Witam wszystkich.
Mam taki problem z moją Sienką 1.6 16v - podczas jazdy na gazie wrzucam luz i obroty zawieszają się na ok. 1500. Gdy zaczynam hamować np. przed skrzyżowaniem to obroty spadają do normalnego poziomu (ok. 800), silnik nie gaśnie. Utrzymuje właściwe obroty. Na benzynie takich problemów nie ma.
Wymienione - świece, przewody WN, oleje, filtry, krokowiec. Przepustnica czyszczona (w miarę możliwości). Przewody gumowe OK.
Proszę o jakieś rady, bo te obroty na luzie podczas jazdy na LPG strasznie mnie denerwują.
Czy może to być wina czujnika zasysanego powietrza ?

A filterek gazu czysty? Być może czujnik temperatury powietrza, być może usterka w przewodach.

Jutro zerknę na ten filterek gazu i zobaczę, czy się poprawi.
Póki co, dzięki za sugestię.

nawet jak w miarę czysty ale swoje kilometry ma to można wymienić.. u mnie 4 zl kosztował, no i można syf z parownika spuścic

Jestem po czyszczeniu filterka gazu, bo u mnie wygląda tak 12970. Jest z takiej drobnej metalizowanej siateczki, którą się czyści i przedmuchuje, więc mam tańsze utrzymanie instalacji gazowej. ;-).
Po południu jadę na miasto i dam znać potem, czy coś się poprawiło z obrotami czy też dalej trzeba szukać innej przyczyny.

No więc tak, pojeździłem trochę i póki co obroty się ustabilizowały. Spadają normalnie podczas jazdy.
Jak czyściłem filterek gazu to przy okazji przeczyściłem też czujnik zasysanego powietrza. Teraz nie wiem, który zabieg pomógł (może oba) ;-)
Ważne, że jest efekt mojej pacy i waszych podpowiedzi.