Witam posiadam doblo 1,4 + lpg tartarini. 2007r.
Wszystko było ok az 3 dni temu zaczal na wolnych obrotach na biegu jalowym spadac mu obroty tak do 500 mniejwiecej co 8 sekund. dzieje sie to i na benzynie i na gazie. podczas jazdy nie ma zadnych problemow kom nic nie wykazal. a teraz jest coraz gorzej bo czasami jak obroty spadaja to gasnie. Pomozecie?

Może wina źle wyregulowanego gazu? łapie jakiś błąd?. Ja miałem to samo ,ale jak był duży mróz. Na szybkiego podregulowali mi lpg,jest lepiej,ale przy ujemnych temperaturach mam dalej falowanie. Powalczę z lpg a jak nie to obstawiam coś z układem dolotowym/kolektorem jakieś zabrudzenie. Kiedyś mi gość coś czyścił i był spokój ze 100tys km....muszę poszukać w fakturach co było robione

bede wdzieczny jak napiszesz mi co to było. Ale na benzynie tez mi sie to dzieje. instalacje gazowa mam tartarini sekwencja. Czy to rowniez na benzynie Ci sie działo?:

Działo mi się na benzynie również tak jakby komputer zapamiętywał ustawienia lpg. Może mapy rozjechały się Tobie?jedź na do gazownika dobrego i niech zobaczy

A jak silnik się nagrzeje tzn temperatura optymalnej pracy problem ustępuje ?
Miałem takie podobne problemu w kropce 1.2 75HSD i przyuczałem przepustnice na nowo.

gdy silinik sie nagrzeje problem nadal pozostaje

Zacznij od gazu. Ja u siebie jeszcze ustawie lpg bo nieraz potrafi delikatnie zafalować.Jak to nie pomoże to podejrzewam,że mam zawalony kolektor szlamem i jak jest mróz to przymarznie i odczyt czujników jest oszukany,przepływ gazów itp........ale to moja teoria ;muszę to potwierdzić

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

http://fiatpunto.com.pl/post436681.html tu masz jakieś dziwne czary mary.....może to pomoże?

Wg mnie jeżeli masz tak na ciepłym silniku i na zimnym to problem z sondą lamda odłącz ją i sprawdź wyłączając podtlenek lpg tylko na samej PB czy będzie różnica
bo silniki i osprzęt miedzy kropką a doblakiem niemają różnic mialem doblo 1.2 i kropke 1.2 to samo te same problemy i rozwiązania .