Zobacz pełną wersję : fiat siena 1.6 16v problem z obrotami
maniek882
26-01-2014, 23:27
witam jestem nowym użytkownikiem i prosze o wyrozumialosc , mianowicie mam straszny problem z fiacikiem i juz nie wiem co moge zrobic, historia zaczyna sie tak, zerwal sie pasek rozrzadu wiec doszlo do jego wymiany ,wymiany zaworow ,uszczelaniczy itd, po zlozeniu wszystkiego i ustawieniu rozrzadu za pomoca blokad , wystepuje problem tego typu ze auta czasami trzyma obroty chodzi normalnie a czasami wariuje lub calkowicie gasnie i nie trzyma obrotow , i do konca nei ejstem pewny czy gdzies lapie lewe obroty moze pomylilem podcisnienia ? czy ktos moze wrzucic zdjecie i pokazac ktory wąż gdzie ejst podpiety przy kolektorze ssącym, zaznaczam rowniez ze wymienilem kable ,swiece, i juz powaznie nie wiem co na to zaradzic.. wiem widzialem pelno rozpisanych tematow o tym ale w sumie nikt konkretnie nie okresil jak to zrobil ze auto chodzi normalnie.. wiec prosze was o porade co mozna zrobic bo starsznie mnie to meczy :( pozdrawiam
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
dodam jeszcze ze przed wymiana paska rozrzadu wszystko chodzilo prawidlowo
podepnij go pod kompa może coś wyświetli a jeśli nie to zostaje ci metoda prób i błędów trzeba wszystko po kolei sprawdzać silniczek krokowy to on głownie odpowiedzialny jest za obroty czujniki temperatury map sensor czyli czujnik położenia przepustnicy ,podciśnienia też szczelność trzeba sprawdzić ale na razie podepnij pod kompa a potem dalej trzeba się bawić
maniek882
28-01-2014, 12:39
tylko jedna rzecz mnie zastanawia czy jest mozliwosc ze sie silnieczek krokowy zepsuł sam z siebie ? przed remontem puki nie zerwal sie pasek rozrzadu silnik trzymal obroty , ale tak jak mowisz pierw sprawdze na kompie i wtedy napisze co sie dzieje , dziekuje za odpoowiedz pozdrawiam
Sprawdz wszystko i dalej pomyślimy co z twoim autem zrobić:)
rząd cofnięty o cały ząbek do tyłu tak jest jak się ktoś bawił kółkami i nawet blokady nie pomogą ja u siebie a wydechowym się walnęłam o ząbek a na blokadzie pokazywało git dziwna sprawa ale to była wina hehe i mi gasł na wolnych czasami a jak chodził to jak kosiarka pyrkał
U mnie wariował z obrotami, ale była to przyczyna przepustnicy. Po wymianie wszystko jest na tip-top.
Może głupie pytanie: (jeśli tak, proszę nie bić) czy przy zerwaniu paska rozrządu kółko na wałku
rozrządu potrafi się przekręcić? Albo sam wałek w którymś miejscu?
To by tłumaczyło problemy z obrotami po takiej przygodzie
przy nawet poprawnie (teoretycznie) złożonym rozrządzie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.