Zobacz pełną wersję : Stilo 2.4 selespeed schemat zasilania rozrusznika potrzebny
krolo1980
30-01-2014, 13:11
Witam,mam problem ze swoim stilonem a mianowicie,problem polega na brak reakcji rozrusznika przy próbie odpaleniu,pompe selespeed slychac po otwarciu drzwi biegi moge przełaczac 1,2 i wsteczny naciskam na chamulec przekrecam kluczyk brak reakcji nawet kontrolki nie przygasaja elektromagnes na rozruszniku zero reakcji,wiec zwracam sie do was czy ma ktos schemat na temat instalacji rozruchu bezpieczniki,przekazniki itd.Pozdrawiam Pilne dosyć.
też mam takie objawy u mojego stilona , od czasu do czasu coś mu takiego dolega , nie da się zapalić , brak jakich kolwiek błędów , na dzień dzisiejszy nie doszłem konkretnego powodu , że tak się dzieje , co w moim przypadku pomaga mi odpalić samochód otóż zauważyłem że jak pogrzebie w wiązkach przewodów przy akumulatorze to zapala , narazie pogoda nie pozwala na dokładniejszą analize tego przypadku ale podejrzewam cewke rozrusznika
krolo1980
30-01-2014, 19:14
U mnie nie dzialo sie tak wczesniej jak kolega pisze stalo sie to nagle,jak to mowia,sprawdzalem u siebie nie dochodzi napiecie na elektromagnes rozrusznika interesuje mnie schemat skrzynki bezpiecznikow bo napewno przez nia idzie instalacja do odpalenia auta, wole wedlug schematu z tym sie pobawic niz na macanego sie z tym bawic i cos upalić ma moze ktos autodate bo niestety nie mam dostepu do tego programu,jak ktos ma niech wrzuci jakis jpg schematu.Pozdrawiam.
krolo1980
02-02-2014, 20:08
po dlugim czasie opanowałem wkoncu ta usterke,tak jak kolega sugerował z ta skrzynka przy akumulatorze,wylełem ja cała z auta rozebrałem w czesci pierwsze i przeczyscilem sprayem kontakt przedmuchałem, osuszyłem,nigdy wczesniej tak rozrusznik nie krecił szok normalnie nic nie miga przy wlaczonym radiu chodzi mi o wyswietlacze bo wczesniej widac bylo pulsowanie jasnosci przy basie,a teraz przyczyna, u mnie akurat ale pewnie u innych tez pewnie jest wilgoc brak zabezpieczenia,te przekazniki powinny miec oslone zamknieta mimo ze akumulator ma oslone, wiec zabezpieczylem te przekazniki dodatkowa folia na razie ale mysle o jakims pokrowcu na nie np ze starego plecaka,cos w stylu torby na akumulator.
Ja jechalem do pracy przez duze zaspy i nawiało sniegu pod te wszystkie plastiki,snieg stopniał i zalała woda przekazniki w czasie stygniecia auta.Czas calej roboty to okolo 2 godz.na spokojnie.Pozdrawiam i dziekuje koledze za podpowiedz.Temat do zamkniecia.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.