Dzień dobry. :)
No to czas na mój drugi temat w tym dziale. :D


Marka : Opel,
Model : Astra F GL,
Rok produkcji : ??.1996,
Kolor : czerwony, najszybszy :D,
Silnik : 1.4 16v Ecotec, póki co benzynka,
Moc : fabrycznie 90 KM, ile teraz jest to nie wiadomo do końca :D,
Przebieg : 168k z hakiem, tyle według licznika, a ile naprawdę to już nie wiem :mrgreen:,
Wyposażenie : wersja GL, czyli golas :D. Korbkotronik, brak centralnego, alarmu, immobilizer chyba jakiś jest, wspomaganie jest, poducha też podobno (przynajmniej tak twierdzi napis na kierownicy :D), podłokietnik z tyłu.

MODYFIKACJE :
Car Audio : Radia nie ma, głośniki jakieś tam są, ale jeszcze nie włożyłem radia żeby przetestować. :mrgreen:
Docelowo trafi tu radio z Cieniasa :). A co więcej to się okaże. :D
Felgi : Seria.
Opony : Lato: Sądząc po ich stanie to chyba okaże się na wiosne :mrgreen:,
Zima: Kormoran? Continental? Nawet nie zauważyłem. W każdym bądź razie balon 185/70/14.
Zawieszenie : Seria, z tyłu widziałem amory Monroe i ponoć nowe sprężyny.. Przód nieznany, ale nie wygląda na sport jakiś. :D
Opis zewnętrzny :
-brak rzucającej się w oczy rdzy.. :D
Troszkę purchli na błotnikach przy rantach, ale nic tragicznego, wgniotka na prawym błotniku przednim i tylnym, lewy przedni też jakiś zagnieciony, ale bez tragedii, grill jakiś niespasowany i siedzi jakby mu się nie chciało.. Będe kombinował. :)
Wnętrze : seria z podłokietnikiem w tylnej kanapie. :)
Fotel kierowcy jakiś zmasakrowany, ale jak tylko zobaczyłem poprzedniego właściciela w stylu 130kg i więcej to wiedziałem, że cudów nie będzie :mrgreen:. Ogólnie fotel nie jakiś powycierany specjalnie, ale gdzieś coś jest urwane, bo jakoś dziwnie krzywy jest.. :D
Z tyłu w kanapie kilka dziurek w kanapie po fajkach, ale to też nie jakaś tragedia.

Szczerze mówiąc nie planowałem zakupu teraz, ale jakoś mnie tak zebrało pewnego wieczora i stwierdziłem, że mogę coś kupić :D. Żadna rewelacja, tymbardziej za te piniondze, ale chorowałem na te Astry już od jakiegoś czasu. :)
Się zebrałem dzisiaj i zakupiłem po wcześniejszym utargowaniu. :D

PLANY :
-AUDIOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO pilnie potrzebne jakieś :D,
-reszta się okaże, póki co cza zapoznać się z autem. :)

WADY :
-coś z przerywaczem, kierunkowskazy nie działały, a awaryjne działały, ZROBIONE (włącznik awaryjnych do wymiany był)
-linka gazu do wymiany chyba, pedał gazu ma duży luz,
-siedzenie kierowcy,
-coś mi huczy w przednim lewym kole :/,
-helikopterek w środku w okolicy licznika, chyba coś z linką, bo im szybciej jadę tym bardziej terkocze coś w okolicy licznika :D,
Póki co tyle zauważyłem. :D

Zdjęcia póki co z ogłoszenia, niedługo zrobie własne :):
12686
12687
12688
12689
12690
12691
12692
12693

Pozdrawiam. :)

Witaj,fajny Opelek,no i czerwony.

ale mam nadzieje ze centola nie sprzedałeś.

@maraga FC : Dziękuję :). Czerwone najszybsze :mrgreen:. Zresztą zawsze miałem słabość do czerwonego. :)
@CichyJerry : Spoko, póki co Cento zimuje w garażu od wczoraj :). Będe musiał go sprzedać prędzej czy później, bo OC jest do kwietnia, a nie widzi mi się płacić za auto którego nie używam.. Szkoda mi go trochę, ale 2 auta utrzymać to trochę nie moja liga. :x

ktoś kupi dobrego centola. a co do opla to ładnie się prezentuje..

Ople Astra I w sedanie zawsze mi się podobały, mają coś w sobie. Osobiście jakbym miał kupować takiego opelka to wybrałbym wersję z silnikiem 1.4 8v 60km lub 1.6 8v 75km ponieważ są tańsze w eksploatacji ( np. koszty rozrządu) i co najważniejsze sa to silniki bezkolizyjne.

A tak przy okazji widzę że kolega tak jak ja udziela się na dwóch, tu i na CC forum :)

Ładny ładny , no i ten lepszy z silników 1,4 :D A co do lakieru: Nie wyblakł jeszcze leciutko na którymś z elementów ? Bo oplowski czerwony lakier ma to do siebie , że po czasie na niektórych elementach blaknie , nie wiem , czy to ze słońca czy z czegoś innego , ale taki fakt :D

@CichyJerry : Dobry, nie dobry, mam nadzieję, że ktoś go kupi :x.. Dzięki. :)
@dudu$ : Ogólnie auta z tych lat, przynajmniej dla mnie, mają coś takiego co przyciąga :). Chorowałem już od jakiegoś czasu na eFki i teraz mam już swoją jedną. :D
Jeździłem eFką z 1.4 8v w Hatchbacku i w gazie. Nie robiło szału. Ot takie do toczenia, w Hatchbacku. W sedanie to podejrzewam, że byłoby jeszcze bardziej mułowate. O 1.6 8v myślałem, ale to zaś opłaty większe, bo silnik większy a tej mocy w sumie nadal mało.. Bo 75 km w Sedanie by było chyba tak o, na cyk. Ale fakt, oszczędniejsze by było i mniej problemowe na pewno :). Okaże się co to będzie z tym 16v za jakiś czas. :)
A owszem owszem :D. Zgadza się. :)
@_Krycha_ : Aa nie wiem nawet. Sprzedający zarzekał się, że auto jest po polerce :D. Fakt, wygląda ładnie, ale co do wyblaknięcia to nie wiem.. Nie zauważyłem nic większego, niepokojącego. :)
Trochę wyraźniejsze i własne zdjęcia. :)
12702127031270412705127061270712708127091271012711 127121271312714
I radyjko wpadło w końcu na swoje miejsce. :D
12715

Perwsze 150 km za mną :D. Dzisiaj dotankowałem do pełna i okazało się, że spaliła 10,38l na setę.. Hmm.. Sporo trochę :D. Lampka 'LPG' mi się w głowie zapaliła.. :mrgreen:
Ale co jak co.. Ten widok zawsze cieszy :mrgreen: :
12763

Witam kolegę;-) Gratuluje zakupu,ładny kolorek i widać że autko jest w dobrej kondycji z tego co piszesz jak na swój wiek. Auto solidne i tanie w utrzymaniu;-)



Ale co jak co.. Ten widok zawsze cieszy

Mówisz o wskazówce temp...?:P Bo coś chyba za wysoko poszła;-) Heh pełny bak to jest radość:lol:

Temp faktycznie za wysoka tym bardziej, że zimę mamy - w lato się ugotuje.. 10 litrów? Słyszałem, że dużo palą te ople no ale bez jaj :D mój 1.8 nie pali tyle i to lpg :D

@sebaoo2 : Dzięki :). Głównie przez to, że jest tanie w utrzymaniu, a części nawet oryginalne są dostępne i nie bardzo drogie się na niego zdecydowałem. :)
Haha, mówiłem o pełnym baku.. :mrgreen:
@byrrt : Temperatura tutaj to akurat była na postoju, więc mógł się trochę zagrzać jeszcze ;). Na ogół w czasie jazdy to wskazówka jest trochę niżej i utrzymuje się na poziomie 92-93*C. A to podobno normalna temperatura dla tego silnika? Nie wiem, nie zagłębiałem się jeszcze w książki Opla. :mrgreen:
No właśnie też się zdziwiłem, z tym, że mamy zimę a ja jeżdżę na krótkich odcinkach. Do tego auto rozgrzewam 2 razy dziennie, więc może jak się zrobi cieplej to trochę spadnie poniżej tych 10l. :)
Jeśli będzie tragedia to pomyśli się nad sekwencją. :mrgreen:

Troche pośmigasz furką,no i prosta konstrukcja a co do temperatury to tak ma być :palacz:

@Zielony : No tak sądze, że się spisze przez jakiś czas :). No i ta konstrukcja sprawiła, że się na nią zdecydowałem. :D
Wczoraj przeszedłem na KCH stronę mocy :D.. Straciłem element przez, który można było mnie na drodze poznać (tablice SL). :(
12949
12950

Straciłem element przez, który można było mnie na drodze poznać (tablice SL)

A tam , jak go wypicujesz do błysku , założysz jakąś dobrą felgę to na pewno ludzie zaczną go dostrzegać po wyglądzie , a nie po literkach na rejestracji xD

OOO Pan KCH czyli jak to przez sąsiadów Jaworzniaków nazywani Chrzanowiacy "Cabany" heheh. A tak swoja drogą z astry sedan mozna zrobić coś ładnego

asterka jak asterka zawsze mi się te f-ki podobały miałem nawet 2 sztuki, tyle że w kombi (miesiąc temu sprzedałem i kupiłem palio do roboty)
no to są dobre silniki dużo zniosą
bezawaryjności życzę

@_Krycha_ : Haha, no fakt :D. I jeszcze gleba jakaś do tego lekka :). Mam nadzieję, że uda się to osiągnąć kiedyś. :D
@Darksaience : Taa, Caban :P. Nie przepadam za tym terminem :mrgreen:
Można można, chociaż mi się nawet w serii podoba design tego auta :). Ale coś tu będę chciał podziałać z wyglądem.
@klapek : Ładne są :). O kombi też myślałem, ale trafiła się ta, no i tą mam :D. A kombi to by był chyba zbyt duży wagon.. :mrgreen:
Dzięki, narazie się dobrze spisuje. :)
Dawno tu nic nie było.. Ale w sumie nic ciekawego się nie działo :D. Dzisiaj odebrałem twardy dowód rejestracyjny, jestem jeszcze na etapie załatwiania rekalkulacji składki OC i chyba na tym będzie koniec papierkowej roboty :D. Będzie się można wziąć za jakieś konkrety.. :mrgreen:
Więc tak.. Po 50 km 'trasy' i 100 km jazdy raczej miejskiej, wyszło spalanie 8,85l. Cieszy mnie to, choć wynik nadal nie należy do najniższych. Ale jest tendencja spadkowa ;). Jeszcze muszę trochę poćwiczyć jazdę na emeryta, to może jeszcze poleci w dół. :mrgreen:
Wczoraj zainspirowany ładnym słoneczkiem wybrałem się na myjnie. Oczywiście jak to bywa z moim szczęściem, w czasie oczekiwania w kolejce, słońce zaszło i wyszły chmury :D. Dzisiaj natomiast spadł deszcz :D. I tak jest zawsze jak umyję auto -_-..
No nic, takie zdjęcia z dzisiaj po deszczu. :D
13185
13186
BTW: Ogarnia ktoś może jaka powinna być linka gazu do mojego auta? Bo znalazłem dwie na necie, ale różnią się długością. I niby obydwie pasują do Sedana X14XE.. Ta co aktualnie mam jest jakaś nie teges. Za długa chyba.. :mrgreen:
Tak to wygląda:
13187
Zawleczka nr. 1 powinna być oparta na tulejce nr. 2 przy dobrze naciągniętej lince :D. Natomiast jak naciągnę linkę ręką to jak widać (na niebiesko) linka jest za długa o ok. 4 cm na oko. :D
I taki sam luz mam na pedale.. Czyli 4 cm leci pedał w dół i dopiero zaczyna przyspieszać.. :mrgreen:
Ktoś ogarnia?

Trochę mnie nie było, a troszkę się wydarzyło :). Kupiłem sobie jakiś czas temu felgi 15" ori GM Opel z Astry F i tak sobie przy nich trochę działałem przez ten czas. Takie o:
14109
Wcześniej czyściłem siniczek krokowy, ze względu na wolno spadające obroty. Efekt był ale na krótko i problem wrócił. :/
Poza tym parę dni temu udało mi się dorwać komplet opon Continental PremiumContact 185/60/15 z 2009 w znośnej cenie ;). Wcześniej pomalowałem sobie znaczek na klapie w biały mat. Na zdjęciach tego nie widać, ale w porównaniu do starego to jest różnica na +. :)
I w sumie to chyba tyle ciekawego się wydarzyło. Wczoraj wypucowałem felgi i oponki i dzisiaj zebrałem się na myjnię i założyłem kółeczka w końcu na auto. Szczerze mówiąc to mi się bardzo podoba mimo, że felga jakaś specjalnie szałowa nie jest. :)
W najbliższym czasie muszę w końcu ogarnąć terkotanie linki prędkościomierza i zrobić coś z fotelem kierowcy. Następnie w planie mam wymianę oleju i szukanie dziury w całym, czyli znalezienie przyczyny wysokiego spalania.. :mrgreen:
Tak to się prezenci na dzien dzisiejszy :):
14111
14112
14113
14110

ogarnąć terkotanie linki prędkościomierza
W mojej vectra ,,a'' terkotanie pochodziło od samego licznika. Po wymianie linki nic się nie zmieniło a po wymianie zegarów po niedługim czasie powróciło tylko, że delikatniej.

te chlapacze wywal z sprzodu bo nie wygląda to fajnie.. :) a takto aluski na wielki +

wysokie spalanie:

lambda
krokowiec
czujnik temp.
dziura w dolocie

krokowiec to kup nowy bo w tych starszych oplach to naganny problem.

Te chlapacze jednak bym zostawił, nie wygląda to może za ciekawie ale w astrze zdaje to egzamin. Astra i Vectra mają podobnie dosyć mocno wsunięte progi do środka i bardzo dużo brudu zostaje na błotnikach i drzwiach.

Na tych felgach od razu inne auto ;)

@cyrro512 : Jeśli chodzi o terkotanie to w planie mam narazie dostać się do licznika i po prostu spróbować wyciągnąć i wpiąć linkę jeszcze raz. Jeśli to nie pomoże to będę szukał dalej :D. Chociaż jeżdżę autem już 3 miesiące prawie i szczerze mówiąc już się do tego przyzwyczaiłem.. :mrgreen:
@CichyJerry : Dzięki :). Chlapacze póki co zostają. Nie przeszkadzają mi w niczym, a i nawet się tak bardzo w oczy nie rzucają :D. I szczerze mówiąc to nawet mi się podobają :). Nie są w stylu tych starych chlapaczy w maluchach wyciętych z gumy albo z wycieraczki.. :mrgreen:
Co do spalania to krokowiec najpierw pójdzie do jeszcze jednego konkretnego czyszczenia, a potem ewentualnie do wymiany jeśli nic nie da. Sondę wymienię tak samo. Czujnik temperatury nie daje mi spokoju też, bo na zimnym silniku obroty schodzą w miarę normalnie, a po rozgrzaniu silnika coraz wolniej.. Więc też bym go wymienił.
byrrt : Dzięki, też mi się podoba :). Nawet nie myślałem, że mi się tak spodoba. :D

Widać że Opel nabiera życia;-) Bardzo ładnie na tych kołach

@cyrro512 : Jeśli chodzi o terkotanie to w planie mam narazie dostać się do licznika i po prostu spróbować wyciągnąć i wpiąć linkę jeszcze raz. Jeśli to nie pomoże to będę szukał dalej
Jeżeli problemem będzie linka to ok. Ale przy rozbieraniu licznika mała uwaga: odradzam zdejmowanie tarczy i wskazówki, wskazówka jest wstępnie napięta sprężyną i ciężko to później ustawić.

@sebaoo2 : Dzięki, dzięki :). Szkoda, że cały czas nie może tak ładnie wyglądać jak zaraz po założeniu.. :D
@cyrro512 : Spokojnie, aż tak się nie będę zagłębiał w temat :D. Wyciągnąć cały licznik, przepatrzeć żaróweczki przy okazji i wpiąć linkę na nowo. :)
Trochę temat ucichł, ale w sumie z autem nic się nie dzieje. Ani złego, ani dobrego. :P
Jedyne co się zmieniło to to, że przed weekendem postanowiłem zrobić coś z purchlami na błotnikach przednich. Wyczyszczone do gołej blachy, na pozostałości rdzy Cortanin, potem podkład i lakier. Niestety kolor trochę niezbyt dobrany.. W piątek i sobotę próbowałem to nieco zapolerować i myślę, że nie wyszło tragicznie. Różnica koloru jest widoczna w cieniu, w słońcu natomiast wygląda jakby padał cień czy coś. Aczkolwiek, wolę żeby to było chociaż tak pomalowane niż hodować rdzę. :P
Ogólnie to obydwa błotniki były wypolerowane i odzyskały nieco kolor. Jest teraz trochę mniej łaciato :stu:. Tak to wygląda:
15710
15711
15709
Natomiast w sobotę złapałem chyba kapcia. Albo wcześniej. W każdym bądź razie skończyło się na szybkim wrzuceniu zapasu. Dzisiaj koło zostało załatane i popołudniu zakładam.
Tak się Astera prezenci na dzień wczorajszy. :)
15712
15708

Miałem zaktualizować temat już miesiąc temu, aleee jakoś mi się odwlekało.. :mrgreen:
Zarosło tutaj pajęczynami nieźle, więc żeby nie było to dodam małą aktualizację. Więcej będzie pisania niż zdjęć, bo jakoś nie było czasu albo warunków ich robić.
Więc.. Ostatnio tutaj pisałem w lipcu.. A od lipca w sumie nic się nie działo wielkiego. W sierpniu założyłem do licznika żaróweczki LED T5/R5 zamiast oryginalnych i dzięki temu w liczniku zrobiło się trochę jaśniej :D. Nie mam niestety dobrej fotki, jedynie taka robiona łopatą:
18522
Od sierpnia właściwie nic się nie działo poza jeżdżeniem. Natomiast w październiku pewnego dnia okazało się, że wcięło mi cały płyn chłodniczy, a auto zaczęło podejrzanie kopcić. Było jeszcze kilka innych objawów, ale raczej diagnoza była jednoznaczna - UPG. A przy okazji roboty przy UPG postanowiłem zrobić parę innych rzeczy.. No i tak od października do połowy grudnia auto stało i było dość powoli 'robione'.
Co zostało zrobione.. Po kolei, mam nadzieję, że wszystko pamiętam. :D
-lampy przednie wyciągnięte i dokładnie wymyte wraz z kierunkowskazami,
-po wyjęciu lamp okazało się, że auto miało małego dzwonka w przód i było to dość nieładnie zrobione, co zresztą było widać po spasowaniu grilla już wcześniej. Właściwie postanowiłem się z tym nie bawić za bardzo, jeśli przyjdzie ochota i kasa to się to zrobi porządnie. Ja natomiast wyczyściłem to co było pogięte i zaszło rdzą, następnie pomalowałem i zakonserwowałem, żeby dalej nie rdzewiało i póki co tak zostało,
-grill wyciągnięty, wyczyszczony dość dokładnie i po zakonserwowaniu wszystkiego pod nim został trochę lepiej spasowany niż wcześniej. Teraz trzyma się na zatrzaskach pod lampami, wcześniej trzymał go tylko jeden trytyk pod maską, przez co nieźle odstawał, :P
-znaczek Opla będący w grillu został pomalowany na biały mat,
-fotel kierowcy został wyciągnięty, rozebrany właściwie do zera, cały stelaż wyczyszczony a tapicerka wyprana. Fotel został pospawany w dwóch miejscach (podpora boczna prawa? i regulacja wysokości). W końcu w fotelu się siedzi normalnie i można go regulować na wysokość,
-głowica poszła do planowania i sprawdzenia szczelności. Po powrocie okazało się jednak, że zawory leją. Głowica wróciła na szlif zaworów i gniazd no i właściwie myślę, że to kończy temat głowicy,
-auto zalane nowym płynem chłodniczym, nowym olejem, wymieniony filtr oleju, wymienione świece, nowe śruby do głowicy. Wszystkie uszczelki, które po drodze trzeba było wymienić zostały wymienione, dodatkowo wymieniony wkład termostatu, no i wiadomo również wymieniony pasek rozrządu.
-no i oponki zimowe też trzeba było założyć, :P
Astra wróciła do życia jakoś chyba tydzień przed wigilią i od tamtej pory właściwie wszystko jest w porządku, poza spalaniem oczywiście, ale to temat na potem.
Kilka fotek, więcej niestety nie udało mi się zrobić.. :P
Tak się zaczęło:
18521
18527
Głowica po planowaniu i ze zrobionymi zaworami, zaraz przed założeniem:
18523
Taki tam silnik:
18524
Przy okazji sprawdzona gładź cylindra i na szczęście jest ładnie, żadnych rys nie widać. :D
A tak to wygląda aktualnie:
18525
18526

dobra robota :)

Hmm.. Dobra, po dłuższej przerwie czas na ostatni post w tym temacie :P. Ostatni post dotyczył remontu głowicy.. Co się działo od tamtej pory.. Hmm.. :D
Do czerwca 2015 w aucie nic się nie działo. Dosłownie. Wszelkie wydatki dotyczyły tankowania auta. W czerwcu 2015 do auta zakupiłem dywaniki welurowe premium, takie ładne z czerwoną nicią :D. Następnie w sierpniu do tego kompletu doszły mieszki skórzane z czerwoną nicią na lewarek i hamulec ręczny. No i na sierpień auto prezentowało się tak:
http://images76.fotosik.pl/465/964371ef318f29e5med.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/964371ef318f29e5.jpg)
http://images75.fotosik.pl/464/8d209f8898070e95med.jpg (http://images75.fotosik.pl/464/8d209f8898070e95.jpg)
http://images78.fotosik.pl/464/4e432ec143c448a2med.jpg (http://images78.fotosik.pl/464/4e432ec143c448a2.jpg)
http://images76.fotosik.pl/465/73211ca8d9e795e5med.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/73211ca8d9e795e5.jpg)
http://images76.fotosik.pl/465/fdb7dd81482eae37med.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/fdb7dd81482eae37.jpg)
http://images78.fotosik.pl/464/17714a4f61a3dc9emed.jpg (http://images78.fotosik.pl/464/17714a4f61a3dc9e.jpg)
http://images78.fotosik.pl/464/be777d7a8aea9567med.jpg (http://images78.fotosik.pl/464/be777d7a8aea9567.jpg)
http://images76.fotosik.pl/465/a95c82537e09c08cmed.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/a95c82537e09c08c.jpg)
Co tam dalej.. Dalej było tankowanie i jeżdżenie. Zero problemów, zero inwestycji.
W październiku 2015 zakupiłem opony zimowe Hankook Winter i'cept RS no i w sumie to zamyka temat jakichkolwiek inwestycji na rok 2015.
W grudniu 2015 wracając z roboty dowaliłem takiego babola:
http://images75.fotosik.pl/464/64eccc7676ae918bmed.jpg (http://images75.fotosik.pl/464/64eccc7676ae918b.jpg)
http://images75.fotosik.pl/464/3dde417140b18f3emed.jpg (http://images75.fotosik.pl/464/3dde417140b18f3e.jpg)
Na szczęście są dobrzy ludzie na tym świecie i z pomocą uczynnego kuriera w Renault Masterze udało się wyciągnąć auto :D. Co ciekawe taki rów nie wywarł na Astrze żadnego wrażenia i obeszło sie bez jakichkolwiek szkód.. Pomijając kamienie i ziemie wypadającą z podwozia przez najbliższy tydzień :D. Dobry niemiecki czołg. :)
Dalej było tankowanie, przetestowanie formuły STP do czyszczenia wtrysków i paliwa Verva :D. Na tym zamyka się rok 2015. Na początku 2016 roku został wymieniony olej i filtr oleju. I do lutego auto jeździło, aż do momentu zastąpienia przez zieloną Astre. Do marca w sumie Astra stała pod blokiem i zbierała opad atmosferyczny, aż do 19 marca kiedy to pojechała do nowych właścicieli :(. Pojechała do Olszyn, więc jest stosunkowo blisko. :)
Ostatnie zdj z ogłoszenia:
http://images77.fotosik.pl/464/e1d1f5254943fa44med.jpg (http://images77.fotosik.pl/464/e1d1f5254943fa44.jpg)
http://images76.fotosik.pl/465/f9007a4e914a015emed.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/f9007a4e914a015e.jpg)
http://images75.fotosik.pl/464/f3f085396da20c91med.jpg (http://images75.fotosik.pl/464/f3f085396da20c91.jpg)
http://images76.fotosik.pl/465/726dd7758d9db9bamed.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/726dd7758d9db9ba.jpg)
http://images76.fotosik.pl/465/ce6747b7ce19e8cemed.jpg (http://images76.fotosik.pl/465/ce6747b7ce19e8ce.jpg)
http://images78.fotosik.pl/464/ae26125bfb627cc5med.jpg (http://images78.fotosik.pl/464/ae26125bfb627cc5.jpg)
http://images78.fotosik.pl/464/593854dee4f5678amed.jpg (http://images78.fotosik.pl/464/593854dee4f5678a.jpg)
http://images77.fotosik.pl/464/f070c5a15920f72cmed.jpg (http://images77.fotosik.pl/464/f070c5a15920f72c.jpg)
http://images75.fotosik.pl/464/bec6b92656cc96c1med.jpg (http://images75.fotosik.pl/464/bec6b92656cc96c1.jpg)
http://images77.fotosik.pl/464/274b66b3eea4db7bmed.jpg (http://images77.fotosik.pl/464/274b66b3eea4db7b.jpg)
Jeeeez, ale nudny post. :D
Temat można zamknąć, chyba że ktoś chce coś jeszcze dodać. :)
Pozdrawiam.

Daj zdjęcia nowego nabytku. :)

To tak dokleje tutaj jeszcze skoro jest prośba, ale nie wiem czy będę zakładał nowy wątek, głównie temu że nie wiem czy auto zabawi u mnie na długo czy raczej jest tylko przelotne :P. A mnie się nie bardzo chce prowadzić kolejny nudny wątek. :P
Hatchback, 1.6 8v + LPG. Zdj na drugi dzień po zakupie, teraz jeździ na kołach z czerwonej. :)
http://images77.fotosik.pl/323/95b074ef41736c59med.jpg (http://images77.fotosik.pl/323/95b074ef41736c59.jpg)
http://images75.fotosik.pl/323/bea55fae2afb1702med.jpg (http://images75.fotosik.pl/323/bea55fae2afb1702.jpg)

Fajny kolorek :)
Jeśli tylko spód zdrowy to posłuży pewno. Sąsiad też ma takie auto, tylko kolorek inny. I służy mu od lat. Gratki.

A czym była spowodowana zmiana Astry F na Astrę F :?:

Od roku dojeżdżam do pracy 72 km dziennie. Czerwona była na benzynę, zielona jest na LPG ;). Chęć oszczędności wzięła górę. A że dzięki czerwonej bardzo polubiłem Astry postanowiłem zostać przy tym samym, tymbardziej że można taką kupić w niedużych pieniądzach. :)

W tym tygodniu właśnie kupię chyba ten sam model, równiez potrzebuję na dojeżdzanie do pracy i do jazdy po mieście, według mnie auto do tego nadaje się idealnie :P
_______________
opony używane poznań - polecam (http://www.mkpunkt.pl/oferta.html)