PDA

Zobacz pełną wersję : Alternator czy kradziej prądu?



Rick
24-12-2013, 19:02
Witam,
Kiedyś opisywałem już problem z rozładowującym się akumulatorem.
Jeżeli jest podłączony klemami to pada po ok 3 dniach.

Dzisiaj chciałem zrobić mały test i nie wiem do końca na czym polegał ale.. :D
Kilka razy odpalałem samochód i co raz to kolejny raz moc odpalania jakby słabła..
Aż po przekręceniu kluczykiem obróciło raz i zgasły zegary.. Po czym zaświeciły ale już nie odpala..
Tak jakby nie kręcił :) Po doładowaniu akumulatora wszystko wraca do normy..
I teraz moje pytanie..

Czy może być tak iż coś kradnie tak dużo energii że przy samym odpalaniu aku nie daje już rady z nadmiarem energii czy może to wina alternatora??
Aha.. Dodatkowo niekiedy na jałowym coś strasznie jęczy.. Jakby bzyczenie - spod maski.. Niepokojące.. Po wyłączeniu silnika wraca do normy. - Czy to może być alternator?

Dzięki za zainteresowanie oraz Wesołych Świąt i spokojnego powrotu do domu :)

miszko
25-12-2013, 09:12
Dzisiaj chciałem zrobić mały test i nie wiem do końca na czym polegał ale..
Hahaha ;) Dobrze mieć jakieś założenia, aby móc wyciągnąć wnioski z testów ;)



Aż po przekręceniu kluczykiem obróciło raz i zgasły zegary.. Po czym zaświeciły ale już nie odpala..
To o czym piszesz to najzwyczajniej rozładowany akumulator. Po przekręceniu kluczyka cały prąd idzie w rozrusznik, który ma go za mało i nie daje rady zakręcić.
Lecz w akumulatorze jest go jeszcze na tyle wystarczająco, aby kontrolki na desce i inny mało obciążający osprzęt działał.



Aha.. Dodatkowo niekiedy na jałowym coś strasznie jęczy.. Jakby bzyczenie - spod maski.. Niepokojące.. Po wyłączeniu silnika wraca do normy. - Czy to może być alternator?
Maska w górę, siadasz kogoś za kierownicę i niech odpali, a Ty szukasz skąd dochodzi. Bez chociażby takiego testu z jakiej to okolicy dobiega ten dźwięk to nic nie poradzimy.
Możliwe, że to łożysko alternatora, ale możliwe, że pada pompa od wody lub coś innego wydaje takie dźwięki. Coś na pewno.

A po odpaleniu silnika jakieś kontrolki koloru czerwone Ci się palą na desce?
Weź woltomierz i po odpaleniu przyłóż do klem akumulatora i powiedź jakie jest napięcie. Powinno być wyżej niż 13V, tak nawet bliżej w okolicy 13.5V.

marcij
25-12-2013, 12:19
Weź woltomierz i po odpaleniu przyłóż do klem akumulatora i powiedź jakie jest napięcie. Powinno być wyżej niż 13V, tak nawet bliżej w okolicy 13.5V.

Powinno być między 14,2 a 14,7V. 13, a nawet 13,5 to zdecydowanie za mało.

Ponadto weź amperomierz i na zgaszonym silniku wepnij pomiędzy klemę, a biegun aku. Wtedy zobaczysz jakie jest pobór prądu na zgaszonym silniku - z tego wyciągniesz jednoznaczne wnioski.

Z opisu wygląda to po prostu na padający akumulator, który nie przyjmuje już prądu. W jakim jest wieku ? Jak zachowuje się przy ładowaniu ?

pit14
25-12-2013, 21:58
14,7 V to trochę za dużo powinno być bez świateł 14,2V tak daje regulator , co do "kradzieja" prądu to masz dużo urządzeń co kradną sam moduł-komputer jast podpięty na "krótko" + immo + alarm (zapewne) i stary aku nie wyrabia :confused: