy. Płyn leciał ale bardzo słabo. Później na nagrzewnicy. Tam poszedł płyn z powietrzem. Dolałem trochę płynu i znowu na chłodnicy odkręciłem ale też tak mało ciekło. Dodałem trochę gazu żeby pompa pogoniła i nagle płyn poleciał tak całym otworem. Później znowu na nagrzewnicy. Ale nie miałem ustawionego pokrętła do ogrzewania na max. Po pracy spróbuje jeszcze raz. A jeśli chodzi o czujnik to który mógł ulec uszkodzeniu?? ten co pokazuje temperaturę na liczniku? Bo wentylator jak wcześniej pisałem to się załącza.

Kamilex
13-02-2014, 00:09
powiem tak,odpowietrz sobie dokładnie układ.U mnie cały czas jest wskazówka na 1/4 wskaźnika a jak dochodzi do połowy to załącza wentylator także tym się nie przejmuj bo jest prawidłowo

neo_agin
13-02-2014, 14:02
W punto pierwszej generacji prawidłowa temperatura silnika wg wskaźnika to około 1/4 skali, a wentylator załącza się przy około połowie (sprawdzane z kompem podpiętym do auta)... wynika to z kwestii wyskalowania/parametrów samego wskaźnika temperatury.

Fuczak
13-02-2014, 21:50
Jak odpowietrzasz to silnik ma być wyłączony a odpowietrzniki otwarte. jak ciecz będzie wypływać bez powietrza przez odpowietrzniki to je zakręcasz i uzupełniasz ciecz na max i wtedy odpalasz silnik i nagrzewasz go. po ostygnięciu uzupełniasz płyn jak potrzeba. pokrętło ogrzewania na ciepłe. temp ma być na 1/4 normalnie poza połową ma się wentylator załączyć

Kamilex
13-02-2014, 21:50
otóż to.Kolega neo_agin dobrze mówi,to samo co ja

Fufix
13-02-2014, 22:16
Kolego Fuczak , odpowietrza się układ na zapalonym silniku a nie na zgaszonym , pompa ma ganiać płyn po układzie ,a nie wiem skąd taka teza że na zgaszonym ?

Kamilex
13-02-2014, 22:32
na zgaszonym nic nie zrobisz bo układnie będzie miał obiegu i nie wypcha powietrza.Najlepiej zagrzać samochód do włączenia wentylatora,oczywiście z włączonym ogrzewaniem na full i poluzowanym odpowietrznikiem przy nagrzewnicy

THS
14-02-2014, 00:21
Aaaaa widzicie koledzy. Czyli wszystko ok. Jest tak jak piszecie. Tempertura 1/4 a jak dochodzi do 1/2 ale nie jest równo, to wentylator się załącza. Czyli z tego co piszecie jest wszystko w normie. Dzięki koledzy za pomoc. Tylko nie wiem czy nie będę miał do wymiany nagrzewnicy bo troche słabo grzeje.Tak mi się wydaje. Ale to jeszcze sprawdze na dłuższej trasie jak się ładnie zagrzeje. Może zakamieniona albo jakieś inne cholerstwo. Niby grzeje ładnie ale jak by nie tak gorąco. Nie wiecie jaka powinna być temperatura powietrza która wylatuje z nawiewu??? Tak tylko pytam bo mnie ciekawi. I aż chyba sprawdze to u siebie. Dzięki za odpowiedzi.

A tak w nawiązaniu z odpowietrzaniem na zgaszonym silniku to chyba trochę racji jest bo jak kumplowi zmieniali rozrząd i coś tam jeszcze to mówił że fachowcy zostawili auto na 15 min na zgaszonym silniku i odkręcili korek wlewu. I tak odpowietrzali. I wszystko działa jak należy. Ale to był passat a nie punto i nie wiem czy jest tu akurat jakaś różnica w odpowietrzaniu.

Fuczak
14-02-2014, 10:22
Na wyłączonym silniku uzupełniam płyn aż będzie się wylewał z odpowietrzników. jak silnik chodzi z pompą to miesza wszystko i powietrze i płyn, później załączam silnik i nagrzewam i sprawdzam poziom i czy z odpowietrzników leci jeszcze powietrze. Ja powoli zalewasz ciecz to powietrze ma czas uciec do góry i nie zostaje nigdzie w kanalikach . Za pierwszym razem mam wszystko dobrze zrobione. u mnie się to sprawdza ale może się mylę ;)

Kamilex
14-02-2014, 22:27
W niemieckich autach najpierw zagrzewasz samochód do momentu włączenia wentylatora a potem gasisz i czekasz.I niemiec i japończyk po pierwotnym zagrzaniu,następnie podczas schładzania zasysają sobie tyle płynu ile im trzeba bo zastosowany jest układ samoodpowietrzający