Witam.Umieściłem ten temat tutaj dlatego,że moja narzeczona jeździ Bravo ale dotyczy to także innych modeli.Przechodzę do sedna.Wróciłem we czwartek rano z Niemiec.Pojechałem do narzeczonej i odpalam Bravo.Włączyłem ogrzewanie i po kilku kilometrach czuję olej w kabinie.Zjechałem na bok i maska w górę a tam....cały silnik i maska w oleju.Na bagnecie sucho.Wlałem litr dalej sucho,dopiero po drugim litrze na bagnecie full.Co się okazało.Przez zamarzniętą odmę olej wyrzuciło przez bagnet.Całe dwa litry.Dziś wymyłem motor i wyczyściłem odmę.Mam nadzieję,że motor przeżyje bo odpukać jeździ bez zastrzeżeń.Także dla was drodzy forumowicze skontrolujcie stan odmy bo to chwila roboty a silnik bez oleju za długo nie pociągnie.

Kolega Rick w pore sie zorientował, wyczyscił odme i jezdzi,
Problem w niektórych autach wystepuje czesciej.

np. silnik vw 1.0 1.4 to plaga z zawarzajacymi odmami, niestety najczesciej konczy sie to zatartym silnikiem

To fakt..
Koledzy lepiej sprawdźcie jej stan przed zbliżającymi się mrozami..

np. silnik vw 1.0 1.4 to plaga z zawarzajacymi odmami, niestety najczesciej konczy sie to zatartym silnikiem

to fakt mój kumpel ma takiego seacika i rok temu zatarł silnik i musiał kupować nowy - stary motor.

Zamarzająca odma występuje w wielu autkach ale nikt o tym nie wie dopóki się o tym nie przekona na własnej skórze. W moim CC 700 odma również zamarza ale ja raz a nawet dwa razy na tydzień ją czyszczę i nie mam problemu...

to fakt mój kumpel ma takiego seacika i rok temu zatarł silnik i musiał kupować nowy - stary motor.

Zamarzająca odma występuje w wielu autkach ale nikt o tym nie wie dopóki się o tym nie przekona na własnej skórze. W moim CC 700 odma również zamarza ale ja raz a nawet dwa razy na tydzień ją czyszczę i nie mam problemu...załóż na odmę piankę na rury c.o tylko potrzebna jazda dłuższych tras