Witam
Dzisiaj jadąc w pierwszą stronę około 60km wszystko było prawie ok, w połowie drogi zaczął wydobywać się dziwny świst i auto zaczęło tracić moc nie rozpędzało się gorzej niż auto które ma 10km, po dojechaniu na miejscu okazało się że brakowało dużej ilości oleju w silniku, wlałem około 2,5 litra (stan był sprawdzany około 3 tyg temu) także w magiczny sposób wyparował. Po dolaniu było jeszcze gorzej. Czyli w drodze powrotnej jego moc jakby jeszcze spadła i nie dość że coś świstało to jeszcze zaczęło brzęczeć powyżej 1500obr. i wydobywał się cały czas biały dym w takich ilościach że czasami w tylnej szybie widziałem tylko i wyłącznie tylko ten dym lub wielką smugę ciągnącą się za mną ( niczym stare lokomotywy) Proszę o konkretne odpowiedzi

-Zawór egr zaślepiony
- Fiat Marea 1.9 JTD CF3 2001r zakupiona od użytkownika Lukq także jej historia jest znana.

Z góry dzięki

Moim zdaniem turbinka padła.

Pod kompem turbinka pokazuje ok 950

na moje skromne oko, zdaje się, że uszczelka pod głowicą się wydmuchała. Jaki kolor ma olej w silniku?
Gdzieś płyn chłodniczy dostaje się do komory spalania, to wyjaśnia biały dym.

Nawet po wczorajszym dolaniu takiej ilości olej jest czarny

a jak się zachowuje zbiorniczek wyrównawczy z płynem chłodniczym, jak masz odpalone auto i dodasz gazu? Sprawdź, czy nie idą bąbelki

a jak się zachowuje zbiorniczek wyrównawczy z płynem chłodniczym, jak masz odpalone auto i dodasz gazu? Sprawdź, czy nie idą bąbelki

Przy 3000 obr płyn bulgocze



a jak się zachowuje zbiorniczek wyrównawczy z płynem chłodniczym, jak masz odpalone auto i dodasz gazu? Sprawdź, czy nie idą bąbelki

Przy 3000 obr płyn bulgocze
Bulgocze? To wygląda na UPG :/ Sprawdź czy nie ma w płynie oleju i spalin (niektóre warsztaty mają takie testery do sprawdzania dwutlenku węgla chyba w płynie). Czy z rana nie ma masła pod korkiem oleju.. Olej sam też nie zniknął - przy takim braku nie paliła lampka od smarowania? Szkoda mani.. :/

Czyli z turbo jest raczej wszystko ok ?

Czyli z turbo jest raczej wszystko ok ? Możliwe, że z turiną jest ok, ale uszczelka pod głowicą, to poważny problem i bez wydatków się nie obejdzie.

Ja myślę że w granicach 600-700 zł powinienem ogarnąć

Ja myślę że w granicach 600-700 zł powinienem ogarnąć
Może jak sam będziesz robił (co nie jest takie wcale oczywiste - to dość poważna naprawa, potrzeba narzędzi itp) to się zmieścisz..

Nie mam nawet najmniejszego zamiaru robić tego samotnie, mam znajomego mechanika, który był serwisantem fiata i zawsze załatwia części w dobrej cenie i robi bardzo solidnie, także jak ktoś jest z trójmiasta z miłą chęcią dam na niego namiary :P a wypytuję się bo jest teraz na urlopie do 15 i nie chce mu zawracać głowy bo w końcu po to pojechał żeby odpocząć :)

Młody dziś wróciłem więc podjadę i obczaję jak to wygląda ;-) Choć tak jak mówiłem Ci telefoniczne to jest uszczelka na 90%

lukq pomóż bratu bo auto te auto to nasze wspólne forumowe dobro ;)

zobacz jednak na stan tej turbiny zdejmij węża i zobacz czy nie ma luzu na ośce, jeśli coś z nią nie tak to sprawdź też panewki na wale korbowym. ja stawiam na zatartą turbinę która pociągnęła olej a w tym czasie brakło smarowania dla silnika dlatego się tak tłukł...

Padło na turbine, w chwili obecnej jest regenerowana, ale teraz jeszcze pozostaje czekać czy przy tym coś w silniku się nie uszkodzilo od niesprawnej turbinki

Jak dużo nie jechałeś to nie powinno..

Jakieś 50 km z prędkością 60-70km/h do domu i do mechanika z 10 km oczywiście nie kręcił em go i jak najszybciej na wyższy bieg, także jestem dobrej myśli :D

A dlaczego coś miało się uszkodzić w silniku od turbiny :?:

A dlaczego coś miało się uszkodzić w silniku od turbiny :?:

pompa oleju robi ciśnienie oleju prawda? turbina rozszczelniła się w tym stopniu że całe ciśnienie oleju zpierniczyło gdzie? w cały dolot tj intercooler oraz układ wydechowy. ciśnienia nie było i mogło zaspawać panewkę na wale tzn zatrzeć ją lub obrucić. miałem parę takich przypadków gdzie korby i wał w miejscu zatarcia były siwe-rozhartowane. proponuję sprawdzić zamiast psuć następną turbinę!!